reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie w 2012

Hey! U nas tez po staremu. We wtorek jedziemy do Hamburga z Julcia na kontrol do tego specjalisty.

katrina to dobrze masz, mozesz juz jezdzic sobie :tak: Ja moze w przyszlym roku dokoncze swoje prawko, bo musialam przerwac niestety. Jak tam dzieciaczki?

kwiatuszek informuj na biezaco ;-) &&&&&&&&

Jakie u Was plany na weekend? My jutro jedziemy w gosci, a pojutrze znajomi do nas przyjezdzaja.
 
reklama
Hello Lasencje.
Dawno sie nie odzywalam:blink:
nawet nie wiem od kiedy nie zagladalam, Lazurku, jak jeszcze Ci nie gratulowalam, to gratuluje!
kwiatuszku - widze w sygnaturce, ze mialas miec zabieg? Mialas? Jaki efekt?
U nas nic nowego. Mlody na razie chodzi do przedszkola, idzie w przyszlym roku do szkolnej zerowki, jak sie dostanie. W Warszawie nie ma zerowek dla 6-latkow w przedszkolach. W szkole ma tylko jeden oddzial, podczas gdy pierwszych klas jest trzy, podejrzewam wiec, ze bedzie ciezko z dostaniem. No i jak miasto tajne wytyczne da, ze do zerowek maja byc 5-latki w pierwszej kolejnosci przyjmowane, to kanal. A Macko absolutnie nie jest na szkole gotowy. U nas dalej jest problem z chodzeniem do przedszkola.
Lilcia jest zupelnie inna. Ona nie chce ze zlobka wychodzic. Rano to frunie do sali, nawet sie nie obejrzy i buzi nie da. A placz jest przy odbieraniu. Charaktery maja zupelnie rozne. Ona jest odwazniejsza i pewniejsza siebie, jak chce to walczy o swoje. Macius niesmialy i nie potrafiacy sie przebic. Ale 5 minut w miejscu nie usiedzi. I placzek straszny.
i tyle. Postaram sie czesciej zagladac
 
JUż po urodzinkach. Obchodzimy je z Antkiem razem :) przynajmniej tych oficjalnych wersjach. Antek wziął dziś cukierki do przedszkola i będzie pewnie gromkie sto lat :)
ja wciąż czuję się na 18+ , ale nie wierzę , że mam takie duże dziecko

Próbowałam dziś Alę położyć bez smoka.. nie udało sie. Będzie cięzko. Do świąt chcę się go pozbyć.

PIS złozył wniosek ws referendum dot.6latków. Szkoda , ze zrobili z tego sprawę polityczną..

co u Was?
 
Martolinka - wszystkiego najlepszego z okazji Waszych urodzinek!!!!!!!

A teraz sobie pomyśl, jak to będzie jak dzieci juz będą miały po naście lat (np. 18 naście) wtedy tym bardzie nie chce się wierzyć, że nasze dziecko jest już takie duże, takie dorosłe.
 
Witajcie! U nas jakos leci. Wczoraj bylismy w Hamburgu na kontroli. Julcia do tej pory brala 4,2 ml tego syropu co 8h. Lekarz powiedzial, ze wszystko ok, wiec podniesie jej dawke do 4,6 ml, ale zeby nie miala az tyle do polkniecia to zamieniamy syrop na 2 razy mocniejszy i bedziemy brac dawke 2,3 ml. Jeszcze 5 miesiecy naszej terapii. Wszystko jest na dobrej drodze :tak: Oby tak dalej :-)

martolinka wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i Antka! STO LAT!!! :-) Ja tez jak patrze na Julcie to sobie mysle, ze przeciez niedawno ja urodzilam, a dzis juz musialam spakowac do kartonu ciuszki w rozmiarze 62-68 :-D

katrina jak u Was? Jedziecie na swieta do PL? My w tym roku tu w DE zostajemy, ale na przyszle Boze Narodzenie jedziemy w moje strony :tak:

Bunny gdzie sie ukrywasz???
 
Katrina masz absolutną rację.. dla nas czas stoi w miejscu , tylko dzieci rosną.
Lazurek a mała chętnie ten syropek przyjmuje? Antek łyka syropy jak lekoman , Ala z kolei pluje na odległość..

cały dzień leje... grr
 
martolinka podaje Julci syrop w strzykawce, bo tak najlatwiej zeby nie wyplula. Syrop jest nawet slodki, ale bardzo sie klei. Jakos dajemy rade :tak:

U nas mrozy. Nie mamy tu garazu, wiec rano autko trzeba skrobac... Pewnie niebawem spadnie snieg...
 
hejka

Lazurku - bilety w okresie przedświątecznym kosztują bardzo dużo, więc zostajemy tutaj (jak co roku).

martolinka - ja mam na szczęście dwójkę lekomanów... żartuje oczywiście, bo nie daję leków, gdy nie ma takiej potrzeby, ale obydwoje łykają wszystko co podam.
 
czesc Dziewczynki :)

co tam slychac? jak tez mnie dawno nie bylo. moze mi nie uwierzycie ale wlosnie u mnie pada snieg pewnie do jutra nic z niego nie zostanie wiec pozostaje mi tylko wyobrazanie sobie szalenstw na sankach z dzieciakami.


lece spac .
buziole
 
reklama
Witajcie,
u nas niestety choroba bostońska. Antek zdrowy jak rydz i tylko Ala choruje. Nie wiem gdzie to złapała. Biedna pęcherze ma w buzi , na dłoniach , stopach w okolicach odbytu i cipki.
Dziwnie bo bez gorączki.
Chyba z tej złości na chorobę zaczęła chodzić!!! dziś skończyła rok i 7 mscy i chodzi!! :)
 
Do góry