reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2026

Siemka. Wbijam się do Was z terminem około 20 maja 🥰 coś o mnie: na forum już dobrych kilka lat, mam synka z sierpnia 2024 🩵 jutro będę rozmawiać z moim doktorkiem to zapewne wskaże jakiś termin wizyty, póki zweryfikowałam, że beta przyrasta prawidłowo ☺️
Aaa gratuluję ♥️
 
reklama
No ja już zakończyłam współpracę od dziś z kawą. Przed ciążą piłam czarna jak się okazało to kwestia czasu piłam z mlekiem i już dziś całkowicie odstawiłam . I nawet mnie głowa nie boli a wcześniej to by było nie do przyjęcia 😊
 
Ostatnia edycja:
My byliśmy w Egipcie pod koniec sierpnia, nie wiedziałam jeszcze wtedy że jestem w ciąży i korzystałam z uroków all-inclusive (czego teraz żałuję bo piłam w ciągu urlopu drinki i nawet piwo- jak nigdy). Ale lot przebiegł ok. Bez żadnych niepokojących sygnałów. W poprzednich ciążach, już o nich wiedząc, też latałam. Zawsze ok. Także nie masz o co się niepokoić.
Swoją drogą mam synów w podobnym wieku:)
Mam nadzieję, że i u mnie będzie podobnie. Lecimy do Bułgarii, więc lot poniżej 2h. Niemniej jednak będzie ich trzy, bo wracamy do Polski przez Wiedeń, który bardzo chcieliśmy zwiedzić.
Gdyby nie te bóle byłabym spokojniejsza, tym bardziej, że przyczyny nikt nie zna. Czasami zastanawiam się na ile mogą to być objawy somatyczne samego lęku o przebieg ciąży.
Kolejna wizyta 1 października, więc już po powrocie.

Co do kawy, mnie odrzuciło około 4 tygodnia ciąży, ale wcześniej piłam tylko jedną rano z mlekiem.
 
Ja w poprzedniej ciąży nie miałam praktycznie żadnych objawów 😅 to liczę, że teraz będzie podobnie. Chociaż już jest inaczej bo jednak przy roczniaku, który wszędzie włazi to tak średnio jestem wypoczęta 😉 Zaczęliśmy we wtorek adaptację w żłobku ale już dziś młody z katarem a jutro miał być pierwszy raz sam. Ciekawe co przyniesie noc i poranek 🙃 mam umówioną wizytę na 30 września 🥰
 
Ja czuję się tak zmęczona że dzisiaj pół dnia przeleżałam. 😴 Większość czasu synek po mnie skakał ale i tak były to przyjemne drzemki. 🙃
 
Myślę że bedzie dobrze. My właśnie jesteśmy w Turcji . Urlop zaplanowany dużo wcześniej a przed samym wylotem zorientowałam sie ze okres sie spóźnia 🤣 w samolocie nie odczuwałam żadnych dolegliwości. Tylko zmęczenie daje sie we znaki na każdym kroku. I drineczkow już nie popiję😅 ale cały czas gdzieś z tyłu głowy siedzą obawy czy woda w morzu nie za zimna , czy na dworze nie za gorąco, czy jedzenie nie zaszkodzi... 🙉
 
reklama
Do góry