reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Majówki 2014

hej hej :tak:
sobota pracująca ;-) ale już w 99% jestem obrobiona, czekam na jednego kolesia i zamykam sobotę ;-)

słoneczko piękne, będzie dzisiaj pranie :-D od tygodnia nic nie piorę :oops: jakoś ciężko mi się zabrać by włączyć pranie, suszenie ... bo nie mam gdzie czystych ubrań rozłożyć, więc tak sobie bimbam ;-)

szafa przywieziona :-D będzie dzisiaj skręcana ;-) wczoraj mąż z teściem pojechali po wykładzinę i ją położyli :-) pokój zaczyna wyglądać super :-D co prawda nadal nie wiem kiedy będzie ta cholerna tapeta :wściekła/y: i skończyła nam się kasa :-D a jeszcze coś musimy zrobić ;-) nic to, z bieżących wypłat będziemy kończyć ;-)
mężowi dam odpocząć, by uzbierać finanse na Mrówka pokój ;-)

wymarzłam w pracy wczoraj, koło południa kolega mnie wywiózł do domu ... teściowa przywiozła Mrówka :-D i do tego syropki z malin ;-) rozgrzewałam się i wieczorem doszłam jakoś do siebie ;-) katar mam, gardło pobolewa :dry: byle przez weekend dojść do siebie ;-)


przyjemnego dnia :tak: :laugh2:


a tak generalnie to troszkę wściekła jestem na moją firmę :dry: wczoraj miałam dostać wypłatę :dry: i nie wpłynęła na konto :no: a chciałam jechać kupić wózek :wściekła/y: będę musiała się wstrzymać ten tydzień ;-)


zakupki, śniadania :-) i mycie okna w sypialni - plan na najbliższe godziny :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aśku smutne te wiadomości ze świata, oglądałam o tej babce...szok Pomimo że jej nie znam to też łzy stanęły.../ Moja wczoraj wpłynęła ale już nic nie ma :( rachunki, mieszkanie, opłaty i dupa...A gdzie jeszcze kupić dla dziecka...:szok: załamać się można...

Jaranti nooo teraz się masz , ale zobaczysz szybko pójdzie i będzie pięknie...najgorzej z tym całym kurzem...współczuje :*

CzekamyNaIgorka no to Ci się udało z tym telefonem nie ma co :)))))

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Obiecałam sobie wczoraj że dzisiaj będzie pracowity dzień...wyjdę i pozamiatam na podjezdzie oraz pozagrabiam na trawniku...żeby przygotować pomału...jest sobota Zus nie chodzi wiec spokojnie wyjdę i się przewietrzę...fakt że nie zrobię wszystkiego bo nie te siły ale powoli, powoli...
Mam zamiar wynieść pościel niech się wietrzy cały dzionek i ogarnąć chałupkę ale zobaczymy jak wyjdzie...bo...
wstałam o 4 i nie mogłam spać...siedziałam na kompie do 7 potem myknęłam jeszcze na spanie...teraz taki człowiek lekko skołowany. Pogoda na dworze przepiękna :) aż chce się wyjść :)
Wczoraj było ostatnie spotkanie w szkole rodzenia :-( już tak człowiek się przyzwyczaił a to zaledwie pare piątków...szkoda. Dostaliśmy mnóstwo ulotek i po smoczku :) także zakup mam z głowy :p Była pani doktor i tak się zagadała z nami że wyleciała jak z procy :-D a my tylko zadawaliśmy pytania :-D Dużo rzeczy się człowiek dowiedział i nie owijała w bawełnę...nie lukrowała tylko powiedziała jak będzie dokładnie po porodzie :-)
Czyli...brak pokarmu...zwątpienie...totalna bezsilność...depresja...zmęczenie...ale potem ... :) tylko piękne macierzyństwo ;-);-);-) i to mi się podoba :) Z powrotem zabrał mnie luby i pojechaliśmy do Kulfona na zakupy. Bardzo dużo promocji jest :-) i polecam czekoladę Schogetten Trilogia...poezja a jest promocja na 2.19 :-)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Edit Właśnie wtryniłam 2 miski mizerii mmm bajka :) jedna była za mało więc dokoptowałam podwójnie :) teraz delikatnie męczę się ze zgagą ale...było warto :)))
 
Ostatnia edycja:
DIABLICZKO mizeria ?? :-D tak z rana? :laugh2:

ja objadłam się znowuuuuu metką tatarska :dry: do tego świeżutkie bułeczki, ogórasek kiszonasek i maggie ... noooo, poezja, jak bączek siedzę ;-) a miałam umyć okna :-D

Kanapka maxi wg Mrówka: bułka kajzerka, 4 plastry szynki "od zawsze", dwa plastry ogórasa kiszonego, ketchup, musztarda i 3 kiełbaski "dziadkowe" :-D :laugh2: wszystko wsadzić między połówki kajzerki posmarowanej masłem ;-)
sam zrobił, sam zjadł ;-) na sam widok byłam pełna, przynajmniej się najadł :-D zabrał hulajnogę i poleciał na dwór ;-)
 
