Jaska.JDM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2019
- Postów
- 5 001
Zmywac nienawidzę, prasowanie to kara
Wspaniałe wieści
Ja na prasowanie muszę mieć dzień
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zmywac nienawidzę, prasowanie to kara
Wspaniałe wieści
Dziewczyny juz po prenatalnych wszystko wporzadku jak najbardziej jupiiii
W naszej szkole jest świetlica do 15.30 i z powodu małej ilości miejsc mogą korzystać z niej tylko dzueci dojezdzajace. 7 latki kończą lekcje o 12 i wraca do domu. To są dopiero realia..Moje w przedszkolu były po 9h, taką mamy pracę :/ dlatego wybraliśmy prywatne, dłużej czynne z dużą ilością zajęć dodatkowych. Dzieci mało, dobrze zaopiekowanie, jak odbierałam to wszystko wiedziałam, co zjadły, czemu nie zjadły, kto się z kim pokłócił itd. Takie niestety są realia, teraz mam starszaka w szkole państwowej odbieram jako jednego z ostatnich o 17:30 i też się zastanawiam co ci rodzice robią że dzieci wcześniej odbierają?
Ja umówiłam się prywatnie z mężem do mojej położnej na cały dzień kursu przedporodowego. Opowiadała jak i czym pielęgnować dziecko, jakie leki miec w domu, co na co pomaga. Kiedy kapac kiedy karmić. Opowiadała o porodzie, o moich prawach. O jedzeniu no o wszystkim co się wiąże z dzieckiem. Pokazywała jak wygląda porod naturalny jak CC i mniej wiecej czego się spodziewać. Dla mnie jako pierworodki super spotkanie indywidualne wyczerpalysmy temat od A do Z .. ważne bylo to, że powiedział mężowi jak bardzo zmieni się nasze dotychczasowe życie, co to może zaskoczyć itd. Super sprawa. Teraz w 2 ciazy juz sie nie wybieram , ale dla pań w pierwszej bardzo polecam.Pytanie do mam, czy chodziła któraś z Was do szkoły rodzenia? dużo wyniosłyscie z tych zajęć? Warto chodzić na takie zajęcia czy może czytać jak najwięcej w domu na temat maluszka, rozwoju i opieki przy takim maluszku. Jakie macie zdanie na ten temat, opinie. Jak dawalyscie sobie radę z opieką zaraz po porodzie.
A stawia Ci się brzuch czy masz miękki? Jak miękki to nie skurcze. Dokładnie to takie delikatne sekundowe popieranie albo smyranie od środka. Nie wiem w jakim tyg ronilas wcześniej ale 16 to już bezpiecznie raczej dla Was :*
Kochana, nie żałuj pieniędzy. Jeśli chcesz rozwiać wszystkie wątpliwości, idź w to.... Będzie 100% pewność.
A wyrzutów do siebie żadnych nie miej.
Ja tak po stracie nie mogłam się pozbierać, bo na początku bardzo się bałam i nie umiałam się cieszyć, wyszła ciąża w najmniej odpowiednim momencie. A jak okazało się że maleństwo się nie rozwija, nie mogłam sobie wybaczyć... Że to przeze mnie. Ale to nie jest niczyja wina!!!! Także Kochana, uszy do góry, jeśli masz możliwosvi finansowe, albo masz możliwość skombinowania kasy na nfity to rób i zobaczysz potem jaka ulga będziea życie w niepewności to też nic dobrego, a dodatkowy stres dla Maleństwa też nie jest wskazany..
Przytulam.
Hej
Myślę że jednak mogą to być skurcze, ja podobnie czułam pare razy ale to zdecydowanie nie były ruchy nic się nie martw, dopóki nie boli i nic niepokojącego się nie dzieje
Może być ze macica twardnieje
Hej. Ja mam bliźniaki teżdziś zaczynam 18 tydzień. Mniej więcej tak jak ty podajesz a 16 tygodniu zaczelam czuć dokładnie to samo. Czasem w jednym miejscu czasem w drugim a czasem cały brzuch. Brzuch przy tym robi się twardy. Lekarz twierdzi że to skurcze. Dostałam luteinę dopochwowo 2x dziennie. Na chwilę się uciszyło. Potem znowu i teraz jeszcze 3 razy dziennie duphaston. Nawet na ip pojechałam w pn bo były tak mocne i tak częste ze się przestraszylam. Na szczęście okazało się że szyjka ok długa zamknięta. Niestety lekarz mówi że takie są uroki ciąży mnogiej. Kazał mi jak najwięcej odpoczywać. Mam pod opieką 7 i 11 latke więc nie ma lekko. Ale kładę się kilka razy dziennie i leniuchujemy. W domu robię tylko pilne rzeczy.
Mówiłaś lekarzowi o tym?
Pytanie do mam, czy chodziła któraś z Was do szkoły rodzenia? dużo wyniosłyscie z tych zajęć? Warto chodzić na takie zajęcia czy może czytać jak najwięcej w domu na temat maluszka, rozwoju i opieki przy takim maluszku. Jakie macie zdanie na ten temat, opinie. Jak dawalyscie sobie radę z opieką zaraz po porodzie.
Właśnie się pocieszam, że wczoraj na wizycie wszystko było ok przecież.
Ja robiłam badanie wolnego płodowego DNA i bardzo sobie chwalę. Jest dużo różnych testów, ceny też się mocno wahają, zależy jeszcze jaki pakiet się wybierze. Oak to się mówi, spokój nie ma ceny
szkoła rodzenia to raczej dla pierworódek ja mam zamiar iść razem z mężemJa nie idę przynajmniej na razie nie mam w planach.