Dziewczyny troszkę rozhustalam moja laktacje metoda 775533 tak jak polecalyscie i odciagam po ok 60ml za jednym takim podejsciem. Kubuś ma się calkiem dobrze dostaje JUZ po 5ml mleka co 3godz i wazy 1240g. Jest juz aktywny w inkubatorze - jak dostaje jesc ok godz 18 to po 17 sam juz sie budzi oczka otwarte i sie wyciaga na wszystkie strony
Mogłąm juz raz sobie pokangurowac i raz zmienic mu pampersiaka - ma dupkę lekka jak pioreczko
Narazie codziennie dojezdzalismy do Gdanska ale jazda po ok120km w jedna strone po meza pracy popoludniami jest meczaca,wiec od soboty bede wynajmowac pokoj niedaleko szpitala. Mialam juz tam byc od zeszlej soboty ale powiem Wam, że zlapalam takiego dola ze mam tam siedziec sama,ze maz powiedzial ze bdziemy codziennie dojezdzac. Teraz troche dojrzalam i chce na 1 lub 2 tyg sprobowac pobyc tam,maz bedzie dojezdzal na weekendy. Robię to by moc byc wiecej czasu przy synku,chociaz powiem szczerze, ze jest to dla mnie trudne... Nasłuchałam się w dodatku od znajomej, ktorej corcia urodzila sie w 28tyg ciazy, ze po wyjsciu ze szpitala nie jest az tak kolorowo, bo trzeba odwiedzic kilku specjalistow do ktorych sa kolejki + rehabilitacje... Maz mowi aby narazie o tym nie myslec ale wzielam juz sobie to do lba i musze sie podpytac lekarza prowadzacego jak to dokladnie wyglada...
reklama
Syllka musisz być teraz silna dla synka będzie dobrze a na zapas się nie marywrtw trzymam za was kciuki.
minni no mój milosz to rzeczywiście duży chłopak ale o dziwo nie jest gruby tylko długi
i ostatnio też się obrucil na brzuszek więc strasznie szybko jak na 3,53,5 mc 
minni no mój milosz to rzeczywiście duży chłopak ale o dziwo nie jest gruby tylko długi
Minni27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2013
- Postów
- 451
Lilka: Wiktoria urodzila się 30 lipca, a o ile mi pamięć nie szwankuje to Twoja Hania ok 10 lipca
Wiki też jeszcze nie siada choć też już się dzwiga do siadania
Wiktoria też już przekręca się na brzuszek i odwrotnie.
Sylka: musisz był silna Kochana. Twój Synuś Cie potrzebuje. Trzymam za Was mocno kciuki.
Sylka: musisz był silna Kochana. Twój Synuś Cie potrzebuje. Trzymam za Was mocno kciuki.
Ostatnia edycja:
Anulla28
Cudzie trwaj !!!
Minni, mam nadzieję, że czujesz się coraz lepiej, bo przy chorobie zająć się dzieckiem nie jest łatwo
Mnie właśnie rozkłada, ale robię wszystko co mogę i się nie poddaję. A nasza córcia też będzie Wiktoria
Imię mieliśmy wybrane na długo przed in vitro 
Sylka, synuś jest silny i szybko dojdzie do siebie. Wiem, ze Ci ciężko, ale dasz radę. Maluch czuje Waszą miłość i dlatego szybko wrócicie do domku ze zdrowym dzieckiem
Trzymam kciuki za Was
A to, że czekają Cię wizyty u lekarzy, to niestety tak jest z wcześniakami. Moja koleżanka też to przeszła i w sumie po kilku latach mówi, że to dobrze, bo dziecko jej przebadali dokładnie. A jej koleżanki syn dostał 10 punktów przy porodzie, nie musiała z nim tak chodzić po lekarzach i się okazało, że lekarze nie zauważyli pewnych rzeczy u niego i bardzo chorował. Jesteście pod opieką lekarzy i będzie dobrze, trzymaj się 
Sylka, synuś jest silny i szybko dojdzie do siebie. Wiem, ze Ci ciężko, ale dasz radę. Maluch czuje Waszą miłość i dlatego szybko wrócicie do domku ze zdrowym dzieckiem
Sylka my też jesteśmy pod kontrolą poradni bo Ola jest wcześniaczkiem i bardzo się z tego cieszę bo tak jak dziewczyny piszą nie stresuję się , że coś jest z Nią nie tak . Maluch rośnie i to najważniejsze . Trzymam kciuki abyście jak najszybciej byli razem w domku .
A ja się pochwalę , że od 2 dni jeździmy już spacerówką i Olusia już prawie samodzielnie siedzi .
A ja się pochwalę , że od 2 dni jeździmy już spacerówką i Olusia już prawie samodzielnie siedzi .
Magda_7891
Fanka BB :)
W dniu dzisiejszych o 8:05 na świat przyszła nasza córeczka Zosia. Całe 3 kg i 51 cm szczęścia.
Pozdrawiamy ;-)
Pozdrawiamy ;-)
reklama
Magda_7891
Fanka BB :)
Witam się oficjalnie jako mamusia (jak to cudnie brzmi) zakochana po uszy w swoim maleństwie. Urodziłam sn po wielu godzinach bólu i zwątpienia (do szpitala trafiłam o 15 a o 8:05 urodziłam). Lekarz miał mi zrobić cc bo miałam skurcze które mnie dobijaly a na KTG rysowaly się jako słabe. Ale akcja wg nich popedzila szczególnie jak byłam jeszcze w stanie skakać na piłce
Później opadlam z sił całkowicie że tylko leżałam. Położna nie była zbyt miła no ale trudno dostała w kość 4 porodu jednej nocy i wszystkie drace ryje
inaczej tego nie nazwę
Najlepszy był tekst "dobijcie mnie" albo moje "ratunku"
jakoś trzeba było je przywołać. No cóż przeżycie jakich mało rodzeństwa będzie planowane cc miało hihihi
Oczywiście nacieli mnie a dodatkowo pękła mi szyjka. Szwów od ch... i trochę. Cały wzór kociewski jak to się dr śmiał. Już po wszystkim mogłam sobie z nim pozartowac 
No to tyle chyba z mojej przygody. Teraz poznajemy się z Zośka. Ciągnie cyca aż miło oby tak zostało
No to tyle chyba z mojej przygody. Teraz poznajemy się z Zośka. Ciągnie cyca aż miło oby tak zostało
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: