reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Hej Dziewczyny :-)
melduję się jako mama kwietniowa-chociaż jeszcze nie do końca do mnie to dociera.Póki co zrobiłam kilka testów ciążowych i betę-w 29 dniu cyklu 775.Dziś powtórzyłam.
Też jestem z Warszawy:mój synek Tymonek też z 2012 roku :-) z połowy lutego :-)
Ja o dziwo mdłości nie mam,tzn.bardzo rzadko jak wstaję rano głodna,to wtedy parę razy mi się,że tak powiem odbije,ale nie jest źle-z resztą przy drugim smyku nie mam czasu myśleć o dolegliwościach ciążowych :-) Zawsze jest coś do zrobienia,a pomocy żadnej,bo mąż całe dnie w pracy.Ale jakoś sobie radzę,nie mam wyjścia :-)
jutro(chyba)mam wizytę u ginekologa-trochę za wcześnie,ale on aż do września nie ma terminów.
Pozdrawiam Was



no to sliczna beta. A skad z Wawy jestes? Ja tez jestem z Warszawy.
napisz co tam Ci robil na wizycie, bo ja nie wiem, czy juz lekarz bedzie mogl potwierdzic mi ciaze.
 
reklama
Witam kwietniowe Mamusie!

U mnie test pokazał dwie kreseczki w piątek wieczorem, po około pół roku staranek. Dzisiaj dla pewności powtórzyłam i znów pozytywny wynik. Jest fasolka:tak::-)!!!

Już mamy córeczkę, która we wrzesniu skończy 4 latka. O drugim dziecku mysleliśmy juz od dłuższego czasu. Zdecydowaliśmy się po tym jak zauważyłam u siebie objawy ciążowe w lutym. Ciąży nie było, tylko rozregulowane hormony ale to nam pokazało jak bardzo jednak chcemy drugiego maluszka.

Widzę, że kilka z Was ma termin na 04.04. To urodziny mojego męża!!!

U mnie objawów ciążowych niewiele. Powiększone piersi, ciężkie podbrzusze. Mdłości jeszcze nie ma. Ale pewnie pojawią się za kilka tygodni. W sobotę wyruszam na urlop na 2 tygodnie, więc odpocznę. Tam tez będę mieć pierwszą wizytę u mojej ginekolog. No i USG mam nadzieje. Juz nie pamietam jak taka wizyta wygląda.
 
Polisia, Lebara - Gratulacje:-)

Misiarska nie martw się, na pewno wszystko ułoży się po Twojej myśli:tak:

Ja za to dzisiaj jestem w podejrzanie dobrym nastroju, pewnie dlatego, że gardło trochę przestało boleć.

U mnie totalny brak objawów...Zastanawiam się czy jest sens robić teraz bete czy juz wyczekać te 1.5 tyg. na usg.

Miłego dnia dziewczynki!
 
Polisia, Lebara - Gratulacje:-)

Misiarska nie martw się, na pewno wszystko ułoży się po Twojej myśli:tak:

Ja za to dzisiaj jestem w podejrzanie dobrym nastroju, pewnie dlatego, że gardło trochę przestało boleć.

U mnie totalny brak objawów...Zastanawiam się czy jest sens robić teraz bete czy juz wyczekać te 1.5 tyg. na usg.

Miłego dnia dziewczynki!



no wlasnie u mnie jest podobnie, praktycznie zadnych objawow, wiec caly czas jestem niepewna, az zrobilam wczoraj rano test, juz chyba 6 i znowu dwie tluste krechy, wiec chyba oki jest :-)
Ja dopiero pewnie uwierze, jak zobacze na usg i jak mi brzuszek zacznie rodzic
 
