Zoi
Fanka BB :)
Jasne ze doczekam sie do testowania i to calkiem na luzie nawet jakbym nie testowala wogole tez bedzie oki poniewaz mowiac szczerze poddalam sie ze zajde w ciaze szybko itd. lekarz dal mi niby 3 miesiace mowiac ze w tym czasie zajde, zostaly jeszcze 2 miesiace wiec mam jeszcze ciutke czasu ale nawet o tym nie mysle wogole,owulacja czy nieowulacja nie czekam na nia, przytulam sie z mezem kiedy mam ochote a nie po to by zmajstrowac maluszka, bedzie co ma byc, jedynie objawy dziwne mam czesto i to daje mi jedynie do myslenia bo skoro robiac wyniki wszystko ok to czemu jakies raptowne nie zapowiedziane plamienie brazowe jak i czemu boli jajnik, dzis co prawda nie boli wogole ale wczoraj jeszcze lekko ciagnal,nie mam nic a nic aktualnie plamien jak i objawow na @ chociaz do @ jeszcze troche czasu a ja zazwyczaj objawy czuje w czasie jej trwania a nie przed i to glownie pol dnia tylko :-)zboczek numberos unos he he eh[/B]
Zoi - życzę z całego serducha dwóch kreseczek! ...ale... no właśnie ALE. Nie nakręcaj się, bo potem rozczarowanie większe. Wiem po sobietyle że mam szczerą, najszczerszą nadzieję, że te objawy to to czego pragniesz - jak najbardziej! Nauczyłam się jednak nie nakręcać, bo było kilka takich końcówek miesiąca, że albo cień na teście, śluz zupełnie inny niż zwykle, szyjka jak z kosmosu, sutki nie do dotknięcia, całe piersi w żyłach takich że krew do transfuzji można by pobierać, mdłości, zgaga, wstręt do niektórych potraw, plamienia implantacyjne, spadki temperatury implantacyjne... a na koniec miesiąca minus taki, że aż mi się w oczy wredny śmiał.
A wiesz czemu to piszę??? Bo jesteś na takim etapie - na którym ja byłam, i ten etap był najgorszy - dla mnie. Wydawało mi się że już tyle czasu minęło, że to już musi być mój czas. Ale nie był. Dalej podkreślam, że życzę aby to był Twój czas!!!!... ale z drugiej strony, czuję w Twoich wypowiedziach i objawach ogromną desperację.
....boscheee - jak ja Ci życzę ciąży, ale tak bardzo nie chcę żebyś się rozczarowała, tak jak ja - nie jeden raz.
Bądź żesz Ty w ciąży, i daj jakiś znak że te objawy są prawdziwe!!!
No nie wiem... mam nadzieję, że jakoś wytrwasz do testowania, i oby był tam plusik![]()
Zdesperowana jestem jedynie niemoca medyczna bo jak cos boli nie potrafia pomoc mowiac mi tylko bym lykla panadol,a wedle mnie jak cos boli to cos komus dolega albo sie myle.