Maj 2013 :):)

[eklerkaa]

Dzwoniła do mnie mama i bardzo ucieszyła się z kwiatów ) i tak jak myślałam zaraz dzwoniła do koleżanki się pochwalić hehe i mówiła że jej synowie siedzą 7 lat w anglii i ani razu nie sprawili jej takiego prezentu

 

[j-ulka]

k.a.j.a., a czy to prawd że w Szwecji mandaty są cholernie wysokie? siostra mojego męża mieszka w Danii i mówili że u nich są wysokie, ale jak kiedyś zarobili w SE mandat to dopiero ich zabolało..

 

[natalia_bis]

Cześć dziewczynki! Ja dopiero niedawno się obudziłam i jestem już po sniadanku. Kartagina narobiłaś mi smaka na jajca na miękko no i u mnie dzisiaj były. Wpadam tylko na chwilkę i uciekam leżeć bo od wczoraj coś znowu brzuszek twardnieje. Ale jak leżę i biorę magnez to przechodzi więc luz. Jak się uda to zglądne później bo dzisiaj imieniny Krystyny i muszę coś dla mamci przygotować:-)

 

[PolaTola]

dzięki dziewczyny za opinie! tak właśnie podejrzewałam.. może te szpitale nie aktualizowały danych od lat 80-tych???
a tu link do jednego z tych szpitali (choć ja tam nie będę rodzić), info na dole
http://www.szpitalzelazna.pl/dla-pacjenta/co-zabrac-do-szpitala/przyjecie-do-porodu[/QUOTE]

Julka – mam SR z położną z tego szpitala, to zapytam o co chodzi z tym. Już wcześniej zwróciłam na to uwagę, ale wyleciało mi z głowy, więc dzięki za przypomnienie SR mam w piątek, więc po weekendzie dam znać

Moim zdaniem każda kobieta powinna mieć prawo własnego wyboru. Bo to jej ciało i ona powinna decydować.

Ja też tak uważam! Chciałabym spróbować rodzić siłami natury, ale nie wiem jak to będzie wyglądać i gdyby co chciałabym mieć możliwość decydowania że jednak nie dam rady i wolę cc. W końcu to XXI wiek!!!!
Współczuję przejść podczas porodu.... Przeraża mnie ten poród strasznie!

zauważyliście że to forum cenzuruje wyraz "leniu****e" ?? hehe mobilizują nas do pracy, działania a nie leżenia do góry tyłkiekm

Hehehehe uśmiałam się

Kaja –Wow. Jednak Ty żyjesz w normalnym kraju gdzie ludzie myślą...

A ja upiekłam 2 ciasta - murzynka dla mojego A. i tartę z jabłkami dla mojej bratowej - jadę do niej jutro Do niej i do mojej miesięcznej bratanicy
Murzynka robiłam całe 10 minut - polecam, jest przepyszny!!! Przepis umieszczę w odpowiednim miejscu
A na obiad zjadłam makaron z pesto - nic innego nie wymyśliłam ;-)

 

[Zapominajka]

Nanu ja makaron z czosnkiem zrobiłam wczoraj i faktycznie pycha. Na pewno jeszcze nie raz zagości na moim stole . Jakie wrażenia po jeździe na śniegu?

Pola tartę z jabłkami też bym zjadła chętnie? Może zamiast do bratowej zawitasz u mnie? Ja co prawda nie mam miesięcznego maluszka, ale za to 4-latka, psa i kota ;-) Chętnie wszyscy z ciastem pomożemy

Ja dzis miałam lody robić, ale się okazało, że A zamiast kremówki kupił mi jakiś cud danona na maślance i z lodów nici. Ale jestem zła na niego. Bo mądrala nigdy nie czyta co jest napisane i potem takie wytwory mi w lodówce zalegają, aż same nie wyjdą...

 

[nanulika]

że tak powiem dziwnie na tym śniegu chwilami ale myślałam,że będzie gorzej więc spoko.... jeszcze jutro mam jedną dokupioną i nie wiem czy iść na ten wewnętrzny czy jeszze dokupić.... nie czuję się do końca pewnie, a z drugiej strony kasy mi szkoda kolejnej ładować..... tym bardziej,że mam na co wydawać....


zastanawiam się nad taką sukienką na ślub....

