reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

reklama
hej kobietki! malo mnie ale nie mam wogole czasu :( czytam Was jedneym okiem od czasu do czasu

annte, ja bym na Twoim miejscu poszla do dermatologa dzieciecego a nie pediatry z tymi liszajami. moj Maly mial cos takiego na szyjce, trzech pediatrow to widzialo i kazdy mowil cos innego. kazdy dal inna diagnoze i inne srodki do smarowania, smarowalam wszystkimi i nic pomoglo. w koncu poszlam do dermatologa - dal 2 kremy do stosowania przez 2 tygodnie i po zmianach nie ma sladu
 
Flaurka ogródek super sprawa nawet jakby miała być ta trawa krzaki ,a pomiędzy piasek dla Hubiego i huśtawka z opony ,a Ty bedziesz sie mogła poopalac.Nie uprawiaj marchewki korzystaj z zielonej łaczki:tak::-DAmnte mnie nie stać choć chętnie bym kupiła i wyprowadzała sie na zimę do bloku bo palenie w piecu mnie dobija.Amelka dostała na uczulenie Elosone(maść) i fenistil w kroplach i kazała też liszaj smarować i zniknął nie wiem czy te kropelki też coś nie pomogły ale maść na pewno ,a miała na rękach i nóżkach.Poza tym jest zima ,a miała być wiosna:wściekła/y:
 
Hej kobitki napisze i ja :)
U mnie bez zmian nadal pracuje wszystko się okaże co dalej ze mną będzie po świętach ale ja już sobie kombinuję tak że jak mnie zwolnią to poszła bym na chorobowe( tylko nie wiem czy po miesiącu można ) a jak mnie przyjmą dalej to popracowała bym trochę i chcę zajść w ciąże kolejną i wtedy l4 i później macierzyński i kuroniówka :) ale jestem kombinator. :-D:-D:-)
Mój malutki ma sie dobrze raczkuje szaleje i się do mnie tuli tak słodko że aż ciepło na sercu :):tak:
Flaurka ja też mam działkę i to ogromną bo mieszkam przy mieście w domu nie w bloku i powiem Ci że też już się doczekać nie mogę jak tam sobie wszystkiego nasadzę i będę tylko patrzeć jak fajnie rośnie :) :-Dfajna sprawa dobrze że się zdecydowałaś na pewno nie pożałujesz a malutki będzie miał frajdę:):tak:
Fiorę cieszę się że u was lepiej wracajcie szybciutko do całkowitego zdrowia
annete też bym chyba poszła do dermatologa bo jednak on ma większe doświadczenie w takich sprawach niż pediatra
Nie pamiętam co więcej komu miałam napisać :-(
Ja jutro na 9 do pracy więc po wolnym może jakoś wytrzymam tam tego nudzenia się 8 g
Buziaki
 
Dzięki dziewczyny, najpierw wybiorę się do pani pediatry bo mam wiele innych pytań, na które moja nie miała czasu odpowiadać. Do dermatologa również pójdę.

Pieszczoszka gratki dla Lali!
Moja dziś przez cały dzien prawie nie chciała cyca :( i zasnęła też bez :( Smutno mi.
 
Annte - pamietam ten smutek. Ale ciesz sie, ze mala przechodzi odcycowanie bezproblemowo - lepiej tak, niz jakbys miala chowac sie szafie i obie byscie ryczaly caly wieczor - mala u taty na rekach a Ty w szafie w mankiet mężowskiej koszuli - tak miala moja koleżanka...

