Mamusie jako ciężarówki po raz drugi :)

[JaMamma]

Elizabeth to masz wrażliwego chłopa Mój tez reaguje na płacz ale nie się nie rozpływa i nie spieszy z przytulaniem Pyta o co chodzi Ja czasem lubię się wybeczeć ale nie liczę na "głaskanie" ot, takie oczyszczenie z emocji. U mnie pomaga rzeczowa rozmowa bez zbędnych emocji tzn. ja mam ich czasem aż za nadto ale mój raczej opanowany i nie działają na niego fochy & płacze.

Sweety super to hula-hop, nawet nie wiedziałam że istnieje taka wersja

Zaliczone kilka mocniejszych skurczy przy jednym musiałam aż kucnąć, tak zabolało
I mam wrażenie że ciągle chce mi się qpkę i siku
oj znowu boli podbrzusze
aby się rozwinęło i nie były by to straszaki jak w ostatnim tygodniu

Ja zamierzam rodzić bez znieczulenia. Idę na żywioł chcę wszystko czuć przeżyć

A próbowałyście ćwiczyć ciężarkami ? świetnie wzmacnia mięśnie brzucha, ja robię takie jakby półobroty trzymając ciężarek w każdej dłoni. Całkiem miłe ćwiczenie

 

[Nikolaa]

witam i ja z rana

rysica oooooooooo to molestuj tego swojego na całego bo już chce zobaczyć ta czuprynkę Moni:-);-)....

kasik to super masz z tą teściowa dobrze ze tak się ułożyło... no ja ci powiem że nie wszystkie babcie takie są moja mama i teściową to Wiki tylko na chwile jak ja jestem a tak żeby wsiąść na weekend to już nie..no i gratuluję decyzji lepiej czasem zrezygnować z toksycznego związku niż męczyć sie całe życie....
sweety z tym wodami i tym kiedy rodzisz to zależny od ilości jakie odchodzą jeśli się sączą a nie ma akcii porodowej to rzeczywiście czekają 24h natomiast jeśli tak ja u mnie wody całkowicie odeszły w ciągu 4h to wtedy wywołują od razu jak tylko zgłosisz że się już nic nie leje a nawet wcześniej u mnie takie odchodzenie wcześniejsze wód i brak akcji rodzinne niestety i obawiam się że i drugi poród też tak się skończy ale już teraz od razu jakby tak sytuacja była to się drę o oxy bo nie chce kończyć na stole z cc a tak o mało nie skończył się pierwszy poród bo ociągali się z podaniem oxy...
ollena wiesz ciężko cokolwiek ci doradzić ogólnie dla mnie dziwne że mimo iż mówcie o separacji to jemu mało na tym zależy i nie próbuje walczyć o wasz związek ....ja ci powiem tak że sama wiesz najlepiej czy już zrobias wszystko aby ratować wasz związek jeśli czystym sumienie do lustereka powiesz sobie że tak to sytuacja jest jasna, natomiast jeśli choć znajdziesz w sobie choć ziarnko niepewności to że względu na dzieci jeszcze powalcz ...ale raczej odrzuć jako główny argument do rozstania to że on nie chce przeprosić twojej mamy czy też że nie lubi twojej rodziny w tej kwestii to on teraz pójdzie w zaparte bo zamiast stanąć po jego stronie (choć postąpił fatalnie) stanęłaś po stronie mamy i nie ważne już teraz że zrobiłaś dobrze teraz to już nie ma znaczenia bo w sojej chłopskiej głowie on został przez ciebie odrzucony i źle potraktowany.... po za tym wiesz ja uważam że nigdy nie powinno się rozstawać ze względu na rodzinę bo rodzina to jak przyjdzie co do czego może cię może cię olać ciepłym moczem i tak naprawdę jeśli to jest jedyny powód to jest to moim zdaniem za mało do separacji....
fioletowa agula ela buziaki

 

[my_sweety]

JaM - sorki za taki temat, ale postaraj się dokładnie wypróżnić, unikniesz wtedy lewatywy ;-).
Jakoś czuję, że do wieczora będziesz z dzieciątkiem:-).
Trzymaj się kochana. Poród bez znieczulenia jest ok, ja tak rodziłam Piotra 10 lat temu.

 

[my_sweety]

witam i ja z rana

sweety z tym wodami i tym kiedy rodzisz to zależny od ilości jakie odchodzą jeśli się sączą a nie ma akcii porodowej to rzeczywiście czekają 24h natomiast jeśli tak ja u mnie wody całkowicie odeszły w ciągu 4h to wtedy wywołują od razu jak tylko zgłosisz że się już nic nie leje a nawet wcześniej u mnie takie odchodzenie wcześniejsze wód i brak akcji rodzinne niestety i obawiam się że i drugi poród też tak się skończy ale już teraz od razu jakby tak sytuacja była to się drę o oxy bo nie chce kończyć na stole z cc a tak o mało nie skończył się pierwszy poród bo ociągali się z podaniem oxy...
ki

U nas w szpitalu nawet jak wody zupelnie odejdą, a nie ma akcji, to czekają 24 ha i monitorują i dopiero wywołują.

 

[JaMamma]

dom wysprzątany, idę z psami na spacer, wszytko dla dobra sprawy
kurcze, naprawdę chciałabym urodzić już
i lepiej dzisiaj niż w szpitalu na weekend
ale w sumie jaka to różnica

 

[fioletowa]

heh ja bym chyba szpital rozniosła jakby mi po odejściu wód kazali czekać 24 h
masakra

Nikola a oxy ci nie gwarantuje że bedziesz miała sn - ja byłam faszerowana oxy w sobotę, potem w niedzielę i przy pełnym rozwarciu [bo oxy owszem działała, ale młody nie wszedł w kanał rodny] zrobili mi cc

 

[JaMamma]

o rany boskie
nie idę z psami
mam krew na wkładce to chyba się zaczyna!
m już jedzie!
Jezu

 

[fioletowa]

JaM trzymam kciuki
heh i Rysia się nie wepchnęła

 

[my_sweety]

o rany boskie
nie idę z psami
mam krew na wkładce to chyba się zaczyna!
m już jedzie!
Jezu

JaM - spokojnie:-):-).

Masz nasze numery telefonów jakby co??? Swój wysyłam Ci na priva.

 

[Agula80]

Jam Super nareszcie, ale spokojnie. U mnie po pojawieniu się krwi jeszcze trochę to trwało, ale już na pewno blisko.

Witam!
Na mojego m płacze działają jak płachta na byka. Kota dostaje wtedy. A ja jestem płaczliwa niestety i sama zła na siebie, ze tak reaguje, ale jak to powstrzymać?

Zawiozłam malca do przedszkola potem na zakupy porodowe. Chyba wszystko już mam. Czas walizkę spakować.

Jam Nie wiem jak jest ułożony dopiero za tydzień w piątek na usg idę. Już pewnie nie doczytasz :-) Ale odpowiem.