reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

JOANNA ale nie przesadzaj z tym "nie jedzeniem" zeby ci pokarm nie zanikł, ja w ciąży przytyłam 5 kg, a zrzuciłam jak narazie 8kg także warze mniej niż przed ciąża :) tyle ze ja nie nalezę do osób szczupłych tylko raczej tych pulchniejszych...zaraz przychodzi położna do nas to się dowiem ile Kacper waży, czy to moje karmienie jest efektywne czy nie bardzo :)

a mam do was dziewczyny pytanie trzymacie bardzo diete przy karmieniu piersią?
 
reklama
Wronka, cos tam jem, ale na obiady jakos patrzec nie moge:no: Na okraglo bym jadla bulki ziarniste z serem i owoce.
Co do diety to w szpitalu kazali jesc do woli, zdziwilam sie ze praktycznie wszystko: salatki z kukurydza, papryka i groszkiem, fasolke szparagowa, pomidory,gruszki co ja bym sie juz bala ze wzgledu na ew. wzdecia u dziecka. Diety jako takiej nie bylo, bo matki jadly cala dobe, wszystko stalo w stolowce. Taki ich sposob wg poloznej to dziecko musi przystosowac przewod pokarmowy do jedzena wszystkiego, nawet kosztem poczatkowych niestrawnosci i kolek. Moje pierwsze dziecko mialo kolke trzymiesieczna, masakra, jak zaczelam eliminowac pokarmy to zostalam na rosole i chlebie z maslem, bylam tak wychudzona ze musialam zrezygnowac z karmienia po 2 miesiacach, bo bym sie w koncu przewrocila i nie wstala, wiec nie mozna przesadzac w zadna strone...
 
Hej Dziewczyny, ja urodziłam 12 marca. Poki co nie jest latwo, synek ma problemy brzuszkowe, wiec troche sie ograniczam jesli chodzi o jedzenie. Mam nadzieje, ze to wystarczy. A co u Was?
 
ale tutaj jest cisza, wszystkie zajęte maluszkami...u mnie z małym narazie jest dobrze za to starszy zaczął pokazywać humorki, masakra jest taki się zazdrosny zrobił i starsznie dokucza poprostu chce uwage na sobie skupić...
 
Hej, dawno tu nie zaglądałam, pewnie trzebaby dopisać rozpakowane mamusie :)

Dziś byliśmy w przychodni i Ania waży całkiem sporo, bo 3720 (po urodzeniu spadła do 2850)

Joanna, u mnie bardzo powoli z chudnięciem niestety, a apetyt dopisuje. Pewnie powinnam ograniczyć kolacje...

wronka, toż to rewolucja dla synka, jego życie stanęło na głowie, jak się pojawiła konkurencja. Adaś też nie zawsze jest pozytywnie nastawiony do siostry i czasem próbuje ją bić...
 
hej hej ja nadal 2w1:-D

Joanna co do wagi to się nie przejmuj tak od razu nie da się wszystkiego zrzucić zaczniesz sie ruszać ćwiczyć wychodzić na spacerki i bedzie ok do tego zdrowa dieta bez soli i cukrów i będzie ok! ja po ciazy z corka nie wrocilam do formy sprzed ciaż zabrakło mi chyba 4kg ale dobrze sie czulam teraz przytylam ok 13 kg więc sama jestem ciekawa jak będę wyglądać "po":confused:

wronka to malutko przytyłas!
 
GUZICZEK dlatego tak mało przytyłam bo miałam przez 4 ostatnie miesiące diete dla cukrzyków wiec zero słodyczy, ciemne pieczywko no i 6 posiłków dziennie jadłam wiec wiadomo ze te porcje były mniejsze i tak sie żołądek przyzwyczaił...także to jest jedyny plus mając cukrzyce ciążową, reszta to wg same minusy...
 
Halo! Co tu taka cisza? Chyba wszystkie nie zalapalyscie baby blues´a?:-D Ja mialam troche gorszych dni bo moj m. mial jakies loty, ale juz ok. Norma, musimy sie poprzestawiac na nowo;-)
Guziczek, pewnie juz dzidzia na swiecie? No pochwal sie:tak:
U mnie wszystko dobrze, maly wazyl wczoraj 4300, czyli tyje dokladnie 60 gram dziennie, jest spokojny, tylko wieczorami sobie odbija- steka i denerwuje sie do 23-24 i zasypia na noc, budzi sie raz w nocy i nad ranem, ale juz daje pospac i 5 godzin czasem. Troszke mi katar zlapal, ale na zewnatrz kataru nie widac, tylko slysze gdzies tam w nosku. Polozna mowi ze jak bedzie widac katar to dopiero mam sie niepokoic, wiec nic z tym nie robie. Ja waze 60,5 kg wiec coraz blizej celu:-D Zrezygnowalam z obiadow, bo nie mam ochoty nawet, za to jem kanapki i slodycze, ale tez nie opycham sie zbytnio, musze ten tluszczyk zrzucic jakos... No i u mnie problem z cisnieniem wystapil. Skacze bardzo. Czasami mam 145/90 a po godzinie opada, wieczorami znow wysokie. Nie wiem czy juz mam isc do lekarza czy to moze normalne po porodzie?
A co u Was slychac? Jak sie czujecie Wy i maluszki?
 
reklama
A u mnie nie jest źle, ale teraz Lena coraz mniej śpi, ciągle siedzi i patrzy w okno :) a potrafi tak leżeć nawet trzy godziny :D położę ja przed oknem i bum! Nie ma dziecka :D hehe

No Joanna, mi zostało jeszcze 29 kg:( i ja zrezygnowalam z kolacji. Dzisiaj pierwszy posiłek dopiero dwie godziny temu zjadlam taka zabiegana jestem. No i kuzynka była z dzieckiem, ale opera była jak obydwie się rozplakaly :D
 
Do góry