reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Majówki 2014

O nie! U mnie znow ryk! Bylo 15min ciszy....
Dziewczyny, ktory lezaczek-bujaczek polecacie? Wiem ze juz byl ten temat poruszany ale kurcze nie pamietam.
Zastanawiam sie nad Tiny Love taki co moze sluzyc tez za kolyske ale on ponad 300zl kosztuje. Ewentualnie jakis zwykly z Allegro a'la Fisher Price. Ale czy dziecko moze w nim spac??
 
reklama
Witam wszsytkich we wtorek :)

Mama Olafka i Damianka Gratulacje!!!! biedactwo sie wymeczylas....

Diabliczka00 moja sie nieda otworzyc strasnie wczoraj potrzebowala tego ciepelka ze szok, tez czasem uzywam lullaby z youtube :) wczoraj probowalam ale zabardzo nam niepomoglo. Mowila do mnie pani jedna od doktorki ze dzieciaki tak maja jakos w 5 tygodniu w 2 miesiac i 6 miesiecy (jakos tak 5 razy przez pierwszy rok) ze ciagle glodne caly czas by wisieli na cycu.

Iza-marta kiedys pisalas o jakichos takich gel wkladkach ze mozna rozgrzac i na piersi, kupilam se dis taki z Lansinoh (chyba tak sie pisze :) ) bede probowac, recznik szybko sie ostudza i nierozgrzewa prawidlowo, zobacze z tym :) . A pisalas ze muwila polozna ze by wode dac, u nas mowia ze niby nic niedawac do pol roku cyc mam wystarczyc, moja mama znowu tez muwi zeby czasem dac popic wode :/ sama niewiem, bo nieraz jak jej zzrobie mm to widze ze wypie tylko 30ml i uz niechce wiecej.

Sproboje troche napisac dopuki mam chwilke :) (przyjechalam ze sklepu mala jeszcze spi w nosidelku) niebudze ja bo wczoraj mialam przerabane :(. W niedziele bylismy na chrzinach u znajomych i wszyscy zagladali do wuzka pytalisie jak spi i takie tam, moj luby maz powiedzial ze tylko spi i je (choc tak nie bylo) ja mu mowie czy chociaz raz w nocy sie obudzil to sie nieodezwal :D :D, wczoraj byla jazda caly dzien placz, glodna nienadrabialam z piersia to dawalam jej mm (dopiero dis kupke zrobila), wczoraj tylko wezama ja na rece ii utyle kocykiem tak ze glowke przykryje to spokoj (nawet bujaczek wczoraj zbytnio nie pomagal a tak na ogol go lubi bo wibruje i muzyczka gra). I taki to mialam poniedzialek.

Mowilam ze wam opowiem (moze raczej mozna nazwac naskarzyc - pozalic sie) u mnie syn do szkoly i ze szkoly przyjezdza autobusem i w piatek niezdazylam na czas co mial by przyjechac autobus bo byli straszne korki wszedzie a gdzie niebyli to drogi pozamykane na remont, zadzwonilam do szkoly tak z 10 min tak zanim autobus by mial byc dodomu i muwie zeby zatrzymali go w szkole bo niewyrobie na czas, a oni mi takie ze maz juz odebral ( maz byl w inym stanie ) ja jaki maz, to ona pozniej mi muwi ze juz go zostawili, ja sie pytam gdzie?, ona ze na ulice, mnie nerwica wziela ja muwie przeciez on ma dopiero 6 lat, tam ulice trzeba pszechodzic (ciagle samochody jezdza) ona ze sorry nic niemoze zrobic, rozlaczylam sie i na policje dzwonilam bo juz w glowie czarne myszli, tak szybko pedzilam dodomu jak sie dalo ze bylam szybciej od policji a moje sloneczko pod drzwiami czekalo myszlalam ze serce mi peknie tak go przepraszala calowalam i tulilam ze szok. Dziekuje Bogu ze nic sie niestalo.
Jak mieszkalismy w Chiccago to raz sie spaznialam dwie minuty to kierowca z autobusu do mnie zadzwonila to jej powiedzialam ze juz jestem za rokiem i zaczekala na mnie. A tu ani zadzwonili ani nic szok.
Mieszkania jeszcze nieznalezlismy szok.