Madziolinka:ja jestem z Bródna(Targówek).Nie pracuję,jestem na urlopie wychowawczym-pod koniec września miałam wróćić do pracy,ale jak widać nie bardzo wrócę-u mnie jest praca co prawda umysłowa,ale w wielkiej drukarni,więc szkodliwe warunki.Z resztą zobaczę co mój pracodawca na tą wiadomość-bo może mnie np.zwolnić z obowiązku pracy i wtedy nie muszę przychodzić,a pensję będę dostawać.
Co do pierwszej wizyty:pamiętam :-) Też byłam kilka dni,chyba 5,po zrobieniu testu ciążowego w dniu okresu.I dostałam kartę ciąży itp.Pani doktor zrobiła ze mną wywiad,pogadała tak na luzie która ciąża,czy jestem na coś chora,gdzie pracuję itp.Kazała brać tylko folik,a witaminy Femibion od drugiego trymestru.
A co do potwierdzenia w ciąży:zależy na jakiego lekarza się trafi.Moja była przemiła i mnie nie straszyła,że to dopiero początek ciąży itp.Zrobiła usg dopochwowe-może parę minut to trwało.I wydrukowała zdjęcie pęcherzyka ciążowego :-) oczywiście poryczałam się u niej ze szczęścia ;-) A serduszka słuchałyśmy po jakichś 2 tygodniach od tej pierwszej wizyty.
a jutro idę na wizytę z moim synkiem,bo nie mam z kim go zostawiać,więc nie wiem co tam się będzie działo ;-) pewnie będzie płakał jak jakiś pan będzie mi robił usg ;-)
 
Ostatnia edycja:
Żabucha gratuluję :-) z resztą każdej z Was gratuluję :-) będę tu zaglądać-jak tylko czas mi pozwoli,bo w domu mamy jeszcze psa i kota,więc dużo rzeczy mam do ogarniania.A póki co Wam życzę,żeby mdłości jak najszybciej przeszły.
Ja tym razem obstawiam u siebie dziewczynkę ;-)
 
No to chyba mogę nieśmiało do Was dołączyć. Zrobiłam test i od razu pojawiły się dwie piękne krechy!!! Jeszcze to do mnie nie dociera. Będziemy musieli sobie wiele rzeczy na nowo zorganizować. No ale cóż jakoś to będzie. Teraz najważniejsze żeby z dzidzią było wszystko w porządku i żeby ciąża była spokojna.
Z dolegliwości to boli mnie podbrzusze, chyba mocniej niż w poprzedniej ciąży. No i dzisiaj mnie cycki zaczęły boleć!! A ja nadal karmię piersią. Ehh ciężki czas przed nami, ale mam nadzieję że dzięki waszemu wsparciu damy radę.
Do gina idę za tydzień, bo miałam wyznaczoną wizytę miesiąc temu. Chciałam zrobić cytologię ale miałam infekcję więc dała mi globulki i kazała przyjść za miesiąc. Już do niej napisałam że przyjdę, ale nie na cytologię tylko potwierdzenie ciąży :D
 
Madziolinka:ja jestem z Bródna(Targówek).Nie pracuję,jestem na urlopie wychowawczym-pod koniec września miałam wróćić do pracy,ale jak widać nie bardzo wrócę-u mnie jest praca co prawda umysłowa,ale w wielkiej drukarni,więc szkodliwe warunki.Z resztą zobaczę co mój pracodawca na tą wiadomość-bo może mnie np.zwolnić z obowiązku pracy i wtedy nie muszę przychodzić,a pensję będę dostawać.
Co do pierwszej wizyty:pamiętam :-) Też byłam kilka dni,chyba 5,po zrobieniu testu ciążowego w dniu okresu.I dostałam kartę ciąży itp.Pani doktor zrobiła ze mną wywiad,pogadała tak na luzie która ciąża,czy jestem na coś chora,gdzie pracuję itp.Kazała brać tylko folik,a witaminy Femibion od drugiego trymestru.
A co do potwierdzenia w ciąży:zależy na jakiego lekarza się trafi.Moja była przemiła i mnie nie straszyła,że to dopiero początek ciąży itp.Zrobiła usg dopochwowe-może parę minut to trwało.I wydrukowała zdjęcie pęcherzyka ciążowego :-) oczywiście poryczałam się u niej ze szczęścia ;-) A serduszka słuchałyśmy po jakichś 2 tygodniach od tej pierwszej wizyty.
a jutro idę na wizytę z moim synkiem,bo nie mam z kim go zostawiać,więc nie wiem co tam się będzie działo ;-) pewnie będzie płakał jak jakiś pan będzie mi robił usg ;-)



hehe ja jestem z Białołęki, ale z tej przy CH Targówek, wiec mieszkamy bliziutko :-)
 
reklama
Do góry