Maluszkowe i nasze zakupy

[akaata]

Elvie jak dla mnie to też jakis ogrom tych kosmetyków. Ja w domu tyle nie używam co ty masz zamiar zabrać do szpitala.

 

[maonka]

elvie3 i pewnie wszystko z oriflame, bo ty konsultantka.
Ja tam biorę same próbki, żeby mniej miejsca zajmowały.
Po 2 pobytach w ciąży w szpitalu, wiem że nie ma sensu brać całego majdanu ze soba. Chociaż tusz do rzęs biorę, bo pomaluję na wyjście.
I kupiłam szare mydło w żelu, podobno rewelacja po porodzie. Maluszek nie lubi zapachów, więc tym mydłem będę się myć cała. Oczywiście obowiązkowo Tantum Rosa.

 

[kici69]

elvie3 i pewnie wszystko z oriflame, bo ty konsultantka.
Ja tam biorę same próbki, żeby mniej miejsca zajmowały.
Po 2 pobytach w ciąży w szpitalu, wiem że nie ma sensu brać całego majdanu ze soba. Chociaż tusz do rzęs biorę, bo pomaluję na wyjście.
I kupiłam szare mydło w żelu, podobno rewelacja po porodzie. Maluszek nie lubi zapachów, więc tym mydłem będę się myć cała. Oczywiście obowiązkowo Tantum Rosa.

szare mydło w żelu ?? wow nie wiedziałam, że można takie kupić... ja zawsze w torebce mam jakiś zapasowy tusz do rzęs, a tak to do szpitala biorę podstawowe rzeczy. krem do pyszczka, pasta i szczoteczka, grzebyk, płyn do higieny intymnej, płyn do demakijażu, szampon, mydełko i balsam do ciała

 

[kamisia1101]

OMG Elvie będziesz mogła handel obwoźny w szpitalu uskuteczniać
Ja też mam zamiar zapakować sie w wersje mini- szampon ,żel pod prysznic, żel do higieny i husteczki, szczotka do włosów, antyperspirant, kremik do pyszczka i tusz do rzęs...no może jeszcze puder brązujący żeby ię maznąc na wyjscie chociaz

 

[elvie3]

Rozważam również, by to co się da zabrać w próbkach.
Tak czy inaczej ja nie zasnę jak demakijażu nie zrobię i kremików nie nałożę, więc biorę wszystko;-)
O szarym mydle w żelu nie słyszałam - dobre to? Ja mam gęsią skórkę na samo słowo mydło, bo moja skóra mydeł nie toleruje i po każdym robi się potwornie sucha:-(
Aaaaaaaaaa.. Tantum R. również biorę:-)


mm&sm kominek robił nam specjalista i artysta plastyk (taki typ 2 w 1) - sam własnoręcznie zrobił wszystko od podstaw. Mamy tak rozprowadzone ciepło, że ten kominek ogrzewa cały dom. Polecam, bo ładny, klimatyczny i ekonomiczny;-)

 

[e.salamandra]

dziewczyny ja właśnie siedzę and moim bagażem. Tantum rosa rozcieńczyłyście?? mam jakas butelke ze sprayem iw to mam zamiar wlac. a czy bierzecie laktator i jakas butelke??

 

[aniam141]

dzięki dziewczyny! Pościel bardzo przypadła mi do gustu. Mogli się postarać by metek było mniej, albo bardziej schowane, bo są w takim miejscu, że nie sposób nie zauważyć, a boję się pruć

Kochana nie ruszaj metek a kysz od nich .. małe dzieci kochają metki . najlepsze w zanawkach własnie sa metki w kocykach w kołderce tez się spodobają na macie edukacyjnej wszedzie meteczka do skubania jest cacy

Fajny wózio i superowa pościel!!
A ja sobie dzisiaj płyn do demakijażu taki 3in1 zamówiłam, żeby do szpitala mieć;-)
Kompletuję kosmetyczkę: krem pod oczy, krem na dzień, krem na noc, płyn do demakijażu, tusz do rzęs, kremik uniwersalny Tender Care do ust, krem do rąk, czarna kredka, żel i chusteczki do intymnej, balsam do ciała, żel pod prysznic, szczoteczka z pastą, maszynka do golenia.. Dużo tego:-)

Obyś miała czas i siły to użyć
ja mam krem jeden na dzień i na noc , oliwke pod prysznic żeby się nie smarować , szampon , odzywke bez spłukiwania , żel do higieny , żel do mycia twarzy .. i to wsio

A wózke to ja wam wogóle pokazywałam swój ?
chyba nie

 

[aniam141]

dziewczyny ja właśnie siedzę and moim bagażem. Tantum rosa rozcieńczyłyście?? mam jakas butelke ze sprayem iw to mam zamiar wlac. a czy bierzecie laktator i jakas butelke??

Mozesz użyć takiej butelki od wody mineralnej 0.5 litra takiej z tym dziubkiem jak bidonik . Ja miałam butelkę i laktator tez i u mnie się przydało

 

[e.salamandra]

Kochana nie ruszaj metek a kysz od nich .. małe dzieci kochają metki . najlepsze w zanawkach własnie sa metki w kocykach w kołderce tez się spodobają na macie edukacyjnej wszedzie meteczka do skubania jest cacy

A wózke to ja wam wogóle pokazywałam swój ?
chyba nie

hehehehehehe rozbawiłaś mnie nie ma to jak trafione porady doświadczonej mamy :-)
a wózio...ja pierwszy raz widzę. Czy to jest mutsy? podobnie wygląda..

 

[aniam141]

hehehehehehe rozbawiłaś mnie nie ma to jak trafione porady doświadczonej mamy :-)
a wózio...ja pierwszy raz widzę. Czy to jest mutsy? podobnie wygląda..

Tak to mutsy urbanrider ale taki u nas nie do kupienia . Bo ma szprychowe koła i złoty stelaż . a wogóle to jest ze sztruksu wykonany . Nie widziałam drugiego takiego na ulicy