Jeśli moje dziecię zdecyduje się na szybsze wyjście -nim dotrą paczki -no cóż szybki wjazd do TESCO 24h/dobę powinien załatwić sprawę
He he coś mi się przypomniało .. jak mały był mały to na zakupy sobie jeździłam o 23 np. dpo tesco własnie na połczyńską po pieluchy i takie tam bo raz że wolałam sama , a dwa że jakaś rozrywka była he he . No i kiedyś własnie trafiłam na takiego biednego tate który podszedł do mnie z listą bo żona urodziła oni nic nie mają , dostał liste bo się dziecie pośpieszyło.. I on nie wiedział biedny co ma robić .. skompletowałam z nim wyprawke bo szkoda mi się biedaka zrobiło. Potem mnie dogonił za kasami z czekoladkami . No ale Twój chłop pewnie bardziej ogarnięty


