reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Maj 2012

czarnula gratulacje

fiore
piekne "papa", u nas Olka mowi "mama"- jak placze, z takiej bezsilnosci:))

Ja znowu bylam u siasiadow, o 2 w nocy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, wyszli gdzies o 21 i przyszla z dzieciakiem o 2 i znowu sie zaczelo bieganie, skakanie. Jak zapukalam do drzwi to myslalam ze z drzwiami wejde...no co za******.
Niewiem jak to dzis bedzie, az sie boje...

Olka urzadzila sobie swoja przedpoludniowa drzemke, wstanie i pojdziemy na jakis spacer, choc wiatrzysko okropne ale sloneczko swieci..

Milego dnia
 
reklama
Fiore- :* dla Leo

Czarnula - gratuluję ząbasków:)

u nas dalej leje, a ja po kłótni z mężem, już długo nie wytrzymam, dziś akcja pt "dlaczego pieczesz szarlotkę dla babci na imieniny, a nie gotujesz obiadu?" co z tego, że była 12, a w planach miałam kluski, które by mi zeszło ugotować w 30minut, nie wytrzymałam i wydarłam się, że też jest w domu i nic nie robi poza grzebaniem w dwóch komputerach (znajomej i siostry), więc niech sam sobie gotuje- i gotuje, mi na złość krupnik, bo wie, że go nienawidzę. kij mu w oko, zrobię sobie kluski. i jeszcze się nie odzywa, jakby to była dla mnie jakaś strata.. ehh, nie będę marudzić, udam, że go nie ma - jest w pracy, jak zwykle.
 
pieszczoszka tutaj policja nie przyjezdza do takich spraw, musisz zalatwic to z zarzadca budynku, a oni sa zdania, ze oprocz wyslania im list nic nie moga zrobic. Mam cicha nadzieje, ze dzisiejsza nocna wizyta pomoze cos a jak nie to niewiem:-(
 
Dziekowac,dziekowac za Leo.Smiac mi sie chce,bo on tak fajnie wypowiada te "slowka",u nas tez czesto jakies baba,mama,ale tak sobie bez znaczenia,a tu po uslyszeniu powtarza "papa"...no i kiedys przyjdzie czas,ze zacznie ze zrozumieniem,chociac mu pokazuje zdjecie taty i mowie,a papuzka powtarza ehehe ;-)Wlasnie polegl,po podwojnym obiedzie,za to jego siostra nadal gania chociaz powinna spac :dry:
U nas bez sniegu,jeszcze by tego brakowalo!,ale za to od 2och dni pada i jest tak szaro-buro.Po poludniu idziemy na przyjecie do 4 latka.Pisalam wczesniej,ze musze obejrzec nasz nowy pojazd.Otoz po wielu przebojach do nas dotarl-majac nadzieje,ze jakas "nowa kupa" sie nie pojawi(mniejsza z tym,przeboje przebojami).Musielismy zmienic samochod,bo juz stary padl calkowicie,no ale mial swoje lata i przebieg.Udalo nam sie znalezc uzywany,ale w dobrym stanie i za tanio i tak oto mamy Ford Mondeo SW Ghia...jak ja to bede prowadzila,to pojecia nie mam.Do naszego Fiat Punto '96 bylam przyzwyczajona,ten to dla mnie za dlugi :-( U nas niestety,ale samochod to koniecznosc.
Uciekam Kobietki,poloze sie na chwile,bo trzeba sie przygotowac na szalence popiludnie w grupie malych dzieciaczkow i ich mam (prosze o kciuki niech mnie nie poniesie,bo wiekszosc to ze "smrodkiem pod nosem",a ja mam tolerancje zero:-p)
 
Witajcie ja tylko na chwilkę bo jestem na weekend z Julią u moich rodziców i czas poświecam na ploteczki z mamą:-)Chciałam się tylko pochwalić że my tak jak Czarnula:-) mamy 2 dolne jedyneczki które wyszły albo wczoraj wieczorem, w nocy lub dzis raniutko bo młoda obudziła mnie o 6:30 z takim płaczem jak nigdy. Czyżby zagadka ostatnio nieprzespanych nocy została wyjasniona? Jestem szczęśliwa:-)
Miłego dnia dla wszystkich zamelduje sie pewnie w poniedziałek jak wrócimy do domu:-)
 
reklama
Witajcie, właśnie nakarmiłam Olę i 5 minut na bb. A tak a propo, Ola coraz mniej w dzień chce cyca - Wasze też tak mają?

Co do budowy - posadzka wylana:-D i zakaz wchodzenia na górę do środy, mąż przynajmniej odpocznie bo tyrał tam ostatnio cały czas kiedy nie był w pracy.
Co do mieszkania - mieszkaliśmy z moimi rodzicami półroku - masakra, z teściową wystarczy mi tydzień raz do roku w jej domku letniskowym i wracam bardziej zmęczona niż tam pojechałam:-D
My mieszkamy w swoim domku, który jest na 1 działce z rodzicami - 4 m nas tylko dzielą.; Jak to mój mąż mawia, mamy najlepszy monitoring w mieście 24h/dobę i za darmo czyt. obserwacje mojej mamy:)
Tak jak już nie raz pisałam, na dole mamy 1 pokój, kichnie, łazienkę, korytarz i wiatrołap i z tego korzystamy od 6 lat jak się uda to do świąt wejdziemy na góre, a tam 4 pokoje, garderoba i łazienka (łazienki nie wykańczamy na razie z racji braku kasy), już się nie mogę doczekać.

Katasza, trzymajcie się.
Suzi, zdrówka
I dla wszystkich potrzebujących &&&
 
Do góry