Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Citrus no to ostro! Dobrze, że to się tak wyjaśniło.
Szczotka na celulit (tfu tfu) też dobra, ale bańka lepsza
Szczotka na celulit (tfu tfu) też dobra, ale bańka lepsza

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

Sielanka ;-)
Bo mnie sie do cwiczen silowniowych nie zmusi.Jeszcze jednorazowy wypad ok ale powtarzalnosc-nie ma mowy.Wiec Zumba dla mnie to rewelacja.Polaczenie cwiczen,tanca,czysta energia i zabawa!Tylko trzeba miec dobrego instruktora/instruktorke bo inaczej nuda moze wiac.Tu bylam na jednych zajeciach i bylo beznadziejnie.Ale po porodzie chyba poszukam innego fitnesu.
Uwazam to za sukces bo w pierwszej ciazy na tym etapie musialam zainwestowac w buty na rzepy(bo to zima byla)a i tak prosilam meza o pomoc...No chyba,ze juz musialam.Ale miewam takie dni kiedy czuje sie juz taka ogrrrromna.Taka wieeeelka.I jak wychodze z domu to najpierw idzie moj brzuch a pozniej ja....

Zazdroszczę wam, że na was to działa. 
Zdarza mi sie.Nie czesto ale sie zdarza.Czerwone wino lubi dym jeszcze bardziej niz kawa.A ja lubie czerwone winko bardziej niz kawe zdecydowanie
Chociaz w lecie czesto pijemy biale bo jest lzejsze.I jak glupia nie moge sie doczekac takiego wieczoru przy butelce wina z ukochanym mezem na balkonie,przy zachodzie slonca 

szczególnie że lato się zbiża
Czyli moj maz robi ekspresowy obiad!Uwielbiam jak robi ta surowke z marchwii bo mi sie z dziecinstwem kojarzy.To moja ulubiona byla.
Musze chyba w koncu popelnic takie placki.Mloda sie ucieszy 