Azula - ja mam zakodowane, ze Ty czesto w ogrodku siedzisz, wiec Cie bedę tu nekać, co mam zrobić;))) Tak serio, to dzis pól dnia na stronach o ogrodach spedzialam i już mam wieeeelkie plany:)

Kasiula - jak juz Ci wypowiedzenie wręcza, to o ile nie bedziesz juz w 12 tyg ciąży to wypowiedzenie jest ważne, nawet jak pojdziesz na chorobowe w okresie wypowiedzenia. By miec prawo do macierzynskiego musisz byc zatrudniona , a przed skutkiem zwolnienia ochroni Cie tylko ciąza w 12 tygodniu co najmniej. Jak juz bedziesz w ciaży to jak bedziesz miala umowe na dluzej niz miesiąc, to musza Ci ja przedluzyc do dnia porodu i w dniu porodu Cie zwolnią - nie masz prawa do urlopu macierzynskiego wtedy, ale zasilek macierzynski bedzie wyplacany, tyle, ze nie ma potem powrotu do pracy.

"umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu".

Dlatego duzo dziewczyn zwleka z zawiadomieniem pracodawcy do 3 miesiaca... Jak maja pracodawce debila, oczywiscie.


 
Czesc dziewczyny, malo postow, a ja i tak kiepsko stalam z doczytywaniem... Rozlozyl mnie jakis wirus zoladkowy albo inne cudo. W piatek temp 40 stopni i tak do niedzieli z trudem zbijana do 38, a jak juz zeszlo do 37 i oddechnelam, ze w koncu nieco sil nabiore, to przeyszla biegunka...

Robert w zeszlym tygodniu zaczal chodzic przy meblach, z oka ciezko spuscic, ale chorowac bylo latwiej, bo zafascynowany lazim, gdy ja lezalam. Na szczescie nie upada, tylko ladnie siada na dupci :)

Annte, rada to moze srednia, jak macie klopoty skorne, ale moze ci cos nasunie. Ja tez myslalam, ze Robus nie umie raczkowac, tylko podciagal sie na brzuchu. Bardzo szybko sie w ten sposob przemieszczal. Az tu poszlismy na basen i jak znalazl sie w parocentymetrowej wodzie, to nagle okazalo sie, ze umie raczkowac, bo plytko, ale zbyt gleboko, by brzuchem sunac... Od tej pory raczkuje na kolankach, chyba ze chce gdzies super szybko sie dostac, to buch na brzuch i ... Jest u celu ;)

Koncze, bo juz sie zmeczylam :( oslabiona niezle jestem i glooooooddddna, ale nie ma sensu jesc, wiec pije tylko jakies nawadniajace swinstwo.

Robert i maz na szczescie ode mnie nic nie podlapali.
 
reklama
Flaurka z tym urlopem to jest trochę inaczej:no:. Nie musisz być w 12 tygodniu żeby Cię nie zwolnili. Ważne żebyś była zatrudniona i ewentualny koniec umowy przypadał po 12 tyg. ciąży i wtedy muszą ci przedłużyć umowę do dnia porodu. Oznacza to, że jeżeli przykładowo masz umowę do maja, a w kwietniu przypada 12 tydzień w ciąży to możesz o niej pracodawcy powiedzieć nawet w pierwszym miesiącu i nic nie może Ci zrobić bo twoja umowa kończy się po 3 miesiącu ciąży. Nie może jej wypowiedzieć. Jestem tego pewna bo u mnie tak było i pracodawca musiał mi przedłużyć, a o ciąży powiedziałam jak byłam w 2 miesiącu.

Jak przykładowo na wypowiedzeniu dowiesz się, że jesteś w ciąży to wypowiedzenie nie jest wiążące.

A poza tym Fiore zazdroszczę tej działeczki - tak bardzo, że aż zaczęłam wczoraj szukać podobnej w Poznaniu :-) Ale chyba nie będzie nas stać niestety :-( No ale pomarzyć zawsze można :tak:


Kurczę ja też chyba muszę się wybrać z Kubą do dermatologa. Od urodzenia pod lewą paszką ma dosyć duże znamię. I nie wiem czy to złudzenie czy to znamię się jak dla mnie powiększa. Najgorsze, że podobna plamka (tylko, że mniejsza) wyszła mu na rączce (po wewnętrznej stronie).
 
Do góry