Pajkaa- wszystkie te detektory to zabawki dla rodziców. Lindam to ogólnie bardzo dobra firma. Tylko detektory w gabinetach położnych są ultraczułe. Ale powiem Ci tak - sprawdziłam to na swoim tętnie, nie na sercu i efekt był spoko. A w wodach płodowych będzie jeszcze lepszy. Kupiłam ten detektor od znajomej która nie narzekała. A kupiłam w drugim miesiącu starań. Teraz jest 13 i już go nie potrzebuję. Jak będę w końcu w ciąży, to sobie kupię kolejny. Wysyłka do Pl takiego monitora to żadne wydatki. Więc decyzja należy do Ciebie czy chcesz czy nie. U mnie leży i się kurzy 

aaaa ... no i że trudno jest znaleźć tętno - tak, trudno, bo doświadczone położne często szukają tętna. A tu w UK to podstawowe badanie co wizyta u położnej. Zamiast usg jak w PL tu jest tętno płodu takim urządzonkiem, ale nie raz starała się znaleźć. Potrzeba wprawy do tego :-)


aaaa ... no i że trudno jest znaleźć tętno - tak, trudno, bo doświadczone położne często szukają tętna. A tu w UK to podstawowe badanie co wizyta u położnej. Zamiast usg jak w PL tu jest tętno płodu takim urządzonkiem, ale nie raz starała się znaleźć. Potrzeba wprawy do tego :-)
Ostatnia edycja:
tym razem z magnezemB6, może on mi wydłuży FL.