Hania - na nartach bylam tylko raz, ale chetnie bym sie wybrala...Jak bylo na kuligu? Tez mi sie marzy...
Dotinka - gratulacje dla tak grzecznego przedszkolaka!
Ania - dla dzieci sanki to rewelka, mam nadzieje, ze na swieta bedzie troche sniegu i dziadek powozi Filipa, bo jedziemy do Szczecina na swieta. I tego spa tez zazdroszcze!
Marza - tez super wyjazd, czy wam sie za dobrze nie powodzi moje Panie?

Dorka - jak sie ma swoj wymarzony domek to nawet odsniezanie nie jest zle! Moj Filip tez nie uczy sie na bledach i przez chwile tez mial takie histerie, ale szybko mu przeszlo, teraz tylko placze. Wydaje mi sie , ze to taka faza.
U nas tez byl snieg przez 3 dni, dzisiaj wszystko stopnialo. Slisko jak cholera, bo nikt nie odsnieza ani nie sypia. Na stacjach brakuje paliwa, a dzisiaj w osiedlowym sklepie nie bylo nawet mleka. Juz sama nie wiem czy smiac sie czy plakac...
Ostatnio pochwalilam sie, ze zdrowko juz lepiej, pojechalismy na zakupy, a po powrocie padlam na cycki. Moje zatoki zwariowaly i skonczylo sie na antybiotyku. Do tego Filip dostal jakichs wirusowych wypryskow na raczkach i buzi, a po leku mial biegunke. Jakby tego bylo malo moj m spedzil noc w szpitalu, z cisnieniem 190/100 czy jakos tak (praca+stres+piwko). Na szczescie juz wszyscy mamy sie lepiej i nic juz sie nie przyplacze do swiat, bo 20 lecimy!
Buziaki!