reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Maj 2012

Dzien dobry :-)
u nas nocka dzis ok czyli pobudka na jedzonko 1 raz ,nad ranem wzielam go do siebie bo sie zaczał krecic i do 7 jeszcze pokimaliśmy :tak: ale przez ta zmiane czasu tak sie przestawil ze chodzi spac dopiero ok 20.30 :dry::baffled: a chyba powinnien wczesniej :confused::dry:no przynajmniej zasypia odrazu bez marudzenia :-)bo juz taki zmeczony jest :-)

pogoda robi sie nawet nawet a zapowiadali opady :confused: sprawdzalam pogode na Wszystkich świętych i weekend to ma byc po ok 10 st wiec zle nie bedzie ;-)

&&&& za wszystkie przeziebione dzieciaczki i mamusie ,zdrówka :****
 
reklama
Katasza - przyjmij kondolencje i ode mnie. Twoj maz da rade przeprowadzic sie do mieszkania swojej mamy? Mnie bylo ciezko i w rok po smierci dziadka przychodzic w odwiedziny do babci, bo kazdy kat mi go przypominal. A byla to smierc spodziewana - po 80tce i dlugiej, wyniszczajacej chorobie.
 
Witam się i ja u nas nocka w miarę ok po ostatnich przebojach nie było źle. Pogoda taka dziwna więc ze spacerem się wstrzymam jak się określi:-)
Katasza trzymajcie się, czas goi wszystko:-)
Za wszystkie potrzebujące mocne kciuki, za chorowitków dużych i małych również dużo zdrówka:-)
Miłego dnia do później:-)
 
katasza kondolencje ..

jak moge czyscic takie zaschnięte śpiczki pod noskiem??
chusteczką nawilżoną cieżko to idzie i Laura płacze...
samą wodą jakoś idzie ale zaraz czerowne pod noskiem ma.. moze czyms pod noskiem smarowac?
 
Ostatnia edycja:
Katasza przytulam:-(

Flaurka o ile mnie pamiec nie myli to to zdanie powiedziala katasza cytujac mame znajomego;-)

A u nas nocka w miare ok- pare ryzy byl placz ale spodziewalam sie bardziej nieciekawej nocki- dziwne z tym katarkiem w dzien jest ok a wieczorem i juz lezac w lozku jakby sie pogarszalo....
zaneta piszesz o zapaleniu uszka od kataru- slyszalam o tym- wiesz moze jak sie tego ustrzec? juz mu podlozylam ksiazki pod materac zeby mial glowke wyzej- z wyciaganiem glutow jest ciezej bo to gdzies tam mu gra nie wiem gdzie i nawet za bardzo z nosa nie leci:no:
 
Katasza wiem co czujesz ja też szybko teściową straciłam miała 42 lata jak odeszła (super kobitka) no i chłopcy babcię:-(Przytulam .:tak:.Mnie coś bierze katar bóle mięśni itp noc jak zwykle mało senna.Zaraz wychodzimy z Amelianą po słoninę potrzebna do kiełbasy (trochę M zrobi i do stopienia no i pospacerujemy.Choć szczerze to bym poszła do wyra i spała:tak:
 
andav - szczerze mówiąc to nic wie wiem. trzeba czyścić nos, odciągać katar, zakraplać (ja się nie boję i dla mnie jak jest katar 3 dzień to już jest ostateczna sytuacja), tylko jest jak u Ciebie - świszcze w nosie a nic nie idzie. najpierw psikam wodą, czekam aż rozpuści glutki i odciągam, później kropelki, najlepiej wyciąga mi się gęste gile pałeczką do ucha, ale z tym trzeba uważać - przykładam do jednej ścianki w dziurce żeby nie wpychać głębiej i tak dosłownie do połowy czubka z watą tylko wsadzam. gile do suchej watki się przyklejają i ładnie wychodzą. z tym, że moje zabiegi - nawet jeśli trwają w nocy i nad ranem nie przynoszą poprawy, są tylko doraźnym rozwiazaniem. od dziś wit C i calcium idą w ruch.
 
sa takie specjalne waciki dla niemowlat, ktore sie rozszerzaja i wtedy nie ma ryzyka, ze sie za gleboko wsadzi - czy w nosek czy w uszko :tak:

zanetaa - ja tez lubie wachac ksiazki :-D

A w ogole to zapomnialam sie Wam wieczorem pochwalic, ze zaliczylam wczoraj przymusowa... urynoterapie :-p Kapalam sie z synkiem w pelnej wannie, wierzgal sobie radosnie a tu nagle powaga i... elegancka fontanna wzniosla sie lukiem ponad tafla wody :-D
 
reklama
Witam się i tu ;-) my od wczorajszego popołudnia w domku :-D co mnie/ nas ogromnie cieszy! ale za to nie wiem w co wsadzić ręce, jakos tak weny brak...cały czas siedze przy małym, jakoś nie umiem się nim nacieszyć:sorry2:
Teraz śpi wiec ja z bólem serca musze wziąć sie za ten nieład :wściekła/y:
Sciskam Was mocno i zdrówka dla chorowitków oraz &&&&& dla potrzebujących :*

Matko to zdjęcie zabkujacego dziecka jest okropne:szok:
 
Do góry