karola2007
Mamy styczniowe 2007 majowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2006
- Postów
- 1 675
dziewczyny dobrze ze juz opuscilyscie te szpitale:-)ja na swojego chlopka nie mam co narzekac ;-)tylko mu wspulczuje ze ze mna musi wytrzymywac
ugodowy chlop z niego
i bardzo duzo mi pomaga i od kad maly sie urodzil to on w nocy do niego wstaje robi mu mleczko i lula
ja tylko tak sporadycznie jak widze ze juz jest padniety
ale co tam ja jestem z malym caly dzien jescze teraz jak jestem w ciazy i coraz mi trudniej to tym bardziej sie malym zajmuje
dobry chlopina z niego
choc nie powiem bo spiecia rowniez sa
bez tego bylo by nudno;-)
ugodowy chlop z niego
i bardzo duzo mi pomaga i od kad maly sie urodzil to on w nocy do niego wstaje robi mu mleczko i lula
ja tylko tak sporadycznie jak widze ze juz jest padniety
ale co tam ja jestem z malym caly dzien jescze teraz jak jestem w ciazy i coraz mi trudniej to tym bardziej sie malym zajmuje
dobry chlopina z niego
choc nie powiem bo spiecia rowniez sa
bez tego bylo by nudno;-)
Tylko moj niestety sie nie przebiera w domu i jak cos ma robic to syfi swoje "wyjsciowe" ciuchy (wiecie - grzebanko przy samochodzie, zabawa z moimi pieskami, które sie slinią jak potwory...).
.
Bo on do pracy juz spoznione a nie moze znalezc np portfela/dokumentow/kluczy które zawsze rzuca gdzie popadnie.