Majóweczki 2008

[mm81]

Ola jesli mozesz to napisz mi na zamknietym nazwiska tych lekarek.Tej niedouczonej i tej,ktora polecasz.

Natala super,ze Sonia juz lezy w zwyklym lozeczku a nie w zamknietym inkubatorze.Na pewno szybko dojdzie do tych upragnionych 2 kg i wyjdzie do domu.Chetnie oddalabym jej troche mojego tluszczyku bo ostatnio mam go w nadmiarze.

 

[maja28]

Natala, bardzo się cieszę, ciekawe co u małego Krzysia????

 

[asiaa27]

Dzień dobry. Widzę, że tylko ja nie śpieU mnie za oknem psuje się pogodaMam nadzieję, że u Was ładne słoneczko. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

 

[Dotkass]

Cześć Kochane Majóweczki,

dotkas tto bliziutko ja ma termin na 30maja a z usg 26 maja ale osttatnio tak mi sie wydaje ze sie wczesniej rozpakuje tylko niewiem skad ta pewnosc i przekonanie
niewiem czy wierzyc w takie przeczucie czy nie a z drugiej strony to jakbym miala polata jeszcze z 5 lub 6 tygodni to moglo by byc i to w sumie nie dlugo bo jakas watpie zeby wytrzymala do maja ostatniego

Ja mam termin na 19 maja, zarówno z OM jak i z USG, ale też wydaje mi się, że rozpakuję się wcześniej, w sumie jak na początku maja to byłabym w 37/38 tyg, więc już bez stresu mogę :-)

 

[Dotkass]

A moje dziecko tak sie dzis w nocy rozpychalo u mnie w brzuchu ze w pewnej chwili az sie obudzilam z bolu bo jakby mi chcialo zrobic dwie dziury po bokach brzucha.Jak na razie bylo ulozone poprzecznie i wydawalo mi sie,ze obraca sie juz na dol ale sadzac po moich wypyklosciach na brzuchu to chyba nadal mam glowke z prawej strony pod zebrami.

Mi też po wypukłościach tak się wydawało, a na ostatnim USG okazało się, że jewdnak jest już główkę w dole :-)

 

[_WiKtOriA_]

Ola ja bym nie wytrzymala i powiedzialajej pare slow, ale sobie przypomnialam u nas jest aka pani ginekolog wyobraz sobie ze potrafi przez piec minut zbadac wypisac przeprowadzic wywiad (naszczescie ja do niej nie chodze) a co do skurczy ja mam bolesne i to czasami dos dosc takie kucie czesto w nocy troszku sie boje
:-)madzia ja mam takie ukucia w brzuszku z boku i nizej albo jak spojenie to tak w srodku kurde ciezko opisac, wczesniej mialam czesto ze mi sie brzuch twardy robil ale teraz juz zadziej

NATALA NO TO CZEKAMY NA UPRAGNIONE DWA KILOGRAMY a nawet wiecej niech sonia rosnie zdrowo super ze nie jest juz w inkubatorze

a co do pogody u mnie sloneczko probuje sie rzebic walczy z zachmurzonym niebem troszke ale chyba bedzie slonecznie troche

 

[Dotkass]

Cześć kochane.U nas wszystko ku lepszemu.Sonia nie leży już w inkubatorku.Przeniesiono ją na salę dla noworodkow.Czekamy na te upragnione 2 kg.Niedługo dodam nowe zdjęcia.Pozdrawiamy Was

Natalka, oby jak najszybciej te dwa kilo przybrała Sonia, trzymam kciuki :-)

 

[_WiKtOriA_]

Dotkas no w sumie ja tez, tylko ze u mnie to ciagle przeczucie ze juz nie dlugo bo w sumie taka prawda bo ile 8 tygodni ......... ale mi chodzi o szybsze nie dlugo tak jak Tobie moze cos jest w takiej intuicji okaze sie po polowie maja hehe

 

[Dotkass]

a co do skurczy ja mam bolesne i to czasami dos dosc takie kucie czesto w nocy troszku sie boje
:-)madzia ja mam takie ukucia w brzuszku z boku i nizej albo jak spojenie to tak w srodku kurde ciezko opisac, wczesniej mialam czesto ze mi sie brzuch twardy robil ale teraz juz zadziej


a co do pogody u mnie sloneczko probuje sie rzebic walczy z zachmurzonym niebem troszke ale chyba bedzie slonecznie troche

Ja też mam podobne kłucie, szczególnie wieczorem z dnia na dzień robią się coraz bardziej bolesne, ale da się wytrzymać

A pogoda no, byle tylko nie zapeszyć...CUDOWNA :-):-):-)

 

[dziubek82]

Wiitam

U nas pochmurno Jak tak dalej będzie to zaraz z powrotem kładę się spać.
U mnie wizyta u gina za 3 tyg. Już się nie mogę doczekać. Planuję się go zapytać czy w 36 lub 37 tyg będę mogła już chodzić. Wcześniej planowałam że zacznę chodzić w 38tyg ale chyba nie wytrzymam. Już dostaję bzika w wyrku. Nudzę się niesamowicie.

Natalko - oby córeczka jak najszybciej dotarła do upragnionych 2 kg. Zdawaj relacje jak najczęściej

Co do wyjazdów to ja wolę góry. Byłam raz nad morzem i nie zachwyciłam się zbytnio. Chociaż z dzieckiem na pewno też się wybierzemy nad morze. Może nawet wcześniej niż w góry