reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mama wraca do pracy

u nas liczą sobie ok 8-12 zł za godzinę więc miesięcznie wychodzi jakieś 1300-2000 zależy od referencji itp... ale wiadomo, że taka za 8 zł to nie koniecznie najlepsza skoro się niezbyt ceni...
 
reklama
dzisiaj odwiedziła mnie teściowa i jak się dowiedziała, że szukamy niani to powiedziała, że ona zajmie sie mała...hmmmm, ciekawe jak ona to sobie wyobraza....
 
Hejka ja wlasnie znlazlam prace ale na szczescie mama(babcia) zostanie z Bartkiem chyba nie chcialabym zosawic go z niania chyba ze nie mialabym wyjscia ale wydaje mi sie ze sie nie oplaca pracowac na opiekunke i tracic czas by nie byc z dzieckiem oczaywiscie nie neguje decyzje matek ktore musza badz chca nianie bo czasem sytuacja wymaga. Ale ja jakies mam dziwne uczucie lęku bo to jednak male dziecko. Smutno mi by było jakby opiekowała się nim obca osoba. No nie wiem. Mam nadzieje że źle nie odebrałyście tego co napisałam.
 
Dziewczyny nie myślcie tak schematycznie. Starsza osoba nie, bo jej się nie będzie chciało, młodsza nie, bo zajdzie w ciąże itp. Idziecie złym tropem. Uważam,że nie wiek stanowi tu kryterium. Ja postawiłabym na kulturę osobistą, zainteresowania niani, próbowałabym znaleźć taką osobę z polecenia.
Mnie na nianie nie stać, wiosną muszę również wrócić do pracy i mam nadzieje, że otrzymamy miejsce w żłobku.
A może prywatny, kameralny żłobek ...
 
Ja uważam, że każdy inną sytuację.
1 muszą wrócić do pracy
2 nie wracają
3 szukają niani
4 mają z kim zosatwić

Ja np. wracam na 5 godz. i mam z kim zostawć.

Życzę wszystkim którzy szukają, żeby trafili na zaufana osobę i żeby byli zadololeni a wiek myślę nie gra tu roli ale osobowość (chociaż ja na 20 latkę bym się nie zdecydowała) :-)
 
Ja wiem że miałam 4 starsze babki i fizycznie nie dawały rady z Kacprem... Jeszcze nie chodził a za ciężko im było go nosić po schodach, ciągle trzeba było go pilnować bo miał niezłe pomysły i nie dawały rady. Miałam jedną młodziutką 20 i była super ale zrezygnowała bo znalazła coś innego no i musiałam ją wszystkiego uczyć od podstaw o dzieciach...

Jest teraz możliwość zatrudnienia niani wraz z urzędem. Zgłaszasz nianie że ją zatrudniasz oni płacą jej wszystkie zusy podatki i takie tam a ty płacisz jej tylko na ile się tam umówicie. Bez reszty kosztów.
 
Ja też jak Marma odrzuciłabym starsze i zbyt młode, niby teściowa to rodzina i w ogóle ale widzę, ze im sie nie chce a zajmują się bratankem 12letnim i kazdej stasrszej zmęczonej zyciem osobie będzie podobnie sie pewnie nie chciało przemęczać i postawiłabym na osobe w moim wieku mniej więcej, zakres -25-35 lat tak w przyblizeniu, wstępnie się orientowałam na początku ciąży i tak własnie szukałam
 
Starszak miał suuuper nianię, miała 40 lat jak Borys 7miesięczny do niej trafił, syna 15 lat i córkę 10, opiekowała się nim u siebie w domu. Do tej pory mamy kontakt, bierze młodego od czasu do czasu, jest wpisana w przedszkolu jako osoba która może go wziąć, dla mnie jak starsza siostra......no i przy tej to wszystkie bledną

Traz będziemy mieś starszą panią, sama mówi na siebie babcia, zobaczymy....moje uczucia są pół na pół.
U nas płaci się duuużo mniej stawki są od 450-700zł, ja płacę 550 za opiekę na początku 7.30-16.00, potem 6.30-16.00. Babka będzie gotować obiadki, chodzić na spacerki i umilać czas, mieszka z mężem, dzieci dorosłe. Jedna z jej podopiev\cznych chodzi ze starszakiem do grupy.
 
reklama
dziewczyny, jak to jest jutro jade do pracy składać wnioski o dodatkowy macierzynski 2tyg, i potem chce wykorzystać wypoczynkowy, tak z 24 dni. czy później jak będę chciała na wychowawczy - a rozważam- to nie przeszkadza że to nie bezpośrednio po macierzyńskim???

w sumie dużo ludzi tak robi, ae tak sie zaczełam zastanawiać bo przeciez wychowawczy jest kontynuacją macierzyńskiego...

eh, ja chce wrócić na poł etatu, i to w systemie 2-3dni w tyg, jutro jade pogadać z szefem, jak go zastane...w sumie to nie wiem po co wracam, chyba p to zeby jakos sie oderwać i nie zwariować w domu, bardziej mnie mama i tesciowa namawiają...
 
Do góry