reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mali odkrywcy ...

Goska-moj brat jak byl maly to wiecznie lazil po parapetach i po meblach.Wszystkie okna mielismy na gumki co by nie otworzyl:-D:tak:;-)
 
reklama
hoho to się porobiło, sami alpiniści!
Wiktor zaczyna chodzić-trzymając mnie za ręce, boi się jeszcze puścić choć wiem, że ma równowagę utrzymaną.
Uwielbia czerwone porzeczki!!!
 
Gratulacje dla wszystkich małych odkrywców :tak:

Ostatnio nabyte umiejętności Stasia to:

- puszcza oczko (oczywiście tylko do kobiet;-):-D)
- włącza pralkę na pranie w 40 stopniach (jego ubranka)
- robi maksymalnie 8 kroczków, ale tylko jak się zapomni. Gdyby raczkowanie były dyscypliną olimpijską, Staś zdobyłby napewno złoto, mielibyśmy przynajmniej o jeden medal więcej;-):-D
- tańczy, ruszając pupą rączkami i głową, najchetniej do Pan Tik Tak i Kaczka Dziwaczka (tańcząc rusza ustami, czyli kolejna umiejetność to:
- śpiewanie z play backu :-D

to by było na tyle
 
Toska, toż Twoje dziecię zupełnie już samodzielne!:szok: Sam pralkę włącza, fiu, fiu....
Jeśli chodzi o raczkowanie, to nie bądź taka pewna tego medalu, myślę że musiałby z Magdą powalczyć ostro, bo raczkowanie ma opanowane w stopniu doskonałym..:baffled: Madziulińska nie chodzi prawie wcale, tylko przy czymś, albo jak ma dobry humor to pozwoli się za rączki poprowadzić. Tylko mam wrażenie że traktuje to jak zabawę, bo jak ją tak prowadzę, to nie stawia normalnie spokojnie nóg, tylko sobie tupie i tak śmiesznie przebiera jakby chciała biec albo tańczyć. Dlatego nie robię tego za często.

U nas z nowości to tylko "odgłosy". Potrafi naśladować wszystko prawie, każdy dźwięk, powtarza każdą minkę i super to wychodzi. No i stara się gadać. Wiemy już że Kaka, to Weronika,:-D do tego "opa", "bach" i nieśmiertelne "czeeeeeść" do wszystkich na ulicy. No i jeszcze "babuś" a ostatnio "tatuś" (oczywiście Tata się popłakał ze wzruszenia). He, he, raz (przez przypadek mam nadzieję) powiedziała "dupa".:-D
 
Toska to ze Stasia tancjor bedze heheh.To dobrze bo Mela to tancereczka,caly dzien vive by ogladala i tancowala.Smiesznie sie rusza,tak z nozki na nozke i pochyla sie do przodu,troche wyglada jak krok podstawowy do kapuery:) ,wywija jeszcze piruety czyli kreci sie w koleczko i klaszcze,pirlety koncza sie wielkim baaam,co z umilowaniem powtarza:p
No i powtarza tez mama i tata.Aha i jak sie pytam jaka Amelka jest duza to podnosi rasie i mowi piskliwym glosikiem'''taaaaaka'' heheheh

Aha aha i jak mowie hopa to skacze jak wariatka,tylko tak nieporadnie jeszcze,kuca ,dotyka pielucha ziemi i wyskakuje do gory zraczkami uniesionymi ,niesty stopki sie nie odrywaja od podlogi za wiele i bardziej to wyglada jak szalone przysiady,ale trenuje dziewczyna heheh
 
Ja tam się za bardzo niczym nie pochwalę - przełomów chwilowo brak ;-)
Chciałam tylko napisać, że BRAWO TOSKA!!! Osiągnęłaś więcej niż 90% matek facetów, bo właśnie tylu ich pewnie nawet nie wie do czego służy pralka :-D A Stasio już ją nawet obsługuje :-D
 
TOSKA super :-)
Powiem ci, że Maks też baaardzo reaguje na Tik-taka :tak: jak tylko usłyszy, to w tempie ekspresowym raczkuje do czegokolwiek przy czym można stanąć i zaczyna intensywnie kołysać się na boki :-D
 
reklama
Do góry