Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

[RiSiA]

Czarni wiesz to wsio zależy widzisz ja zaczelam sie leczyc w wieku 24 lat a zaszlam dopiero w wieku 26 lat... wiec wcale nie jest powiedziane, ze im kobieta starsza tym ciężej - mam koleżankę po 35 i bez problemu zaszła w ciaze...także roznie to bywa...a teraz niestety coraz wiecej mlodych par ma problemy z zajsciem...

Fioletowa to czekam na wyniki z ciekawoscią

Alebur jak sie czujesz??kiedy wizyta?

 

[fioletowa]

alebur a nie pisałam ci? sorry, byłam przekonana że napisałam...

pajkaa jutro po południu będę mieć, więc dam od razu cynk

 

[Czarni]

pewnie że tak jak i te młode jak i te ciut starsze nie muszą mieć problemu z zajściem jak wręcz odwrotnie teraz jest tak zakręcone nasze życie ten świat że już niczego nie trzeba być zdziwionym

 

[Czarni]

Kocham swoje morze ale czy to musi aż tak wiac brr....

 

[Kaso82]

Czarni zazdroszczę CI że mieszkasz tak blisko morza ja jestem ze Śląska fakt góry rzut beretem ale morze uwielbiam.
I u nas tez tak wieje

 

[Czarni]

Czarni zazdroszczę CI że mieszkasz tak blisko morza ja jestem ze Śląska fakt góry rzut beretem ale morze uwielbiam.
I u nas tez tak wieje

wszystko zniosę ale nie taką piździawe

 

[fioletowa]

no u nas dzis nie ma takiego dmuchania... ale my do morza mamy kawałek ;-)
tydzień temu musiało byc fajnie - na odrze była cofka, więc pewnie wam krę mocno spiętrzyło, nie wiem jak koszalin, ale w świnoujściu był czad [trochę mniejszy dla tych co się nie mogli promem na drugi brzeg dostać ]

 

[RiSiA]

Kaso witaj w klubbie ja uwielbiam morze ale do Międzyzdroi jest super trasa 8 h i jestes nad morzem

 

[MOUSEFISH]

Ja pierdziu
No nie nadrobię Was normalnie, tak naskrobałyście WOW !!!
Moniś - spoko, ja bym jeszcze poszła do innego gina z tego co zdążyłam doczytać. Nie wydaje mi się że można wydać diagnozę bo się prawdopodobnie blokujesz. Może i się blokujesz, ale po pierwszej ciąży wszystko się zmienia w organizmie kobiety nieodwracalnie. Przecież przed ciążą mleka nie produkujemy, a ja już nie karmię 2 i pół roku i dalej mam siarę, ale prolaktynę niziutką mimo tego, tak więc zawsze zostają jakieś zmiany. Więc jeśli czytam, że jakiś lekarz zamiast podejść poważnie i wysłać przede wszystkim najpierw na wszelkie hormony to jakiś dupkowaty lekarz wysyła Cię dla świętego spokoju - no porażka - takie jest moje zdanie

Witam nową staraczkę i powodzenia w szybciutkim zafasolkowaniu życzę ;-)


... dziś pozbyłam się mamy po 7 miesiącach u nas. Jak będzie robota to wróci tu w przyszłym tygodniu więc nie na długo poleci do PL he he, ale tych wiechur też się obawia tam na miejscu...

 

[RiSiA]

Mou tak to jest jak sie nas olewa