AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Absolutnie! Włączam go raz na jakiś czas i wyłączam np. po godzinie czy dwóch. Zależy jak zimno na dworze i jak mocno pracuje piec CO. Przy "normalnej" temperaturze kaloryferów (u nas to na piecu jakieś 40 st.) nie włączam praktycznie wcale... mamy dobrą wilgotność no i robie sobie mikro wentylację w oknach...