anik.
Mama Krzysia :)
Mój właśnie zasnął, uśpiłam na rączkach oczywiście, przy dźwiękach kołysanki...
także zasiadam dalej do pisania, bo już mam dość - im bliżej końca, tym bardziej mi się nie chce
no nic, nikt za mnie nie napisze (a szkoda, chociaż zakończenie 
).
także zasiadam dalej do pisania, bo już mam dość - im bliżej końca, tym bardziej mi się nie chce
no nic, nikt za mnie nie napisze (a szkoda, chociaż zakończenie 
).
. Usmialam sie czytajac Ciebie.( potrafisz doprowadzic czlowieka do smiechu i poprawic humorek)
) i maly zlosliwiec jak juz usnal to przespal 3,5 godziny, tzn. cycki nie byly oprozniane 5,5godz. Oj, bolalo 
i jeszcze przed zaśnięciem musiał sobie popłakać no ale w końcu złożył broń. Niech mija ten skok bo boję się że to się dopiero nakręca
chyba trzeba się za jakimś silikonem oglądać, bo nie długo na plecy będę zarzucać, ale tak to jest jak się 3 ssaki prawie wykarmiło.....