Maj 2012

[czarnula83]

Hejka Dziewczyny
my juz tez mamy pierwszy usmiech za soba - pojawil sie w 5 tyg i do tej pory mały cieszy michę

mam pytanie do mam butelkowych czy Wasze dzieci jedza odrazu cała butle jak im przygotujecie czy jedza na raty? moj mały na poczatku ladnie jadl - odrazu 50, 80 i 120 ml ale od jakiegos czasu okolu 2 tyg je na raty - zje 60 i wiecej nie chce, za godzine sie obudzi i je kolejne 60 i tak wkolko. nosz w morde mam nadzieje ze to sie zmieni u niego i zacznie jesc po calej butli tak jak powinien

Dziewczyny ktore byly juz w 6 tyg po porodzie u ginekologa mialyscie tylko badanie na fotelu czy usg tez?

 

[Mysiochomis]

Czarnula mi lekarz badał ręcznie, usg robil i piersi sprawdzal też czy zatory mi sie nie robia... ale mówił ze zawyczaj nie sprawdza piersi... ja muszę mieć kontrolę bo u mnie zator równa się podstawie na wytworzenie nowotworu więc co jakies pare tygodni mam sprawdzane.

 

[annte]

Witajcie, pisałam rano ale mi zżarło posta i net padł.
U nas nocka przespana ale mała cały czas stękała i się kręciła, powód jak zwykle ten sam - brak kupki.
Dopiero rano tzn. koło 10.00 zrobiła i już jest ok.

Pieszczoszko, u mnie jest podobnie jeśli chodzi o seks, tzn. sucho i ciasno, ale to wina hormonów, musi się wszystko wyregulować.
Wiesz, co u Carmeli??? Od dawna się nie odzywała, a może ja czegoś nie wiem.

Elvie, jem ogórka surowego już od jakiegoś czasu i mała nie ma kolek.
U nas zreszta trudno stwierdzić po czym się pręży i nie może zrobić kupki, bo pręży się co noc i obojętnie co zjem, to sytuacja się powtarza.
Idę kończyć obiad, bo dziś jedziemy ustalać menu na chrzciny, więc muszę byc gotowa na powrót R. z pracy.
Miałam jakieś pytania do Was, ale już zapomniałam jakie, napiszę później.
Miłego popołudnia.

 

[karis78]

hej postaram sie poprawic moj kurczaczek dzis skonczyl miesiac u nas wszystko ok
pozdrowienia dla wszystkicj majowkowych mam i dzieciaczkow
jak tylko znajde chwilke postaram sie cos napisac i was nadrobic choc z tym drugim mjoze byc problem

 

[pieszczoszka1988]

moja je 90ml na raz a po 30-40minutach 30 ml dojada

annte nie wiem co u niej . . .

 

[majorka_p]

nareszcie udało mi się siąść przy komputerze. Podczytuje was ale nie dam rady nadrobić, mój mały głodomór wisi cały czas na cycu, a co za tym idzie cały czas wydala. Właśnie sobie uświadomiłam że urodziłam jako ostatnia, ale nie narzekam bo przynajmniej rodziłam tylko 1,5 godziny :-).

 

[WIOLKA1509]

jak mnie ty dawno nie bylo... nie ma czasu na nic, Iwcia z Franiem daja niezle popalic.
co do jedzenia to ja jem ogorki i pomidory tez i maly nie ma kolek
co do jedzenia malego do zjada odrazu na jedno karmienie 150 ml mleczka
jezeli chodzi o seks to u nas naszczescie wszystko ok i nie ma uczucia suchosci jak to bylo po pierwszym porodzie

pozdrawiam wszystkie panie i zycze duzo sil i cierpliwosci

 

[majorka_p]

Kurcze właśnie dzwoniła moja mama i mi powiedziała że moja koleżanka poroniła w 5 miesiącu. Najgorsze jest to że dziecko wyleciało z niej w toalecie, aż mnie ciarki przeszły i ryczeć mi się chce. A tak się jej mama i moja cieszyły że razem na spacery z dziećmi będą chodzić. :-(

 

[WIOLKA1509]

majorka_p to straszne az mi lzy stanely w oczach
[*]

 

[wikasik]

Majorka, doklej sobie suwaczek dla dzieciatka

Dzieki dziewczyy za odpowiedzi. Nie wiem na ile to zasluga puszki piwa, a na ile poprostu naturalnej produkcji mleka, ale piersi pelniejsze wlasnie sobe cycamy, a ja jednym palem spiesze o tym doniesc jeszcze nie jest tak, jak wcesniej, ale to mi akurat nie przeszkadza. Piwo jeszcze w razie czego jest. W miedzyczasie doczytalam, zeto piwo karmi to ciemne, mozedlaegodziala barziej iz inne, ale u nas raptem trzy do wyboru z bezalkoholowych i wszystkie jasne. Grunt, ze produkcja sie troszke ozywila.

Wczoraj zauwazylam, ze regularie Robert ma jedna dluzsza przerwe miedzy karmieniami - zamiast ok. 3.5 godz, spi 5-6. Wprawdzie nie w nocy, ale ok. godz 17-22, ale to i tak niezle. I chyba nawet wole taki wieczor, choc trudno wowczas z wieczorna kapiela. Musze chyba jednak sprobowac jakos (?????) to dluzsze spanie przesunac. Wczoraj maz pracowal z domu i wykapalismy go rano. Ale czesto tak nie bedzie, zreszta dobrze, bo naprawde musial pracowac, tylko sie irytowal, ze raz po az zawracam mu glowe, ale przynajmniej juz teraz wie, dlaczego wziecie prysznica, nastawienie prania i opieka nad maluszkiem w tym czasie bywa wyzwaniem. Ja tylko po cichu podziwiam te z was, ktore maja wiecej dzieci, bo mi bardzo ciezko sie z jednym ogarnac!

Ok, koncze, bo glodomorek juz przysnal, wiec czas na bekniecie i idziemy w kimono na kolejne 3.5 godzinki