śliczna sukienka wyjściowa niepowtarzalny rekaw - Ubrania - DecoBazaar

co myślicie?
teraz i tak nie zamówię bo nie jestem w stanie zmierzyć ale szukam tropu prostej kiecki ala lata 50/60, jackie kennedy - te klimaty.... odwidział mi się długa typowa...

 

[PolaTola]

Nanu ja makaron z czosnkiem zrobiłam wczoraj i faktycznie pycha. Na pewno jeszcze nie raz zagości na moim stole . Jakie wrażenia po jeździe na śniegu?

Pola tartę z jabłkami też bym zjadła chętnie? Może zamiast do bratowej zawitasz u mnie? Ja co prawda nie mam miesięcznego maluszka, ale za to 4-latka, psa i kota ;-) Chętnie wszyscy z ciastem pomożemy

Ja dzis miałam lody robić, ale się okazało, że A zamiast kremówki kupił mi jakiś cud danona na maślance i z lodów nici. Ale jestem zła na niego. Bo mądrala nigdy nie czyta co jest napisane i potem takie wytwory mi w lodówce zalegają, aż same nie wyjdą...

hehehehe wysyłam wirtualnie kawałek jeszcze ciepłej tarty
Mój też nigdy nie czyta co jest napisane na produktach i albo kupi jakieś badziewie albo coś z króciutką datą przydatności A jak lody robisz??? Masz jakieś urządzenie do tego??

 

[kartagina]

moja mama też Krystyna!:-) przyjechaŁA z pracy z dwoma pudełkami lodów, pralinkami i kubusiem - będziem się gościć!!! tata też wpadł ale po jego niedzielnym wystąpieniu wcale nie chciało mi się nim gadać. no i z takim katarem że na szczęście mama mnie wyręczyła i wygnała go na kurację do domu!!!
Mama to się chyb a juz przyzwyczaiła, jak chodziła na II zmianę to nocowała u mnie żeby pomagać, a teraz jak ma I to też przyjeżdża. M się boi że się od teściowej nie uwolni! poczekam do porodu, zobaczymy, najwyżej przeprowadzimy z mamą szczerą rozmowę z cyklu "za dużo cię jest w naszym życiu":-) póki co jest ok bo mama jednak dużo pomaga!


nanu niby kasy szkoda ale jak zawalisz to będzie cię to jeszcze więcej kosztować a jak już się wzięłaś za to prawko i jesteś niepewna umiejętności to ja tam bym wolała teraz dokupić niż potem znów wszystko od początku...
co do śniegu.. hmmm ja cały kurs nie użyłam wycieraczek a na egzaminie lało jak z cebra!!! nie miałam pojęcia gdzie się włącza, na szczęście egzaminator nie zakumał i odruchowo sam mi włączył

 

[nanulika]

ale ja mówię o wewnętrznym egzaminie w szkole jazdy - takie tu wymogi. Na ostatniej godzinie muszę zdać żeby mi dali zaświadczenie do WORDu. Dziś jeździłam z jakimś innym kolesiem, jutro już moja instruktorka ma być - poproszę o racjonalną i szczerą ocenę moich poczynań....
Myślę że do porodu pewnie nie zdołam zakończyć tematu. Ale chciałabym chociaż teorię państwową zdać. No chyba że pójdzie lekko to może wtedy i praktykę spróbuję. jednak moje minimum to zakończenie kursu, zaświadczenie i zdana teoria.... Przy moim pogarszającym się samopoczuciu nie chcę więcej planować. A jak się uda to się mile zaskoczę.... ehhh durna nie zrobiłam tego prawka za czasów gówniarza i się teraz morduję Matka Polka!

 

[citrus]

Nanu, ładna ta kieca bardzo. Zerknęłam na nią jeszcze zanim przeczytałam o Jackie Kennedy i pomyślałam że bardzo w jej stylu. Geniusze myślą podobnie

U mnie znów wyrasta ciasto drożdżowe... Od tego cholernego leżenia jest mi już wszystko jedno, czy przytyję jeszcze 3 kg, czy 5...