Aśku metka tatarska i ogórasy kiszone tak z rana???? :-D a kanapki maxi wg Mrówka genialne tylko zamiast musztardy dałabym majonez plus cebulka mniam :))))) / Mój luby też kładzie kilka plastrów wędliny a nie 1 cieniutką :-) jak twierdzi "przecież nawet nie wyczuje smaku..." :sorry2:
Tak mi dobrze po tej mizerii że ledwo się ruszam , jeszcze czuje :p

Dzisiaj jako taki dzień, wyniosłam pościelkę na dwór, pozamiatałam przed podjazdem a teraz czekam aż mi luby łaskawie otworzy garaż coby wziąć grabelki :) i pora ruszać w trawnik :))))
 
diabliczko oby szybko poszło :-) Ale dzisiaj doszłam do jako takiego porządku - w niedzielę będzie lux :-p


Pysia
na pewno spakuję się wcześniej, tylko trzeba na wypłatkę poczekać, bo na razie nie ma co pakować i w co się spakować :tak:


_______________

Wieczór w samotności dla mnie, zakończyłam sprzątanie, zawiozłam rodziców na imprezkę, mojego lubego strażaka na zebranie sprawozdawcze i robię wieczór SPA :-)
Zaraz idę się kąpielić i doprowadzę swoje ciałko do perfekcji (o ile to możliwe :happy2:)
A jutro jedziemy wybierać płytki do łazienki :-D:-)
 
Jak juz weszlismy na temat wieczorow SPA uzywacie maseczek i kremow do twarzy? Bo ja odstawilam maseczki a kremy uzywam tylko takie dla dzieci.
 
hej hej :tak:
zapowiada się słoneczna niedziela ;-) jak dla mnie będzie drzemkowa niedziela ;-) chłopaki szafę skręcali do północy :eek: poszłam spać koło 1 :wściekła/y: teścia odwoziłam i byłam dodatkowo tak zmęczona, że zasnąć nie mogłam :dry: budzik poranny miałam ochotę roztrzaskać na ścianie ;-) już mnie głowa boli z niewyspania, muszę tabsy apapowe wziąć, by nie rozkręcić migreny :dry:

z rzeczy remontowych zostało jeszcze kilka pierdółek do zrobienia, ale to zostawione na jutro :tak: wiecie, niedzielna praca ... ;-) jutro powinniśmy już łóżko wstawiać :tak: i będzie można powiedzieć, że sypialnia skończona ;-) można by powiedzieć, gdyby te cholerne tapety doszły do nas ;-) znając moje szczęście będę czekać trzy tygodnie i dostanę maila, że zamówienie nie jest możliwe do zrealizowania, bo producent tych tapet już nie ma :laugh2: ta jedna ściana blokuje nas przed powiedzeniem - skończone :tak:

pranie zostawiłam na balkonie :-D zapomniałam zdjąć - odwykłam już od suszenia balkonowego ;-)

katar jest, kaszel jest ;-) więc źle nie jest :-D gardło nie boli, więc ok ;-) myślałam, że bardziej się rozłożę :tak: syrop z malinek sprawdza się :tak:

kończę robotę, by móc zamknąć kompa ;-) marzę już o drzemce :-D :laugh2:

dzwoni mama czy przyjadę, bo będzie przejazdem moja głupia bratowa, bratanek (też głupi), bratanica .... żeby przyjechać, bo oni chcą mnie zobaczyć w ciąży ... a co ja qrwa, małpa w zoo? widzieli mnie 7 lat temu w ciąży, niech spadają teraz i cmokną mnie w trąbkę ... nienawidzę takiego czegoś ... dzięki bogu, że pracuję ;-) co prawda jeszcze przez 10 minut, ale nikt o tym nie musi wiedzieć :-p wymówka jest :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam w ten piękny poranek:-D
niestety oczy mam zapuchnięte jak nie wiem co muszę zrobić sobie okład:-(

diabliczka mizeria ahh już mi się chce takiej z pysznych ogórków a gdzie kupujesz bo ja co kupię to takie ble fuj że już zrezygnowałam :crazy:
Aśku nie rób mi smaka na metkę tatarską bo zaraz będę musiała lecieć do sklepu:szok::-D haha no miałaś jechać pokazać się z brzuszkiem haha jaki tekst masakra;-)
iza_marta używam tego samego co przed ciążą tylko że rano smaruję buzię kremem ciało balsamem a na wieczór same olejki i masło shea już tak się przyzwyczaiłam do nakładania oleju na buzię (tylko na wieczór) że nie wyobrażam sobie inaczej a jaka skóra cudowna:cool2::-D

dziś druga tura prania ubranek jej ale tego dużo :szok: myślałam że na jeden raz wezmę ubranka a później pieluchy ale gdzie tam:sorry:
po południu do mamy będzie siostra to sobie pogadamy:-)

wczoraj specjalnie zrobiłam więcej kotletów na obiad żebym dziś tylko dorobiła jakieś fryteczki czy coś a M na kolacje je zeżarł :no: nie zapytał nic myślałam że go udusze:wściekła/y:
 
Do góry