reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Majóweczki 2008

Kathy, ja nie karmię na żądanie...nasza je między 7:00-8:00- mleczko 120 ml, potem 10:30-11:00- słoiczek ok 100 g, po spacerku około 14:00- kaszka ok 170 ml (to najlepiej jej wchodzi- wprost uwielbia :tak:), o 17:00 deserek lub soczek 100 ml, i po kąpieli na dobranoc między 19:30- 20:00 180 ml mleka, w nocy koło 2:00 budzi się na 120 ml mleczka i śpi do rana, co do średniaczków to podobno łatwo się wprowadza im taki plan :tak:. Widzę, że ciężko Ci idzie, więc być może to Ty jesteś osobą (później jest test), której ciężko jest wprowadzić taki plan :tak:, ale głowa do góry, nie od razu się uda, musisz jeszcze poczytać. Mi samej też nie szło łatwo, a z dnia na dzień, ze strony na strone idzie lepiej. Napewno się uda :tak::-)

Witamy Pszyszłą Mamę...Brakowało nam Ciebie :tak:;-):-)
 
reklama
Dziewczyny powiedzcie mi jak usypiaja wasze dzieciaczki?? Bo moja coreczka od tygodnia nie zasnie bez cycusia :( rozpacz bo nigdzie sie nie rusze
 
Natalkę kąpiemy zawsze między 19 a 20. Po kąpaniu dostaje mleczko i wędruje do łóżeczka. Od urodzenia ma taki plan wieczoru i nie potrzebujemy patrzeć na zegarek, bo jak Niuśka jest niespokojna to czas kąpania. Zawsze jest to po 19-stej. Na początku zasypiała całkiem sama ale teraz zawsze jedno z nas jest przy niej, odkąd nauczyła się przewracać na brzuszek. Nie ma problemów z zasypianiem, chociaż czasem to trwa dłużej, czasem krócej...
 
Kathy, ja nie karmię na żądanie...nasza je między 7:00-8:00- mleczko 120 ml, potem 10:30-11:00- słoiczek ok 100 g, po spacerku około 14:00- kaszka ok 170 ml (to najlepiej jej wchodzi- wprost uwielbia :tak:), o 17:00 deserek lub soczek 100 ml, i po kąpieli na dobranoc między 19:30- 20:00 180 ml mleka, w nocy koło 2:00 budzi się na 120 ml mleczka i śpi do rana, co do średniaczków to podobno łatwo się wprowadza im taki plan :tak:. Widzę, że ciężko Ci idzie, więc być może to Ty jesteś osobą (później jest test), której ciężko jest wprowadzić taki plan :tak:, ale głowa do góry, nie od razu się uda, musisz jeszcze poczytać. Mi samej też nie szło łatwo, a z dnia na dzień, ze strony na strone idzie lepiej. Napewno się uda :tak::-)



Witamy Pszyszłą Mamę...Brakowało nam Ciebie :tak:;-):-)


To czyli ty nie karmisz cycem jak wprowadzasz dania stałe obiadki i deserki???
Czy coś przeoczyłam?
Ja racej jestem poukłada i robiłam sobie ten test ze mną jakim ja jestem typem:-D:-D:-D i wyszło,żę raczej poukładanym Ale u mnie jakoś dziś dziwny ten dzień :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:Mała po zabawie nie mogła sama zasnąc a powinna....:baffled:I nie wiedziałam co robicz ja raczej juz dawno rozrózniałam jej rodzaj płaczu bo uczyłam się go razem z mężem i nawet nam wychodzi...:tak::tak::tak:gorzej jak jest kolka lub tak jak wczoraj w nocy obudziła się z płaczem i ciężko było uspokoić :-:)szok:podejrzewaliśmy,że spiąc na boku mogła jej zdretwieć rączka bo nie była to kolka:no:.Pomogło przystawienie do cyca ,być może chciała pić lub zgłodniała.
Ale teraz mi nie podrodze wprowadzenie planu choc bym chciała zacząć od teraz .A tu mi jutro wypada szczepienie a w środe rehabilitacja...Także wszystko na nie!!!A tak w domku na spokojnie pokolei bym mała "ustawiła":laugh2::laugh2::laugh2:
Ale bede próbowała ,musze dac A przeczytać tą ksiązkę aby się zastosował .
Najlepiej jakby mnie sama Tracy odwiedziła i poradziła co i jak -mam tyle pytań:tak::-D:-D:-D:-D

Ja też witamPrzyszłą Mame :-D:-) A mysleliśmy,że o nas zapomniałaś :-D:-)
WITAMY!!!

