szopek
Mama Kniazia Burubara
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 095
Gdzie się pochowałyście prawie wszystkie?? :-)
żeby nie było, niepochowana jestem ( wampir czy jak?)
Miałam dziś się wcześniej położyć spać i lipa. Jak siadłam to teraz siedzę i klikam a przyszłam na moment sprawdzić na necie ileż to kosztować mnie będą pierwsze prawdziwe butki dla Miku i jaki mam wybór. Dowiedziałam się w 10 minut a na necie już 2 godziny siedzę.
Będę kwiczeć w nocy i o 6 ( bo to takie obowiązkowe punkty w dobijaniu mamusi, wstawanko, piszczanko/ płakanko, szamanko mleczka i jeszcze by chciał pobawić, pobujać, powspinać). Ja nie mogę, jak miał półtora miesiaca to sie nie budził już w nocy i kimał do 9 a teraz taki tor przeszkód.
czytam Was na bieżąco tylko jakoś tak nie mam kiedy napisac a jak jest juz czas to sił brak albo lepiej nie pisać tego co mi się w głowie miota 
Poza brakiem czasu męczy mnie brak snu i łapie mnie jakaś deprecha. Nie włączam się na razie do rozmowy, bo nie jestem w temacie. Dobra. Zameldowałam się to spadam.




