reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2017

reklama
Ja nadal pracuję bo bardzo dobrze się czuję (nie zapeszając :) ) i dlatego, że bardzo lubię swoją pracę, nie jest stresująca ani nie pracuję fizycznie. Pracuję w Planetarium :) Chciałabym popracować do marca, później mieć 2 msc-e na przygotowania ale niczego nie planuję lepiej :) Moja szefowa wie, że w każdym momencie mogę odejść.
Fantastycznie że pracujesz w Planetarium. Ja też mogłabym pracować w takim miejscu. Albo w bibliotece lub muzeum :)
 
ja na zwolnienie poszłam w 15 tc. Chciałam dalej pracować ale moja Lekarka nie pozwoliła ze wzg na charakter pracy - bezpośrednia obsługa Klienta a niestety ludzie trafiają się różni:)
PS. Hitem była dla mnie Klientka, która przyszła ze świeżym półpaścem
 
ja na zwolnienie poszłam w 15 tc. Chciałam dalej pracować ale moja Lekarka nie pozwoliła ze wzg na charakter pracy - bezpośrednia obsługa Klienta a niestety ludzie trafiają się różni:)
PS. Hitem była dla mnie Klientka, która przyszła ze świeżym półpaścem
Szok! Ja akurat mam spokojny charakter pracy - stąd te dylematy. Praca biurowa.
 
Ja chcę najpóźniej z końcem lutego, bo chcę pozamykać wszystkie sprawy w pracy i przekazać obowiązki :) Ale już coraz bardziej mi się chce tego zwolnienia :p
To chyba że mną jest coś nie tak. Ja też w planach mam odejść od marca na zwolnienie i na sama myśl chce mi się płakać bo lubię swoją pracę.
 
Ja odeszłam przez plamienia, ktore w sumie nie były groźne. Ale tez w pracy mnie bardzo oszczędzali, w zasadzie miałam wrażenie, ze za mnie wszystko robią, ciagle przerwa, wiec stwierdziłam, ze skoro tak to nie opłaca sie przychodzić nawet. Moja praca to tez kontakt z klientem, wiec tak jak Martchen pisała, różni ludzie sie trafiają. Nieprzyjemni potrafią byc do bólu i to mnie mocno stresowało. Wiec w sumie sporo czynników zaważyło o zwolnieniu. Gdybym miała prace biurowa na pewno bym do połowy lutego chciała pracować


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry