Dzień Dobry mamusie
Andzia - musiałabyś powoływać się na fakt, że pieniążki które dostałaś są już "skonsumowane" czyli po prostu je wydałaś w dobrej wierze, bo przecież nie wiedziałaś ze Ci się nie należą. Oczywiście nie może być ich na koncie na które została przesłana Ci pensja. Więc na oddawanie napewno nie musisz się zgodzić i bez Twojej zgody nikt Ci ich nie zabierze. Niemniej wątpię żeby pracodawca Ci chciał to podarować i pewnie i tak domagał się będzie zwrotu, a nie wiem czy sądzić w tej sprawie no i zadzierać z pracodawcą Ci się opłaca więc pewnie najlepiej dogadać się na zwrot w ratach i potrącenie w kolejnych miesiącach.
A odnośnie wkładek to mi jakoś żadne nie przeszkadzają, chyba nie leci mi aż tak dużo, napewno nigdy nie miałam problemu z przeciekaniem. Za to muszę kupić nowe staniki do karmienia, bo kupiłam ma Allegro taki badziew, że już wyglądają jak szmaty. Wiecie może gdzie można kupić dobre, takie mięciutkie na noc? Chyba w h&m widziałam, a nie bardzo mam czas na poszukiwania wiec chciałabym wejść, kupić i wyjść
A moje kochanie jeszcze dosypia po nocy wczoraj dostał nową karuzelę i muszę przyznać że póki co nawet przyciągnęła jego uwagę. Mam nadzieję, że jak podrośnie będzie jeszcze lepiej. Bo mam dla niego super bujaczek, który działa na niego jakby był po prądem jak tylko go w nim posadzę to jest wielki ryk. A czasem chciałabym żeby zajął się przez chwilkę sam sobą.
Ja zupełnie w ciąży odzwyczaiłam się od kawy choć nie mowię, że chętnie bym się nie napiła ale ja na diecie bezmlecznej, więc to żadna atrakcja taka kawa więc witam Was kubeczkiem zielonej herbaty
Andzia - musiałabyś powoływać się na fakt, że pieniążki które dostałaś są już "skonsumowane" czyli po prostu je wydałaś w dobrej wierze, bo przecież nie wiedziałaś ze Ci się nie należą. Oczywiście nie może być ich na koncie na które została przesłana Ci pensja. Więc na oddawanie napewno nie musisz się zgodzić i bez Twojej zgody nikt Ci ich nie zabierze. Niemniej wątpię żeby pracodawca Ci chciał to podarować i pewnie i tak domagał się będzie zwrotu, a nie wiem czy sądzić w tej sprawie no i zadzierać z pracodawcą Ci się opłaca
więc pewnie najlepiej dogadać się na zwrot w ratach i potrącenie w kolejnych miesiącach.A odnośnie wkładek to mi jakoś żadne nie przeszkadzają, chyba nie leci mi aż tak dużo, napewno nigdy nie miałam problemu z przeciekaniem. Za to muszę kupić nowe staniki do karmienia, bo kupiłam ma Allegro taki badziew, że już wyglądają jak szmaty. Wiecie może gdzie można kupić dobre, takie mięciutkie na noc? Chyba w h&m widziałam, a nie bardzo mam czas na poszukiwania wiec chciałabym wejść, kupić i wyjść
A moje kochanie jeszcze dosypia po nocy
wczoraj dostał nową karuzelę i muszę przyznać że póki co nawet przyciągnęła jego uwagę. Mam nadzieję, że jak podrośnie będzie jeszcze lepiej. Bo mam dla niego super bujaczek, który działa na niego jakby był po prądem jak tylko go w nim posadzę to jest wielki ryk. A czasem chciałabym żeby zajął się przez chwilkę sam sobą.Ja zupełnie w ciąży odzwyczaiłam się od kawy choć nie mowię, że chętnie bym się nie napiła ale ja na diecie bezmlecznej, więc to żadna atrakcja taka kawa
więc witam Was kubeczkiem zielonej herbaty
najbardziej mi odpowiadają ;-)
Julowi nic nie jest ;-)