reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

Śniadanko zjedzone, spacerek zaliczony, obiadek zjedzony pora na kawę i babkę...
I pytanie , czy to możliwe, że młoda mnie tak kopnela ze wyskoczył mi siniak? Nie przypominam sobie żebym się uderzyła, albo ktoś, a na lewym boku mam dość ładnego siniaczka 🙄🙈
 
reklama
Wydaje mi się że to niemożliwe [emoji848]
Śniadanko zjedzone, spacerek zaliczony, obiadek zjedzony pora na kawę i babkę...
I pytanie , czy to możliwe, że młoda mnie tak kopnela ze wyskoczył mi siniak? Nie przypominam sobie żebym się uderzyła, albo ktoś, a na lewym boku mam dość ładnego siniaczka [emoji849][emoji85]
 
Tak sie przyzwyczailam do sledzenia forum codziennie, ze tak mi dziwnie ze malo osob pisze 😃 u mnie sniadanie u rodzicow zjedzone, śniadanie u tesciow zjedzone, obiadek też, kawka z ciastem juz dwa razy była (rodzice i tescie 3 km os soebie mieszkaja). Wszyatko podwójnie. 😄 krotki spacer zaliczony 😌 nawet krotka drzemka. 😊i w sumie nie ma co dzialac dalej. Siostra wymyslila ognisko i kiełbaske bo tak jej sie chce. Wiec dobrze ze duza dzialka i wies u rodzicow 🍺🥓🌭

Śniadanko zjedzone, spacerek zaliczony, obiadek zjedzony pora na kawę i babkę...
I pytanie , czy to możliwe, że młoda mnie tak kopnela ze wyskoczył mi siniak? Nie przypominam sobie żebym się uderzyła, albo ktoś, a na lewym boku mam dość ładnego siniaczka 🙄🙈
Co do sinaikow to tez mi sie wydaje niemozliwe 🤭
 
Śniadanko zjedzone, spacerek zaliczony, obiadek zjedzony pora na kawę i babkę...
I pytanie , czy to możliwe, że młoda mnie tak kopnela ze wyskoczył mi siniak? Nie przypominam sobie żebym się uderzyła, albo ktoś, a na lewym boku mam dość ładnego siniaczka [emoji849][emoji85]

Mnie też wydaje się to raczej mało prawdopodobne. A masz żelazo i krzepliwość krwi w normie? Czasami siniaki pojawiają się samoistnie.
 
Śniadanko zjedzone, spacerek zaliczony, obiadek zjedzony pora na kawę i babkę...
I pytanie , czy to możliwe, że młoda mnie tak kopnela ze wyskoczył mi siniak? Nie przypominam sobie żebym się uderzyła, albo ktoś, a na lewym boku mam dość ładnego siniaczka [emoji849][emoji85]
A ja powiem, że być możliwe. Moja też strasznie kopie i czasem tam gdzie bardziej uderza głową po kilka razy w jedne miejsce pojawia się zasinienie u mnie.
 
A ja powiem, że być możliwe. Moja też strasznie kopie i czasem tam gdzie bardziej uderza głową po kilka razy w jedne miejsce pojawia się zasinienie u mnie.

No to dla mnie nowość, ale jak widać w ciąży przez szalejące hormony wszystko możliwe [emoji846] U mnie każde jedno kopało bardzo, czasem miałam/mam wrażenie, ze brzuch mi rozerwie [emoji28] ale nie miałam zasinień i siniaków. Ja bym podpytała lekarza, jeżeli wyniki są ok, to najważniejsze.
 
No to dla mnie nowość, ale jak widać w ciąży przez szalejące hormony wszystko możliwe [emoji846] U mnie każde jedno kopało bardzo, czasem miałam/mam wrażenie, ze brzuch mi rozerwie [emoji28] ale nie miałam zasinień i siniaków. Ja bym podpytała lekarza, jeżeli wyniki są ok, to najważniejsze.
U mnie młoda ma mało miejsca przez przegrode i ściska sie z prawej strony. Juz przyzwyczaiłam się, że jak walnie w żołądek to aż mnie bierze na wymioty, nie wspominajac o biednej przeponie [emoji33]
Ale fakt to może kumulacja właśnie małej ilości miejsca i anemii w moim wypadku. Siniak zawsze jest w jednym miejscu, tam gdzie najczęściej i najmocniej uderza
 
U mnie młoda ma mało miejsca przez przegrode i ściska sie z prawej strony. Juz przyzwyczaiłam się, że jak walnie w żołądek to aż mnie bierze na wymioty, nie wspominajac o biednej przeponie [emoji33]
Ale fakt to może kumulacja właśnie małej ilości miejsca i anemii w moim wypadku. Siniak zawsze jest w jednym miejscu, tam gdzie najczęściej i najmocniej uderza

O właśnie stad moje pytanie do @Lilka455 o poziom żelaza, bo przy niedokrwistości wynikającej z hemoglobiny czy niskiego żelaza lubią wychodzić siniaki.
Moja po żebrach mi daje i rączkami po pęcherzu [emoji28]
Dziewczyny... już niedługo będzie Nam w ciele i na ciele wygodniej [emoji23]
 
O właśnie stad moje pytanie do @Lilka455 o poziom żelaza, bo przy niedokrwistości wynikającej z hemoglobiny czy niskiego żelaza lubią wychodzić siniaki.
Moja po żebrach mi daje i rączkami po pęcherzu [emoji28]
Dziewczyny... już niedługo będzie Nam w ciele i na ciele wygodniej [emoji23]
Oj ja już nie mogę sie doczekać, bo zaczyna za bardzo mnie boleć i dokuczać [emoji1787]
29 kwietnia mam wizytę i chyba wyznaczy mi termin cc, dlatego juz panikuje z torba do szpitala [emoji33]
 
reklama
Oj ja już nie mogę sie doczekać, bo zaczyna za bardzo mnie boleć i dokuczać [emoji1787]
29 kwietnia mam wizytę i chyba wyznaczy mi termin cc, dlatego juz panikuje z torba do szpitala [emoji33]

Ja tez. Tak mi ciężko! Czekam na bezpieczny czas. W środę zaczynamy 36 tc [emoji4] aaa pytałaś rano o podkłady dla nas, zapomniałam odpisać... ja spakowałam 3 opakowania po 10 szt.
 
Do góry