Dzis z usypianiem nie było problemu tylko u niuni wystapiła kolka po kapieli -u nas nie pomagaja zbytnio masarze i kropelki-samo musi jej przejść:sorry2::sorry2::sorry2:
Bidulka nasza.....Tak cierpieć ile można???:no::no::no:Ale gdy przeszło zasnęła i to bez ale ledwo jak ją położyłam:happy::happy::happy::happy:No zobaczymy jak długo pośpi moje dziecię :-p
Bede się żegnać i życzę wam mumusie abyście w nocy spały a w dzień się dobrze bawiły z waszymi maluchami :-)DOBRANOC
 
Moja Nelcia wczoraj rano:-):-):-)
 

Załączniki

  • nela4mce.jpg
    nela4mce.jpg
    19,3 KB · Wyświetleń: 49
Help! Bierze mnie przeziebienie :-( Co moge brac jesli karmie piersia? Kurcze nie czesto mi sie zdarza chorowac ........
Odrazu mi sie usmiech na twarzy pojawil jak weszlam na BB .....
Wiatj Pszyszla mamo :-)
 
Kathy, tak już niestety nie karmię piersią, ale cóż byłto w pewnym sensie mój wybór, a potem to już tak poszło, że Ami do butli się przyzwyczaiła, ale wyrzutów sumienia z tego powodu nie mam :tak:

Iwonka, bidulko, ja jak karmiłam i się rozchorowałam pamiętam, że brałam rutinoscorbin i wit. C, a do ssania, tantum verde :tak:, wygrzej się i wracaj szybciutko do zdrówka

Śpijcie dobrze i nie chorować mi tu!!!!:wściekła/y:
 
reklama
Witam w ten brzydki i ponury niczym z horroru poranek....
Własnie wprowadzam w życie plan o jakim mowa w ksiązce "jezyk niemowląt"
i już mi powoli wychodzi!!!Z tym ,że mała dziś usnęła w domku a nie jak to zwykle bywa na porannym spacerze-bo dziś tak padało ,że mąż zawiózł małego i ja nie musiałam dzieciaków meczyc i siebie w taki desczcz:-p:tak:
Ale mała bez oporu zasnęła mi przed chwilą w łózeczku po karmieniu i zabawie :-)A ja szcesliwie zjadłam sniadanko i z wami pisze .Nie chwale za wczasu.....hehe:sorry2::-D
Muszę się wybrac wkońcu do fryzjera bo patrzeć na siebie nie mogę :no::no::no:Wstydzę się nawet małego prowadzac do przedszkola tak strasznie wygladam -myslę,żę fryzjer i jakies nowe ciuchy a może nawet solarium załatwia sprawę:tak:Wkońcu nam kobietom niewiele do szcescia potrzeba:sorry2::sorry2::sorry2:

Dotkass no własnie ja karmię piersią niby prawie co 3-4h wychodzi ale nie jest to jak w zegarku i czasem je czesciej dlatego to prawie jak na rzadanie :-p;-)
Ale dziś już stanowczo wprowadzam plan w życie :-):-):-)Szkoda,że nie karmisz-cięzki żywot ale ile radości mi to daje nie opiszę...Uwielbiam jak mi się mała do cyca przykleja i grzecznie śsie.


Iwonko mi pomogło w 100% oscciloccocilum to jest w stanach grypowych i przeziębieniu dobre .Ja brałam jedno opakowanie i reka odją ,a już mnie zatoki brały a na to czyli na katar i zatoki-euphobrium w areozolu i oczywiscie tamtum verde i dużo herbatki z cytrynka!!!!

Mi pomogło a katar miałam straszny:szok:Tylko najlepiej zacząc brac nim się na dobre rozkręci:tak:.Polecam !
Moje przeziębienie trwało 5 dni!A te leki bezpiecznie brałam w ciązy dokładnie bo to są homeopatyczne:tak:.
 
Do góry