reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Majówki 2014

reklama
Truskaffka - mój to się ślinie tak umiarkowanie, za to krztusi się od wkładania sobie palców do buzi. Nie bardzo wiem jak z tym walczyć, bo jest wściekły jak mu nie pozwalam. A przyznaję się, że kciuka pozwalam mu ssać jak chcę żeby zasnął, na żadnego smoczka nie chce się skusić.

Mimi - Ty nie pozwalasz na wkładanie rączek, i jaką masz reakcję?
 
Uff myślałam, że tylko ja sporadycznie kładę na brzuch, ale nie ;-)Mój tego nie lubi, choc atk to potrafi długo leżec. Przekręcaniem ja się nie martwię. Córka zaczęłą po czwartym miesiącu, a siedzieła jak miąła pięc, chodziła za osiem. Więc u Błażejka spokojnie czekam. Póki co sobie gada, śmieje się, zabawek nie trzyma, ale chyba świadomie potrąca wiszące gzrechotki. Z nocami u nas różnie, zwykle dwie pobudki, no i mały śpi z nami.Ale u naszych pociech to się jeszcze będzie zmieniało wiele razy,

Wichurka, moja Natka tak samo w tym wieku już nie chciała leżec, tylko bardziej na siedząco i się podciągała za ręce.
 
Małgosia - dobrze, że macie za sobą ten zabieg. Pocieszyłaś mnie, że to jest w miarę do przeżycia :) My byliśmy dziś u lekarza - najprawdopodobniej Stasia czeka to samo. Do niedzieli zakraplam mu oczy antybiotykiem póki co.

Stachu też zajada się swoimi rączkami i się krztusi. Szkoda że tak chętnie nie bierze smoczka;) Już chyba z 10 wypróbowałam i nic :) A bez smoczka to chyba nie nauczę go spania w łóżeczku..:sorry:
 
Megi* u mnie troche protestuje ale zagaduje ja to wkoncu zapomina ze miala se raczki do buzi wlozyc, ale ona woli melusia/cumla. Zwykle melusie niechce mi brac tylko te co dostalismy w szpitalu (tez ich mozna kupic ale te ze szpitala delikatniejsze podobno - nie jestem pewna)
Dolacze zdjecie
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1407381458.167371.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1407381458.167371.jpg
    10 KB · Wyświetleń: 49
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1407381603.849392.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1407381603.849392.jpg
    24 KB · Wyświetleń: 50
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1407381618.437613.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1407381618.437613.jpg
    23,9 KB · Wyświetleń: 51
A i dodam ze zaden iny cumel ona niechce wziasc tylko ten jeden.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Dzieńdobry Mamy i Dzieci!

Agi, zabieg trudniejszy chyba dla rodziców niż dla dziecka, możesz sobie o nim pocztać na stronie lekarki u której byłam,
Oferta - Dr n. med. Małgorzata Fałdzińska-Tętnowska
u nas cała wizyta trwała około 15 minut, było trochę płaczu, ale faktycznie różnicę widać od zaraz. Nam nie pomagały krople z antybiotykiem a ostatnio zdarzyło się nawet sklejone oczko po obudzeniu.

ja mojej pozwalam pchać łapy do buzi, przynajmniej na razie, dopóki nie opanuje sztuki trzymania sobie gryzaka, smoczek daję tylko do usypiania, albo w samochodzie jak już nic innego nie działa.
kiedyś czytałam o takim smoczku
http://www.toysrus.com/buy/pacifier...acifier-blue-3-months-2-pk-scf192/04-11004925
podobno jest super, to chyba taki dostała Mimi, podobno w Polsce nie można go kupić w sklepach, ale jest na allegro, ciekawe czy wart swojej ceny.
 
Ropka w oczkach- wczoraj bylysmy u pediatry i mamy wykonywac masaz. Jak mi Pani Dr pokazala jak to sie robi i zobaczylam ile ropy wyszlo to myslalam, ze padne. Sprawdźcie w internecie jak sie go wykonuje, bo to jest super proste a dziecko czuje ulge. Uwaga dziecko placze i krzyczy podczas masazu, ale to nie boli tylko nie lubie dzieciaki a po jest radosc i ulga :-)
 
Iza a możesz opisać jak się wykonuje taki masaż? Ja próbowałam w necie znaleźć instrukcję, bo tez czytałam, że pomaga i wtedy nie potrzeba rekanalizacji, ale moje próby nie kończyły się wypływaniem ropki.
 
reklama
Magosiaa jasne tylko ja tlumaczyc nie umiem :p robisz to tak, ze jak dziecko ma zatoki wzdluz nosa to jedziesz palcami wskazujacymi od nosa od motylkow az po worek spojowkowy. Jakby bylo niejasne to Ci wysle zdjecie jak to robie czy filmik nagram i wysle na prive. Sprobuj najpierw delikatnie i jak Ci sie uda, ze wyczujesz to ciut mocniej, ale nie za mocno ;-) Jestes z Krakowa?
 
Do góry