reklama
J
justyneczka
Gość
HEHE, tu lekarza nie widzi się całą ciążę, przy porodzie jest TYLKO położna, czasem dwie, lekarz dopiero gdy są jakieś problemy w trakcie porodu.
Jak w 12tyg krwawiłam i byłam na pogotowiu, nikt mnie nie zbadał, bo tu nie ma takie zwyczaju, uważają poprostu że nie można ingerować w naturę w tej kwestii i koniec. ciąża jest chroniona dopiero od 4 miesiąca.
a dzieci,heh, juz sie przyzwyczaiłam do widoku brudasów (tu prze pierwsze 2 tyg nie kąpie się dzieci i chyba co niektórym zostaje taki nawyk na dłużej)-oplute, z resztkami jedzenia na buźce, ale co tam, rodzicom nie przeszkadza umorusany dzieciak a sam sobie nie poradzi prawda. największym szokiem było widzieć noworodki dosłownie widac 2 tygodniowe hipermaketach (wPL to też czasem można zaobserwować, ale nie aż na taka skale) w chłodny dzien na samych bodziakach, tak ze aż dzidzia prawie sina jest i ma takie "pajęczynki" na maluśkich rączkach....oj, masakra czasem mówie wam...
Jak w 12tyg krwawiłam i byłam na pogotowiu, nikt mnie nie zbadał, bo tu nie ma takie zwyczaju, uważają poprostu że nie można ingerować w naturę w tej kwestii i koniec. ciąża jest chroniona dopiero od 4 miesiąca.
a dzieci,heh, juz sie przyzwyczaiłam do widoku brudasów (tu prze pierwsze 2 tyg nie kąpie się dzieci i chyba co niektórym zostaje taki nawyk na dłużej)-oplute, z resztkami jedzenia na buźce, ale co tam, rodzicom nie przeszkadza umorusany dzieciak a sam sobie nie poradzi prawda. największym szokiem było widzieć noworodki dosłownie widac 2 tygodniowe hipermaketach (wPL to też czasem można zaobserwować, ale nie aż na taka skale) w chłodny dzien na samych bodziakach, tak ze aż dzidzia prawie sina jest i ma takie "pajęczynki" na maluśkich rączkach....oj, masakra czasem mówie wam...
Kasia gratuluje synka:-)
Justyna ja nie wiem,bo ja jestem zadowolona z opieki tak jak i w Yorku mialam super polozna,ktora o wszystkim mnie informowala,no i tu jest ok
.Pyta sie o relacje w domu,o benefitach mowi,szkole rodzenia mi zaproponowala.Co do USG to robia w 20tygodniu,zeby anatomie sprawdzic,a pozniej ona sama bada jak jest dziecko ulozone i mowi,ok 32tygodnia.Jak nic nie boli,ani sie nie dzieje,to po co robic.Krew i mocz,bicie serduszka sprawdzaja to tez widza.A co do prywatnego usg to jest gdzies kolo Yorku,bo ta angielka z solarium kolo Jacksona mowila mi,bo robila 3D,wiec bys musiala jej sie zapytac.Ja jak narazie jestem zadowolona:-)
Justyna ja nie wiem,bo ja jestem zadowolona z opieki tak jak i w Yorku mialam super polozna,ktora o wszystkim mnie informowala,no i tu jest ok
.Pyta sie o relacje w domu,o benefitach mowi,szkole rodzenia mi zaproponowala.Co do USG to robia w 20tygodniu,zeby anatomie sprawdzic,a pozniej ona sama bada jak jest dziecko ulozone i mowi,ok 32tygodnia.Jak nic nie boli,ani sie nie dzieje,to po co robic.Krew i mocz,bicie serduszka sprawdzaja to tez widza.A co do prywatnego usg to jest gdzies kolo Yorku,bo ta angielka z solarium kolo Jacksona mowila mi,bo robila 3D,wiec bys musiala jej sie zapytac.Ja jak narazie jestem zadowolona:-)
J
justyneczka
Gość
moje przerażenie chyba wynika z doświadczenia ciąży w PL.
jestem prawie w 32 tygodniu a krew badali mi tylko 1 RAZ, co nie uważam żeby było normalne, a krwawienie także więc nie uważam że to jest ok.
a i mocz badają papierkiem lakmusowym.....
wiec motylku widocznie masz lepsza położna;-)
jestem prawie w 32 tygodniu a krew badali mi tylko 1 RAZ, co nie uważam żeby było normalne, a krwawienie także więc nie uważam że to jest ok.
a i mocz badają papierkiem lakmusowym.....
wiec motylku widocznie masz lepsza położna;-)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
J
justyneczka
Gość
wiesz, to że jest napisane, to nie znaczy że robią. chyba że mam amnezje
oby spokojnie dotrwac do końca.
oby spokojnie dotrwac do końca.
Jutro idę sobie znowu zbadać krew i zobaczymy co wyjdzie.Kasiu - gratuluje !! też słyszałam dużo dobrego o porodzie w wodzie.
Gosiakuprewicz - powiem Ci, że ja też się świetnie czuję, jedyne co, to brzuch mi rosnie :-) no i oczuje się dość ciężka... ehhh....
Już za godzinkę wizyta....lekki stresik mam..mam nazieję, że wszystko będzie ok
Gosiakuprewicz - powiem Ci, że ja też się świetnie czuję, jedyne co, to brzuch mi rosnie :-) no i oczuje się dość ciężka... ehhh....
Już za godzinkę wizyta....lekki stresik mam..mam nazieję, że wszystko będzie ok
reklama
