Trzymajcie za mnie kciuki...
Idę jednemu szefowi powiedziec o ciąży... pozostanie mi jeszcze drugi...... trzesę sie jak galareta... ten drugi juz mi dzisiaj podniósł cisnienie jak dzwonił....a mam sie nie denerwowac
Nie wiem jak ta rozmowa bedzie wyglądać... jak zareaguje...
napisze po rozmowie...
Idę jednemu szefowi powiedziec o ciąży... pozostanie mi jeszcze drugi...... trzesę sie jak galareta... ten drugi juz mi dzisiaj podniósł cisnienie jak dzwonił....a mam sie nie denerwowac
Nie wiem jak ta rozmowa bedzie wyglądać... jak zareaguje...
napisze po rozmowie...