reklama
sugarspunsister
matka polka superstar
jesu ale mnie plecy jeszce ciagną
cos czuje ze za kare ze nie mialam zadnych objawow praktycznie cała ciążę to teraz mi zaserwują wszystkie możliwe
cos czuje ze za kare ze nie mialam zadnych objawow praktycznie cała ciążę to teraz mi zaserwują wszystkie możliwe

sugarspunsister
matka polka superstar
dzięki kochana
miłe z Twojej strony hehe
miłe z Twojej strony hehe
sugarspunsister
matka polka superstar
wale druga kawkę
bo do wanny niestety ni chu&* nie moge wejsc bo woda zimna

bo do wanny niestety ni chu&* nie moge wejsc bo woda zimna

Widzę, że nadal nic... Kicia na SMS-a nie odpisuje... może już urodziła... i nie może... nadal czekam 
Takie "puk, puk, puk.." - to czkawka... bardzo fajna rzecz u niuni w brzuchu...
Sugar - współczuję zimnej wody... akurat w takim momencie...
A ja byłam sobie na zakupkach... fajnie tak wyjść z domciu... po 10 dniach
Co do objawów - mhhhmmm u mnie nie było nic, co wskazywałoby na poród - brzuch był wysoko... opadł chyba przy porodzie... ale tego nie wiem, bo jak rodziłam, to nie sprawdzałam
; czop odszedł mi przed porodem, czyli przepisowo... nic ponadto nie miałam... aha i dzidzia ruszła się normalnie przed porodem.
O był tylko jeden objaw - oczyszczanie organizm
= sraczka 
i nic poza tym... więc nikt nie wie KIEDY??? musicie być gotowe
Takie "puk, puk, puk.." - to czkawka... bardzo fajna rzecz u niuni w brzuchu...
Sugar - współczuję zimnej wody... akurat w takim momencie...
A ja byłam sobie na zakupkach... fajnie tak wyjść z domciu... po 10 dniach
Co do objawów - mhhhmmm u mnie nie było nic, co wskazywałoby na poród - brzuch był wysoko... opadł chyba przy porodzie... ale tego nie wiem, bo jak rodziłam, to nie sprawdzałam
O był tylko jeden objaw - oczyszczanie organizm
i nic poza tym... więc nikt nie wie KIEDY??? musicie być gotowe
Mnie już drugi dzień woreczek żółciowy nagina, więc drugi dzień z kolei szpikuję się nospą. I czekam na skurcze jednocześnie


aenye - jak Natalia zaczyna szalec, to też az sycze. Zwłaszcza jak nózkami nagina po żebrach, po prawej stronie trafiając jednocześnie w wątrobę i ten mój nieszczęsny woreczek...:sick:. Czasem aż się z nią siłuję - przykładam rękę poniżej żeber, żeby nie mogła wysoko kopać, a ta gówniara ćwiczy kto silniejszy - i jak się zapiera o moją rękę, to jednocześnie główką wali w pęcherz. Nie daj Boże, żeby wtedy było w nim choć trochę kropel. Cyrk normalnie



aenye - jak Natalia zaczyna szalec, to też az sycze. Zwłaszcza jak nózkami nagina po żebrach, po prawej stronie trafiając jednocześnie w wątrobę i ten mój nieszczęsny woreczek...:sick:. Czasem aż się z nią siłuję - przykładam rękę poniżej żeber, żeby nie mogła wysoko kopać, a ta gówniara ćwiczy kto silniejszy - i jak się zapiera o moją rękę, to jednocześnie główką wali w pęcherz. Nie daj Boże, żeby wtedy było w nim choć trochę kropel. Cyrk normalnie

reklama
jak Natalia zaczyna szalec, to też az sycze. Zwłaszcza jak nózkami nagina po żebrach, po prawej stronie trafiając jednocześnie w wątrobę...:sick:. Czasem aż się z nią siłuję - przykładam rękę poniżej żeber, żeby nie mogła wysoko kopać, a ta gówniara ćwiczy kto silniejszy - i jak się zapiera o moją rękę, to jednocześnie główką wali w pęcherz. Nie daj Boże, żeby wtedy było w nim choć trochę kropel. Cyrk normalnie![]()
No dokładnie opisane przepychanki z moim Leośkiem, tylko że on kopie w lewe żebra i normalnie cholery dostaję, a jak w nocy chce się przewrócić na drugi bok to zbieram wszystkiesiły co by ból wytrzymać. łoj boli.
Podobne tematy
Podziel się: