reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
Dita sprzedaż w negliżu może pomóc :tak:
atol ale Ci fajnie! Co czytasz??
Kate tylko gratulować zdolnych Dziewczyn!

Ja nadal czekam na klucze od mieszkania. Jak jutro ich nie otrzymam sama zacznę Pana pakować i wyprowadzać ale przez okno :dry: Już bym chciała mieć ten remont za sobą - boję się go jak cholera.....
 
Sara czytalam Joshylin Jackson dwie ksiazki " Widmo" i " Gdzie diabel mowi dobranoc". Obie wypozyczylam z biblioteki zupelnie w ciemno i moge polecic, fajne, latwo sie czyta. Teraz zaczelam czytac trzecia czesc Janet Evanovich o Stephani Plum, ale juz w domu to zdecydowanie mniej czasu mam. Wczoraj odebralismy koty, sa super. Poki co odpukac bez problemow. Kuwete znalazly, jedza, bawia sie ze soba i z nami. Spia na drapaku, na kanapie i fotelu, czasami pod fotelem. Wytarly nam wszystkie kurze spod mebli:))). Jazz okazal sie mega pieszczochem i gadula. Miauczy i domaga sie glaskania, a jak sie go glaszcze to mruczy jak motorowa. Natomiast Jashka to milczacy typ i trzyma dystans. Choc wczoraj wieczorem przyszedl do mnie na kanape na przytulanki i glaskani i zasnal przy mnie i chyba spal na tej kanapie cala noc. Nie wiem bo nie sprawdzalam:). Ferie byly bardzo fajne, szkoda ze juz koniec. Dziewczyny dobrze smigaja na nartach, nic nie zapomnialy od zeszlego roku. W Zwardoniu zrobili nowy stok, wyciag z kanapami czteroosobowymi, cud miod, nic tylko jezdzic. Pozdrawiam
 
atol, koniecznie wklej koty!!! super, ze sie udomowily. no i z hodowli, to pewnie nie masz pchlego problemu ;))) ale i u nas, odpukac, juz jest luz w tym temacie :D dzis nie widzialam juz ani jednej, ani zdechlej, ani zywej. poza tym naprawde sa ultra-grzeczne. bawia sie ze soba i spia tez razem :) - za kazdym razem ;)
 
sorki tu wklejam koty bo nie wiem gdzie teraz sie wkleja:confused:

Zobacz załącznik 538278Zobacz załącznik 538279 IMG_0217.jpgZobacz załącznik 538281IMG_0222.jpgZobacz załącznik 538283
 
o rany, dopiero zauwazylam! CUDNE! i jakie maja super uszka - jak rysie! nie, no zakochalam sie :D
ale swoich nie oddam za nic ;) najfajniejsze sa, tylko szaleja jak dzikie :p wlasnie ucze je, ze nie moga wchodzic na stol i na blat.

zapraszam tez na bloga - ruszam ze sprzedaza. na razie poduszki, rozne wzory, pod zamowienie, ale docelowo inne cuda. w najblizszej przyszlosci kocyko-kolderki dla niemowlat.
Boginie przy maszynie
 
he he dzieki, moje tez szaleja, dwa kwiatki musielismy wyniesc, a i tak zdolaly wylac konewke z woda. Jazz to straszny pieszczoch, Jashka bardziej dziki, ale tez przychodzi na przytulanki. A najsmieszniejsze jest to jak sie wszedzie pchaja, Jazz np teraz lezy mi przed monitorem na myszce cobym przypadkiem nie zapomniala kto tu jest najwazniejszy :-D
 
Elo. Atol - jakie fajne koty! :D Super, ze ferie udane. U mnie właśnie dzieci feriują u teściów, gdyż ja za godzinę lecę do Maroka na integrację firmową. W Gdańsku piękna zima się zrobiła od wczoraj, wielki śnieg i słoneczko. Chyba też się da na narty uderzać :))) Tylko my nie nartowi niestety. Może kiedyś udam się na jakiś kurs zapisać czy coś. Gorzej że z Gdańska w góry to jakoś daleko ... :/
No ale byle do wiosny ;)))
 
Dzieks kasia, u was to bodajze w Sopocie mozna zjezdzac, takze miejsce jest:), ale wiadomo w gorach fajniej. Ja mam juz dosyc zimy, w pt pochowalam cieple buty, a tu w sb nawrot sniegu i zimna:(. Dla mnie zima moze sie konczyc po feriach:).
 
reklama
Do góry