reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

Ja się posikam...Nastka wynosi swoje pampersy zużyte i wyrzuca sama do kosza. Mówię je: "wynieś pampersa be do kosza" i ona idzie, otwiera szafke i bach go do kosza, zamyka i przyłazi..no nie mogę..

No i sie pochwalilam pogodą, właśnie przechodzi u nas mega wielka burza z lujką i piorunami:szok::szok::shocked2::shocked2:

Dotinka, juz z Monia rozwiązałm problem dylematu kawalera dla mojej pierworodnej - Monia mówi, że Mati dla Nati a Aleks dla Alicji i po sprawie:-D:-D:-D
Hania, to od was ta burza? u mnie nici z suszenia na balkonie, dobrze, że grzeja z powrotem kaloryfery to wszystko w mig sie suszy..
Justys, jak wielka woda?????
 
reklama
Aniu nie tym razem to nie my podesłaliśmy sikawice z piorunami:-D Musze się pochwalić że u nas około 13 wyszło słońce yupiii:-):-), a o 16 przyszła sikawica :eek: a potem znów świeciło słonce. Byliśmy na spacerku który trwał 15 minut, bo Jasiek gonił po trawie i najwiekszym blocie więc za chwile był cały mokry i brudny:szok:. Chyba muszę poszukac na allegro skafandra do nurkowania na spacery:-D:-D
Justyś jak tam?
To co tylko my w trójke zostałyśmy na placu boju??
 
Jestem i ja:) Nie miejcie do mnie żalu bo ja w tym tyg pracowałam do 19.30! Ale od poniedziałku pierwsza zmiana (7-15);-)
Z tego co wiem to wielka woda idzie na wrocław i okolice Wrocka od strony Oławy sa juz ładnie zalane...:wściekła/y: Mam nadzieje, że nie bedzie tak źle jak zapowiadają...:no:
U nas dzisiaj była piekna pogoda, 25 stopni, słonko a teraz widze z mojego superwysokiego balkonu wieelką mgłę:eek:
HANIU, ciekawe jak Jasiu wyglądał :) Musiał to byc słodki widoczek...
ANIA to dziewuchy mają problem z tymi facetami... :szok: Kiedy wyjeżdzacie na ten
romantico tydzien??
DOROTKO oby was woda ominęła! Bo bez wody jak bez reki!
JAGODA! Ale Ty laska jestes!!!! Fajne fotki:tak:

HA! dzisiaj mi Marzenka napisała, ze u nich pochmurno i że wstali o 10.15 i zaspali na śniadanie:szok::szok:Marzena pewnie była głodna przez pół dnia... A Julo wcale nie chce iść ani do morza ani do basenu... Ta mała ciągle mnie zaskakuje! Jak ja za nimi juz tesknie:-(
 
Witam weekendowo na momencik :-D:-D
Rafal z Alicja pojechali na bazar po jarzynki i po produkty na impreze jutrezjszą i pojutrzejszą:-D:-D, a ja połozyłam Nastkę, bo marudziła a sama robię pulpety na obiadek z indyka, koperku-bardzo smakowite a Natalcia za nimi przepada.
Justyś, w niedzielę przyszłą wybywamy, juz wiem, że będzie Praga, wypad w góry..i tyle na razei udało mi sie wydusić z młodego.Justyna, słyszałam, że fala we Wrocku spoko w tym roku, mniejsza niż w 97, gorzej teraz z Wisłą jednak, ale na żywo to Ty musisz poopowiadać.
U nas piekne słoneczko, wywiesiłam całe pranie na balkon, bo się w domu kisiło.
 
ANIU no to Małż sie postarał:) Mam nadzieje, ze odpoczniecie i bedzie fajowo:)
Własnie widziałam, że Wrocek sie uratował ale jeszcze do pon/wt trzeba byc ostroznym bo wały moga przeciekac... Ale powiem Ci, że u nas nic nie widac, że jakas woda miała nadejść. Na szczescie tej częsci miasta woda nie ruszała (choc nigdy nic niewiadomo). Po południu pojdziemy na spacer nad naszą Ślęzę i zobaczym co tam sie dzieje. Moze namowie M, żeby nas zabrał nad Odrę, na Biskupin, to cykne kilka fotek...
Ja dzisiaj tez robi pulpety z sosem koperkowym:) Ale sie zgrałyśmy! No i wielkie pranie też wisi na balkonie! A na dworze piekne słonko i 19 st:)

NO I NIECH ALICJA PRZYJMIE OD NAS NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA Z OKAZJI PIĄTYCH URODZIN, SPŁENIENIA MALUTKICH I WIELKICH MARZEŃ, RADOŚCI W TAŃCU I ŻEBY RODZICE BYLI GRZECZNI I JEJ NIE DOKUCZALI :D

Jutro prawdopodobnie nie siądę przy kompie bo idziemy na tą komunie...
 
Witajcie
Justyś kochana właśnie oglądam relacje z tv i widzę że Ślęza przerwała wał i zalewa osiedle kozanów mam nadzieję że to nie u Ciebie
Ania i Justynka coś musi być w tych pulpetach bardzo proszę o przepisek:-)
U nas też nie za dobrze jeżeli chodzi o powódź woda co prawda wróciła do normy ale w Międzybrodziu osuwa się przysiółek do wody z 140 domami (co prawda większość to letniskowa ale wymurowane) istniej na dodatek obawa że zapora może być zagrożona:szok: Ziemia osuwa się 2 cm na godzinę, domy popękane masakra. Byłam do południa w Międzybrodziu syreny wyją non stop a straż goni jak oszalała Teraz trzeba nam tylko suchych dni, a tu jak na złośc do południa fajnie, godzine temu przeszła burza z ulewa teraz znów ładnia ale w oddali sie znów chmurzy:wściekła/y:
Uciekam, bo lecimy dzis na 80 do babci
 
Hanna, ja robię tak:
-filet z indyka lub z kurczaka i mielę(albo inne mięsko mielone, np. wieprzowe)
-1 jajko
-kaszka manna do zagęszczenia lub bułka sucha namoczona i wyciśnięta
-cebulka pokrojona w kostkę, podsmażona i zmielona razem z mięsem (lub nie, jesli drobno pokrojona)
-suszony koperek i natka pietruszki suszone lub drobno pokrojone świeże
Wszystko mieszam dobrze łapą w garnku , formuję pulpety( z kurczaka mogą być dośc rozlazłe, ale jak się ugotują to są ok dzięki tej kaszce mannie, która w trakcie gotowania zlepia je) i obtaczam w mące kukurydzianej lub pszennej.
Wrzucam na wrzątek osolony i gotuje parę minut.
Daję z sosem pomidorowym lub koperkowym.
Justys, dzięki za życzenia, sto lat dla babci!!!!!
 
Wszystkiego co najlepsze dla Alicji.Bądź szczęśliwa i radosna księżniczko:-).Dużo zdrówka i miłości.
Ania a co to za opis widzę na gg??Kogo to goni?Nie wystarczył katar i chrypka to jeszcze biegunka doszła?Zdrowieć mi tu zaraz,imprezy czekają:-)
My czekamy na falę,mam nadzieje,że Justynko u ciebie wszystko ok?Bo ta fala to jak się zmieści to dobrze,gorzej by wały nie puściły jak będzie jeszcze jakiś czas duży poziom w rzece.
Hanna:szok::szok:matko droga,właśnie tego się boję,osuwiska:no:,przecieki...Niech wreszcie się skończy ten deszcz i wyjdzie słonko.
A tak na pociechę to u nas też popołudniu wyszło piękne słońce 28st:-D to było cudowne.Ale dzwonił do mnie brat z Gdańska oni mieli 40st dzisiaj.Ciekawe czy burzę też mają:eek:?
Mykam prasować rzeczy na jutro bo mamy rano wychodne w gości:-) i cały dzień mnie nie będzie,chyba że w Ścinawie woda będzie zbyt duża i nas przegoni,oby nie.
Jagoda jak juz Justynka zauważyła.lasencja z ciebie.Zdjęcia super:-)
 
Mam nadzieje, ze tym razem nic mi nia zniknie ani bateria sie nie rozladuje (swoja droga ten laptok to zlom!). My praktycznie caly czas ogladamy tvn24 i strach ogladac! Ludzie traca dorobek calego zycia! Dziewczyny mam nadzieje, ze do was wielka woda nie dojdzie!
Justys, ale ci zazdroszcze tej pracy!
A u Jula to kwestia czasu jak wejdzie do wody i nie bedzie chciala z niej wyjsc!
Hania, czyli zabronilas dziecku najlepszej zabawy pod sloncem tzn. blotko? No wiesz!
Ania, cos mnie ominelo - wakacje ci sie szykuja? I z przepisu tez skorzystam, tylko z moim wykonaniem moze byc gorzej...
100 lat dla Alicji! Spelnienia marzen i samych sukcesow w tancu!
Dotinka, i jak z ta fala?
A u nas piekna pogoda, ani jednej chmurki i jakies 25st, ale wydaje sie, ze jest wiecej. Filip rozchodzil sie na dobre, chociaz jak sie spieszy to szyciej jest na kolanach. Najbardziej lubi swoje ksiazeczki i przeglada je kilka razy dziennie i na wszystko mowi: to i pokazuje palcem.
Wlasnie drzemie wiec lece ogarnac dom!
 
reklama
Ja na sekundkę bo uciekamy w teren:-)
Aluniu wszystkiego najlepszego z okazji 5 rocznicy urodzin. Dużo zdrówka szczęście spełnienia Twoich maleńkich marzeń. :tak:
 
Do góry