Maly w czwartek ma ostatni dzien szkoly bardzo sie ciesze, troche mniej te poranki bede miec zakrecone :)

martwi mnie moj pokarm, niemoge go nadrobic :( niewystarcza malutkiej. Czasem mnie te piersi tak bola i twardnieja jak znowu na zapalenia (wczoraj tak myszlalam) ale jakas bioresie za sciagania a tu szkoda gadac, juz tych bawarek mam dosc, daje se jeszcze miesiac jak ta laktacja sie nieodnowieto rezygnuje w polowie lipca :(
 
Nanncy ja mam taki bujaczek
Tylko jak by to serduszko i ten mottlek same sie ruszali bylo by super, a tak to sie ruszaja jak ja rusza albo mala noga mocniej kopnie :)

Tu jest strona: babiesrus.com
I wpisz: bouncer
tam bedzie duzy wybor niewiem czy niebedzie przesylka za darmo bo po stanach wiem ze jest za darmo a do inych krajow niesprawdzalam.

My tez juz mamy ryk :( znowu ide

Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Ostatnia edycja:
Czyli to nie tylko u mnie dzisiaj taka masakra. Od rana marudzenie i tylko cyc. A po kilkunastu minutach wypluwanie i ryk. Jak próbowałam znowu dać to otwierała buzię ale nie zamykała żeby ssać i zaraz się wkurzała - ryk. Potem poszliśmy spacerem do skarbówki i zusu to zasnęła ale w drodze powrotnej już była niespokojna. Od 12 do 15.30 z małymi przerwami była na cycu i nie mogła zasnąć, darła się niesamowicie a ja w pewnym momencie też się poryczałam. Byłam sama i już nie wiedziałam co robić :( W końcu ją zawinęłam w rożek i zasnęła, taki upał a jej widocznie było dobrze. To znowu powietrze w jelitach ją męczyło i widocznie nie mogła zrobić kupki. Pod wieczór jej się w końcu udało i od razu była spokojna.
Jutro będę miała bujaczek z Fisher Price z wibracjami. Odkupię prawie nówkę za pół darmo od koleżanki. Zobaczymy jak się sprawdzi. Lila lubi być bujana i trzęsiona w aucie i wózku ;)
Kupiłam smoka uspokajającego lateksowego z Nuka ale nie widzę różnicy żeby mała go chętniej ssała :/ Pluje wszystkimi :/
 
Och ale dzień... Mój biedaczek też się dzis naplakal... Zjadlam na obiad trochę brokula, niepomyślałam że może mu to zaszkodzić. Niestety pod wieczór prawie 2 godzinki płakał... A teraz już smacznie śpi, dostał cyca o 22 i chrapie sobie na mnie :)
A co do nerwów przy cycu to mamy dokładnie to samo.. I tak samo... Czyzby jakiś skok rozwojowy??
 
Ostatnia edycja:
Ojj dziewczyny, dziewczyny widzę ze wszędzie to samo... Tylko cyc i cyc. My po południu pojechaliśmy na chwile na zakupy i nawet 5 minut nie mogłam pobyć w samotności w rossmanie bo zaraz tel od meza " chodź bo płacze i nie moge uspokoić". Zazwyczaj uspokajała sie podczas jazdy autem a dziś jakiś koszmar, musieliśmy sie zatrzymywac na parkingu i cyc. W dodatku cały czas ciągnęła i dalej glodna, dopiero jak dostała mm to sie uspokoiła i płakać przestała .
Teraz tez dopiero zasnęła, ciekawe jaka bedzie nocka.
Mysle ze to ten upał daje sie dzieciom we znaki.
Wczoraj była u nas położna i powiedziała ze to jej piąta wizyta dziś a pierwszy raz widzi normalnie ubrane dziecko bo do tej pory były poubierane w pajace z długim rękawkiem No matko przeciez dziecku tez gorąco!!!!
Dziś spotkałam koleżankę zaciazona z pracy i ona ma teraz większy brzuch niz ja do porodu a jej jeszcze dwa miesiące zostało...
Ehh ide rozwiesić pranie i spac bo nie wiem o której sie obudzi...
Dobranoc kochane :)
 
Dzieki Dziewczyny za info o lezaczkach!

