Nowy wątek dla mam już rozpakowanych, szczególnie tych początkujących, którym potrzeba wsparcia.
To zacznę:
Moja Michasia ma kłopot z zasypianiem, szczególnie jak się za bardzo rozbudzi i napatrzy na ten świat. Żeby zasnąć to znów potrzebuje cyca, najlepiej na leżąco w łóżku rodziców, wtedy jest szansa że zaśnie głęboko i uda ją się przełożyć do łóżeczka. Jeśli jej się zasnąć nie udaje to krzyczy, nawet raczej wrzeszczy, bije piąsteczkami i generalnie atak szału jest, a głos ma mocny
.
Macie jakieś metody na ululanie bobasa bez cyca? Czy trzeba to przeczekać???
To zacznę:
Moja Michasia ma kłopot z zasypianiem, szczególnie jak się za bardzo rozbudzi i napatrzy na ten świat. Żeby zasnąć to znów potrzebuje cyca, najlepiej na leżąco w łóżku rodziców, wtedy jest szansa że zaśnie głęboko i uda ją się przełożyć do łóżeczka. Jeśli jej się zasnąć nie udaje to krzyczy, nawet raczej wrzeszczy, bije piąsteczkami i generalnie atak szału jest, a głos ma mocny

Macie jakieś metody na ululanie bobasa bez cyca? Czy trzeba to przeczekać???