reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie jako ciężarówki po raz drugi :)

Mateusz... Fajne i chyba ostatnio malo w obiegu.
U nas imie dla Karola bylo moim, lecz zaakceptowanym przez Rajmunda pomyslem. Drugie imie maly ma po tacie, a wyszlo to z glupia frant. Mam alergie na OMC tatusia, malo tego Rajmund o tym wie i tez ma na niego alergie bo facet delikatnie mowiac ciezki. I kiedys gadalismy przez telefon, (chcielismy z OMC mamusia, ale oczywiscie tatus telefon odebral) i OMC tatus wylecial z tekstem ze moze by tak drugie imie po nim. Jedno na drugie szybki zez, Rajmund szybciutko ze drugie imie juz mamy wybrane (4 rodzaj goralskiej prawdy, ale trza bylo szyc) i na pytanie jakie, Rajmund szybciutko ze po nim. No i zostal Karol Rajmund.
Obmierzylam dzis malego (pod sciana) i sprawdzilam siatki centylowe wagi i wzrostu - oba powyzej 97. :-D Malenstwo moje...
 
reklama
A ja nadal imienia nie mam. Tak jak przy Antku wiedziałam od razu to teraz nic mi do końca nie podchodzi. Ostatnio na topie jest Szymon, ale mój brat ma tak na imię, więc nie wiem czy to dobry wybór. jeszcze Tymon, Franek i Stefan wchodzą w grę. Znaczy się ja Stefana nie chcę, ale m tak.

Kłaczku Kawał chłopa z twego syna, mój to wagowo nie mieścił się w siatce swego czasu:-) a teraz pewnie na jakimś 3 centylu.
 
Agula, a mnie tam nie przeszkadza ze brat ma tak samo - mam brata Adama i syna Adama, z reszta u nas jest to imie tradycyjne w rodzinie od XVIw. i zawsze sie przewijalo co drugie pokolenie Adam i Jan. (Moj brat Adam, ma syna Jana, moj ojciec byl Jan, jego ojciec Adam itd.) Imiona mamy ustalone na kazda plec, przynajmniej to pierwsze bo drugiego wcale.
Co do wielkosci dziecka, to mi ulzylo jak sie upewnilam, ze Karol wagowo i wzrostowo jest na tym samym poziomie. Po prostu bede mogla spokojnie "zgasic" babke na wazeniu jak sie bedzie lupic ze maly za duzy. Nie za tlusty, wiec niech sie odczepia.
 
Witam się :)

Dziękuję dziewczyny za troskę i w imieniu Kornelci za pozdrowienia :-)

Sweety nawet nie zdążyłam zapisać Twojego nr telefonu jak tylko 14 czerwca napisałam, że mam na podkładce krew wylogowałam się i czekałam na m :) ale poszłam jeszcze z psiskami i ogólnie ogarnęłam temat domu szykując się na wyjazd do szpitala ...

Któraś pisała, że "spokojnie że jak odejdzie śluz z krwią to jeszcze sporo czasu do ostatecznego rozwiązania" ...
otóż w moim przypadku nie była to prawda :) jak dojechaliśmy do szpitala a mamy tam raptem 7 minut to miałam rozwarcie ok 4 cm :) Szybkie KTG, badanie, spisanie danych i pędem na porodówkę, nawet do kibelka nie pozwoli mi iść, bali się że urodzę w każdej chwili :) Do szpitala dojechaliśmy ok 10:30 (chyba coś w ten deseń) a urodziłam o 12:53 :)) Zatem szybka akcja ... ale żeby nie było kolorowo to muszę przyznać że darłam się, że hej Z racji tego że mała duża i nie odeszły mi wody a rozwarcie było na ponad 10cm i okropnie bolało, okropnie! Mała utknęła w kanale rodnym, bo nie mogła przejść główka bo ten nieszczęsny pęcherz i dopiero po jakiejś chwili przyszedł lekarz i przebił i jeszcze ze trzy parcia i mała chop siup! na świecie! Miała siniaki - wybroczyny na buziulce z racji tego "utknięcia" ale zeszło po około 3 dobach. Mała super, spokojna, grzeczna istny aniołek. Pokarm miałam w sumie od razu :) Jest tylko na piersi :) Niestety była na drugą dobę żółta a na trzecią pomarańczowa :( Ale jest już ok, w przyszłym tygodniu idziemy do pediatry kontrolnie. Jak urodziłam miała 3 600 jak wychodziłyśmy 3 700 zatem niezły klopsik :) ale pięknie je, nie ulewa :) Pępuszek odpadł na 5 dobę. Dziś była położna i stwierdziła że nie ma nawet co u mnie szukać :) tek jestem w temacie :) Niestety nacięli mnie i nieźle połatali, krocze okrutnie mnie boli w dalszym ciągu :(
Mój m był niezwykle dzielny przy porodzie i dużo mi pomógł, chociaż dłoń od mojego ściskania miał siną :)

Poród to magia aż szkoda że teraz już pozostanie jedynie w pamięci i wspomnieniach ... to ostatnie nasze dziecię
Pozdrawiam wszystkie które czekają na rozpakowanie, rozpakowane i te które próbują zafasolkować <Fiolet trzymam kciuki!>

A to my w komplecie :)
Zobacz załącznik 477085Zobacz załącznik 477086Zobacz załącznik 477087
 
JaM - cudne zdjęcia!!! I jak Ty pięknie wyglądasz po porodzie, cała promieniejesz!!!!!!!!!!!!!!

Agula - u mnie jakby miał być drugi chłopak to miał być Piotr, tak jak mój brat :-D i też by mi to nie przeszkadzało. Ba, na Szymka czasem potrafię Piotrek zawołać :-D

u mnie nic, brat jest u mnie, bawią się z Szymkiem, a ja się po obiedzie zdrzemnęłam...
i nic... a szkoda, taki nuuudny dzień, mogły by mi wody chlusnąć byłoby przynajmniej trochę zamieszania :-D:-D:-D
 
reklama
Do góry