Mimi, ja tam widze kilka guziczkow. Czy to sa jakies rozne opcje wibracji?
Ps, niezle sie strachu musialas najesc z synkiem :( Dobrze ze wszystko sie szczesliwie skonczylo.

Mama Olafka i Damiana, gratuluje! A jak sie czujesz teraz? Po szpitalu tez bedziesz nosic pas na spojenie? Duzo sie rozeszlo?

Informacja co do kolek (bo zapomnialam napisac). Sprobujcie wlaczac dzidzi suszarke. U mnie dzialalo! Uspokaja sie nieco. Jest nawet taka aplikacja na Smartfona lub dzwiek na youtube aczkolwiek moja sie nie da oszukac i musi miec taka zwykla. Sasiedzi nie sa zachwyceni halasem ale w akcie desperacji lepsze to niz ryk.
 
Ostatnia edycja:
Nanncy my ostatnio pól nocy spaliśmy przy włączonej suszarce, maz powiedział ze mu nie przeszkadza skoro płaczu nie bedzie ehh taki teraz nasz żywot, dobrze sie pozalic ale o tak kochamy nasze marudy nad zycie prawda?
 
ImageUploadedByForum BabyBoom1402440709.620644.jpg
Moja niunia-w niedziele skończyła miesiąc, kiedy to minęło?! Szok
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1402440709.620644.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1402440709.620644.jpg
    38,1 KB · Wyświetleń: 90
reklama
wichurka - śliczne dzidzi :) już nie jest noworodkiem, ahh ;D hehe tylko nie komentuj brzuszka koleżanki. Mnie to trochę smuciło jak koleżanka się dziwiła że jeszcze dwa miesiące a myślała że zaraz rozwiązanie :p. Mialam dużą dzidzie i dużo wód płodowych... Moje dzidzi wlaściwie od urodzenia w bodziaczku siedzi no i kocyk lekki na to ale w sumie u nas nie ma jakiś upałów, nie wiiem jak u Was :p.

W temacie chust polecam forum chusty.info. Tam jest mnóstwo opinii albo możecie poprosić na forum o poradę co najlepsze będzie w Waszym przypadku. Z tego co piszą tam, to najlepiej jest kupić używaną, więc możecie od razu na forum od kogoś kupić. Ja kupiłam właśnie w ten sposób i jestem zadwolona. Chusta jest ładna, materiał jest taki że nie ma raczej znaczenia i nie widać że jest jakaś poniszczona bo ktoś ją już używał (a była używana już przez dwie osoby :)). Ogólnie poleca się raczej na początek chustę bawełnianą - tkaną. Na lato lepsza byłaby bambusowa, ale trudniej się wiążę, więc lepiej chyba jednak tę bawełnianą. Trzeba pamiętać aby dopasować do siebie rozmiar - są w necie tabelki - i wziąć pod uwagę też rozmiar ubrania męża :). Ja musiałam własnie z jego powodu rozmiar kupić spory - 5 metrowy. I dobrze bo jak sobie ją wiąże to jest idealna na długość. Mi będzie pewnie sporo zwisać (jeszcze nie próbowałam, ale lada dzień będę robić pierwsze próby :)). Ja mam chustę firmy Nati - jest dobra na początek bo ma zaznaczony środek, nie każda chusta ma. A i lepsza używana z tego powodu że chusta po iluś praniach robi się miękka - łatwiej ją zawiązać. Na początek dlatego nie kupujcie raczej nowej chusty. Ponadto możecie poszukać na forum jakichś spotkań z Waszych miast - może ktoś Wam pomoże/pokaże Wam wiązania itd.
 
Do góry