jolka111
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
Ooo dopiero doczytałam co Siwucha napisała
Wiktorku brawo :-)
A u nas od kilku tygodni Maksowi zdarzało się samodzielnie stać przez kilkanaście sekund, w sobotę dzidek "wymusił" na nim 3 pierwsze kroczki, a dziś już bez żadnego przymusu robi kilka
tylko niestety sam niechętny jest żeby się puścić ;-)

Wiktorku brawo :-)
A u nas od kilku tygodni Maksowi zdarzało się samodzielnie stać przez kilkanaście sekund, w sobotę dzidek "wymusił" na nim 3 pierwsze kroczki, a dziś już bez żadnego przymusu robi kilka

