reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Viltutti jak Olek? Wydaje mi sie ze ten spadek temperatury i spanie to odreagowywanie po chorobie.

Ja padam. U nas grypa zaczela szalec. Mama ledwo zyje chociaz juz nie goraczkuje. Za to dzisiaj meza zlapalo. Mial wolne i mial zostac z dzieciakami jak ja poszlam do pracy. Ale jak poszlam to on lezal z goraczka a dzieciaki mialy luz i robily co chcialy. Nawet nie chce wiedziec jak to wygladalo. Jutro moze zabiore chlopakow do tesciow, ale cos mi sie zdaje ze to tylko kawestia czasu i nas tez zlapie....

Ja chce wiosne!!!!!!!!
 
Nie, termometr ok, bo ja miałam 36,6.
Pojechałam, w zasadzie zaraz po tym jak napisałam i dr powiedziała że prawdopodobnie trzydniówka i jutro powtórzyć morfologię mamy. Ja się trochę przestraszyłam bo pokazywał 34,5 stopnia z pół godz po przebudzenia, a śpi dzisiaj cały dzień praktycznie, może miał łącznie ze 4h aktywności maks. No i go co raz bardziej sypie, myślałam że może różyczka, albo modna odra, ale pani dr odrzuciła moje przypuszczenia.
Boże, padam na ryj normalnie... Juro aby przetrzymać te kolejki na badania i do lekarzy...
 
Zawsze możesz zadzwonić na pogotowie i zapytać.
Nam tak na szkoleniu z pierwszej pomocy kazali robić. Już ze dwa razy uniknęłam jeżdżenia do zarazków.

Viltutti jeśli to 3 dniówka to teraz O już tylko by dochodził do pełni sił i tego Ci życzę. Jeśli się nie mylę to po 3dniówce na wypisie ze szpitala nam wpisali rumień nagły ale jak nasza wysypka wyglądała to już nie pamiętam.

U was dzieci a u mnie mąż dzisiaj strzela fochy a ja tylko poszłam na zebranie do przedszkola.
 
Viltutti - dobrze, że pojechałaś i że Pani dr choć trochę Cię uspokoiła. Może Olek tak właśnie reaguje na okres pogorączkowy, osłabieniem, niższą temperaturą, i musi odespać. Coś o tym wiemy, że sen jest najlepszym lekarzem ;). Mam nadzieję, że jutro będzie już tylko lepiej.
Ja liczę na lepszą noc. Idę spać. Dobranoc i dla wszystkich dzieciaczków i mam oczywiście też.
 
Viltutti to przynajmniej trochę jaśniejszą sytuację masz. Oby to trzydniówka była.

Niezmiennie zdrowia dla chorych.

Milenka, a jak Ty się masz?

U nas kolejna koszmarna noc. Nie mam siły.
 
reklama
Agunia Młoda budzi się, co chwilę z wrzaskiem. Jak już przyśnie to wala się po łóżeczku , tłucze głową w szczebelki (mimo ochraniacza), a dziś doszło jeszcze wkładanie nóg między szczebelki. Wydaje mi się, że to zęby, ale ibuprofen nie wiele pomaga, a żel już w ogóle na parę minut.
 
Do góry