reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

reklama
Lubię prasować, ale ciężko mi się za to zabrać, bo córka mi próbuje wszystko przewracać i roznosić.
Tez wszystko wrzucam do zmywarki, jeszcze nic się przez to jienzepsulo. Z Szurka raczej uważam bo delikatne rzeczy się kurczą. A ubranka dla córki często kupuje o rozmiar większe bo zawsze się o przynajmniej pół rozmiaru zmiejsza
 
Pytanie do mam, czy chodziła któraś z Was do szkoły rodzenia? dużo wyniosłyscie z tych zajęć? Warto chodzić na takie zajęcia czy może czytać jak najwięcej w domu na temat maluszka, rozwoju i opieki przy takim maluszku. Jakie macie zdanie na ten temat, opinie. Jak dawalyscie sobie radę z opieką zaraz po porodzie.
 
Moje w przedszkolu były po 9h, taką mamy pracę :/ dlatego wybraliśmy prywatne, dłużej czynne z dużą ilością zajęć dodatkowych. Dzieci mało, dobrze zaopiekowanie, jak odbierałam to wszystko wiedziałam, co zjadły, czemu nie zjadły, kto się z kim pokłócił itd. Takie niestety są realia, teraz mam starszaka w szkole państwowej odbieram jako jednego z ostatnich o 17:30 i też się zastanawiam co ci rodzice robią że dzieci wcześniej odbierają? ;)
W naszej szkole jest świetlica do 15.30 i z powodu małej ilości miejsc mogą korzystać z niej tylko dzueci dojezdzajace. 7 latki kończą lekcje o 12 i wraca do domu. To są dopiero realia..
 
Pytanie do mam, czy chodziła któraś z Was do szkoły rodzenia? dużo wyniosłyscie z tych zajęć? Warto chodzić na takie zajęcia czy może czytać jak najwięcej w domu na temat maluszka, rozwoju i opieki przy takim maluszku. Jakie macie zdanie na ten temat, opinie. Jak dawalyscie sobie radę z opieką zaraz po porodzie.
Ja umówiłam się prywatnie z mężem do mojej położnej na cały dzień kursu przedporodowego. Opowiadała jak i czym pielęgnować dziecko, jakie leki miec w domu, co na co pomaga. Kiedy kapac kiedy karmić. Opowiadała o porodzie, o moich prawach. O jedzeniu no o wszystkim co się wiąże z dzieckiem. Pokazywała jak wygląda porod naturalny jak CC i mniej wiecej czego się spodziewać. Dla mnie jako pierworodki super spotkanie indywidualne wyczerpalysmy temat od A do Z .. ważne bylo to, że powiedział mężowi jak bardzo zmieni się nasze dotychczasowe życie, co to może zaskoczyć itd. Super sprawa. Teraz w 2 ciazy juz sie nie wybieram , ale dla pań w pierwszej bardzo polecam.
 
A stawia Ci się brzuch czy masz miękki? Jak miękki to nie skurcze. Dokładnie to takie delikatne sekundowe popieranie albo smyranie od środka. Nie wiem w jakim tyg ronilas wcześniej ale 16 to już bezpiecznie raczej dla Was :*

To jest dziwne, bo ogólnie brzuch jest miękki, tylko w tych miejscach gdzie mnie rozpiera to czuje, że jest twardszy, choć ogólnie staram się go wtedy nie dotykać. Poronienia były w 5/6 tyg, wiem, że teraz jest dużo dalej, ale stres nadal jest. Marzy mi się choć 30 tydz 🙈


Kochana, nie żałuj pieniędzy. Jeśli chcesz rozwiać wszystkie wątpliwości, idź w to.... Będzie 100% pewność.
A wyrzutów do siebie żadnych nie miej.
Ja tak po stracie nie mogłam się pozbierać, bo na początku bardzo się bałam i nie umiałam się cieszyć, wyszła ciąża w najmniej odpowiednim momencie. A jak okazało się że maleństwo się nie rozwija, nie mogłam sobie wybaczyć... Że to przeze mnie. Ale to nie jest niczyja wina!!!! Także Kochana, uszy do góry, jeśli masz możliwosvi finansowe, albo masz możliwość skombinowania kasy na nfity to rób i zobaczysz potem jaka ulga będzie
emoji3590.png
a życie w niepewności to też nic dobrego, a dodatkowy stres dla Maleństwa też nie jest wskazany..
Przytulam.



Hej :)

Myślę że jednak mogą to być skurcze, ja podobnie czułam pare razy ale to zdecydowanie nie były ruchy :) nic się nie martw, dopóki nie boli i nic niepokojącego się nie dzieje
emoji3590.png

Może być ze macica twardnieje :)

Właśnie się pocieszam, że wczoraj na wizycie wszystko było ok przecież.
Ja robiłam badanie wolnego płodowego DNA i bardzo sobie chwalę. Jest dużo różnych testów, ceny też się mocno wahają, zależy jeszcze jaki pakiet się wybierze. Oak to się mówi, spokój nie ma ceny :)

Hej. Ja mam bliźniaki też
emoji4.png
dziś zaczynam 18 tydzień. Mniej więcej tak jak ty podajesz a 16 tygodniu zaczelam czuć dokładnie to samo. Czasem w jednym miejscu czasem w drugim a czasem cały brzuch. Brzuch przy tym robi się twardy. Lekarz twierdzi że to skurcze. Dostałam luteinę dopochwowo 2x dziennie. Na chwilę się uciszyło. Potem znowu i teraz jeszcze 3 razy dziennie duphaston. Nawet na ip pojechałam w pn bo były tak mocne i tak częste ze się przestraszylam. Na szczęście okazało się że szyjka ok długa zamknięta. Niestety lekarz mówi że takie są uroki ciąży mnogiej. Kazał mi jak najwięcej odpoczywać. Mam pod opieką 7 i 11 latke więc nie ma lekko. Ale kładę się kilka razy dziennie i leniuchujemy. W domu robię tylko pilne rzeczy.
Mówiłaś lekarzowi o tym?

Tak, mówi, żeby się nie martwić. Ja mam oszczędny tryb od początku praktycznie, bo cały czas krwawilam od 4-9 tyg, teraz już jest lepiej i mogę NAWET poprasować i zetrzeć kurze 😂 Też mam progesteron dopochwowy, dozować mogę według potrzeby, więc na razie mam 300mg i przez tydzień jeszcze mam zastrzyki, potem już tylko dopochwowo. A powiedzieli Ci dlaczego taksię dzieje? Czy to są skurcze przepowiadające?
 
Pytanie do mam, czy chodziła któraś z Was do szkoły rodzenia? dużo wyniosłyscie z tych zajęć? Warto chodzić na takie zajęcia czy może czytać jak najwięcej w domu na temat maluszka, rozwoju i opieki przy takim maluszku. Jakie macie zdanie na ten temat, opinie. Jak dawalyscie sobie radę z opieką zaraz po porodzie.

Ja nie idę przynajmniej na razie nie mam w planach.

Właśnie się pocieszam, że wczoraj na wizycie wszystko było ok przecież.
Ja robiłam badanie wolnego płodowego DNA i bardzo sobie chwalę. Jest dużo różnych testów, ceny też się mocno wahają, zależy jeszcze jaki pakiet się wybierze. Oak to się mówi, spokój nie ma ceny :)

A jak cenowo to wychodzi?
 
reklama
Do góry