reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Koreczek podziwiam za spokój :) Ja w pierwszej ciąży jakąś panikę miałam, a zupełnie nie potrzebnie :)

Joanna - jak widać w nocy jednak spałam zamiast rodzić, mimo spinania się brzucha, ale to mam od dawna - bezboleśnie. Dziś sporo więcej śluzu częściowo zabarwionego krwią miałam rano. Jakie szczęście, ze dziś wizyta :)

dorota witaj :)
 
reklama
hej dziewczyny! parę dni mnie nie było:-) ale spokojnie jeszcze jestem 2w1.
maardziarka ale fajny poród i tak bije optymizmem:-)

joanna to się twojemu zebrało na remonty ha ha ale fajnie:)

Ja czuję się dobrze bardzo, cały czas dziś miałam wizytę i mały waży 2900g wiec całkiem fajnie:-) jeszcze troszkę czasu ma i oby dotrwał do terminu. Jejku już przed nami ostatnia prosta!:szok::szok: A ja nadal wszystko w szafach mam ale już sobie powiedziałam że w następny weekend rozkładam łóżeczko i powoli uszykuję ciuszki na wyjście ze szpitala;-) Torba raczej spakowana.
 
Mam nadzieję że jeśli sie myli usg to nie do przodu :D planuje rodzić naturalnie a jeśli bobas będzie ważyl ponad 4 kg to może nie być łatwo :) śniło mi sie że urodziłam tak wielkie dziecko że nie mieściło sie w ubranka!! Szkoda by było bo są tak śliczne ze sama bym w nie wskoczyla!!! ja nie mam żadnych skurczy, a zaczęłam 38 tydzień, trochę sie tym martwię, któraś z was też nie ma objawów zbliżającego sie porodu???
 
Dziś byłam też zrobić posiew na w kierunku paciorkowcow, powinnam zrobić go tydzień temu ale babeczka w przychodni była strasznie zakrecona i podała mi zły termin. Wróciłam do domu i nagle mnie coś rozłożyło, przeziebilam sie.Musiałam powiadomić szkołę rodzenia, że nie zjawie sie dziś na zajęciach a szkoda bo dziś będzie o pielęgnacji noworodka. Mówi się trudno, przecież nie mogę zjawić się tam i pozarazac inne brzuchatki:) czeka mnie kuracja prenalem, okropny jest ale jak mus to mus!!! ;)
 
dorota ja w pierwszej ciązy nie miałam skurczów wogole dopiero jak mnie wzieli na wywołanie porodu w 41 tygodniu to wiedziałam co to znaczy skurcz :-) jeżeli chodzi o ubranka to też już robiłam małą wymiane i spakowałam te wieksze jakby się okazało ze dziecko bedzie jeszcze wieksze niż wskazuje usg.

dziś byłam jeszcze u lekarza z synkiem i jak na złość złapał zapalenie oskrzeli, mąż też coś taki nie wyrazny normalnie istny szpital w domu
 
Ostatnia edycja:
Dopiero dorwalam sie do komputera bo pol dnia przespalam, w nocy wstalam o drugiej szukac meza ktory, jak sie okazalo, jeszcze malowal pokoj, a przed 5 wyjezdza do pracy:szok: Zdazyl jeszcze podloge zmyc w nocy, uparty jak wol, a ja juz do rana z nerwow tylko lekko spalam. Ach i rano mi powiedzial ze snilo mu sie ze urodzilam i mu juz synka pokazywalam w szpitalu:-D

Witaj Dorota! Ladny szok ze zmiana plci i ogromna ta Twoja pannica:-)

Koreczek Ty juz na wylocie, patrz zeby Ci wody nagle nie odeszly. Wiem ze ciezko jest i z jednej strony chcialoby sie juz zaraz rodzic a z drugiej odwlekac, ze strachu (porod, zmiany). Damy rade, to juz tak blisko...

Ewula, napisz po wizycie co sie dzieje:tak:

Guziczek, podziwiam Twoj spokoj, ja juz wszystko gotowe i torba i lozeczko, ciuszki i w nerwach cala ze jeszcze ten remont , jeszcze ciagle mam wrazenie ze czegos zapomnialam...

Wronka, moja corcia na antybiotyku od wczoraj, a moj maz sie smieje ze mamy szpital na peryferiach i dobrze chociaz ze sanitariusz jest jeden i zdrowy:-D
 
Ja po wizycie - szyjka miękka, rozwarcie na 1,5 cm (dotykała główki Ani przez nie :O), czyli przepowiadacze coś zdziałały. Generalnie szykuje się do porodu. Z odchodzeniem czopa miałam rację, ale jeszcze trochę go tam zostało. Na poniedziałek mam skierowanie na KTG, no i od wtedy opiekę przejmuje szpital. Mała na dzień dzisiejszy waży 3100 i jest duża szansa, że uda się sn (byle się dobrze wstawiła w czasie porodu, a nie twarzyczkowo jak Adaś) i pani pogratulowała decyzji, że chcę rodzić naturalnie tym razem
smile.png


Generalnie nie znam dnia ani godziny, a jak z nadzieją zapytałam, że moze z takim rozwarciem w miarę szybko pójdzie to powiedziała, że za duże to nie jest ;)
W czwartek wynik GBS.
 
czesc dziewczyny. miałam dzisiaj wizyte i miałam wysokie ciśnienie 150/108 i w domu tez podwyższone ale nie az takie duze (takie max do 140) pani ginekolog stwierdzila ze nie ma co czekac do terminu czyli 10go marca i jutro jade do szpitala rano.mała wazy miedzy 3100 a 3300.
ciesze się że coś się zaczeło dziac już, bo to czekanie mnie stresowało i dlużyło się.

trzymajcie kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dam znac jak będe mieć możliwość co i jak u mnie;-)
 
A ja już szósta godzinę zwijam sie z bólu, nie dość że mam gorączkę to plecy bolą. Nie jakoś bardzo ale nie mogę leżeć a nie mam sily żeby ćwiczyć. Narzeczony wraca dopiero za godzinę z pracy, liczę na jakiś masaż. Chętnie bym usnela jestem wyczerpana ta gorączka ale tak na siedzaco ni cholery :( ciężka noc a już miałam nadzieję że sytuacja się jakoś rozwinie...
 
reklama
Hej

Mam lekarza konowala:tak: więc i mój termin porodu przesunął się o tydzień, czyli mniej 16 marca. W ogóle wczoraj mnie olal ten mój doktorek... masakra.

Ciągle 2w1
 
Do góry