reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

reklama
Cześć dziewczyny, nie zaglądałam tu ostatnio, bo dużo pracowałam i do tego źle się czułam.Zrobiłam nawet teścik, ale niestety jedna krecha:(. Dostałam skierowanie za masę badań, bo nie wiadomo co mi jest.

Trzymam kciuki za aktywne już staraczki :) Też bym chciała do niech należeć.

A i muszę się pochwalić, że wykupiłam wakacje już:) wylatujemy 19 lipca.. odliczam już dni:)
 
Witam Was :-)

Ewula00- super że macie szanse na szybsze staranka:tak:

My wczoraj z M. uzgodniliśmy, że wraz z skończeniem przez Igorka roczku zaczynamy staranka o rodzenstwo dla niego. :happy2::happy2::happy2: Już się nie mogę doczekać. Zostało nam tylko 7,5 miesiąca- mam nadzieję, że to szybko zleci i wraz z początkiem 2012 roku zostanę MAMUSIĄ :tak:;-):tak:Ostatnim razem staraliśmy się az 8 miesięcy, już koło 5 miesiąca starań zaczęłam się denerować, że coś jest nie tak... mam nadzieję, że tym razem szybciej zafasolkuję :tak:

Agatkaak- zazdroszczę tych wakacji..... My w tym roku chyba siedzimy w domku... bo trzeba zrobić remont w pokoju Igorka, bo jak narazie to śpi w naszej sypialni, ale już we wrześniu chciałabym go przeprowadzić do jego własnego pokoiku. A na remont i wakacje to nam chyba pieniędzy nie starczy...:no: no nic, zobaczymy, a może da się coś wykombinować :-D Trzeba być dobrej myśli :tak::tak::tak:
 
Ewa gratulacje przyspieszenia staranek!!

Agnieszko jestem ciekawska ale wytrzymam. Mam nadzieje że później nam powiesz.

Agata a gdzie będziecie lecieć na wakacje? Podasz więcej szczegółów?

Wika8 może uda wam się skoczyć chociaż na weekend na "wakacje" gdzieś na miejscu (bo nie wiem czy jesteś w Polsce czy na emigracji)?

Ja mam dzisiaj bieganinę w pracy. ledwo wróciłam zdechła z miasta a już muszę lecieć dalej. A upał nie miłosierny. Poczekam do 13.30 może trochę zelżeje...
 
wika8 - to fakt pokoik dzidzi ważniejszy:) ale może uda się wam gdzieś wyskoczyć:)
Pokaż zajęcia z gotowego pokoiku!

KrolowaFal - Lecimy na grecką wyspę Rodos, na dwa tygodnie:) i lecimy w 7 osób + 2 dzieci, także zapowiada się fajny wyjazd;)
 
KrólowaFal, Agatkaak- mieszkam w centrum Polski w Radomsku, miedzy Piotrkowem Tryb., a Częstochową. Mam nadzieję, że chociaż na weekend uda nam się gdzieś w trójeczkę wyskoczyć. Zobaczymy :-) Narazie priorytetem dla mnie jest pokój Igorka :tak:Rodos :)) MARZENIE ;-)Naprawdę zazdroszczę i życzę wspaniałego urlopu... Korzystajcie, bo potem z dzieciaczkiem to już cięższa sprawa:tak:
 
wika8- Masz rację, potem nie będzie już tak łatwo jak się pojawi dzidzia i finansowo i praktycznie ciężko będzie to zaplanować.
Wiem, że jest masę plusów związanych z takim życiem jakie mam teraz, że mamy tylko siebie i tyle rzeczy jeszcze przed nami, wiem, że mam dopiero 21 lat.
Może ja jestem jakaś inna, po prostu wiem i czuję to że jestem gotowa, na dzidzię, to moje największe marzenie...Cały czas o tym myślę.
 
Agatkaak- i bardzo dobrze, że tak czujesz. Wiek nie ma tutaj nic do rzeczy. Ciąża, a potem macierzyństwo to najpiekniejsze okresy w życiu kobiety. A chwile spędzone z Maluszkiem to niezapomniane chwile. :-)
Z dzidzią też można jechać na fajne wakacje. Wiadomo, że trzeba taki wyjazd dobrze zorganizować, że trzeba zapomnieć już na przykład o szalonym wyjściu nocą na plaże, albo na dyskotekę. No ale cóż... są rzeczy ważne i ważniejsze :-D
 
Ja nigdy nie byłam jakąś straszną imprezowiczką, ale wydaje mi się, że nie żałowałabym gdybym to straciła.Nie przeraża mnie perspektywa posiadania dziecka, wręcz przeciwnie.
Mój D jest innego zdania, on ma 24 lata ale nie do końca jest gotów na dziecko.
On woli mieć wszystko poukładane, w tym roku zaręczyny, za dwa lata ślub, a potem dopiero dziecko. Dla mnie to wieczność, nie wiem co zrobić żeby to przyspieszyć..........
 
reklama
Agatkaak- Ja też nie imprezowiczka:-D:-D:-D i napewno nieżałowałabyś ;-)bo tak prawdę powiedziawszy nie ma czego ;-)
Szybko zleci zobaczysz. U nas też tak było. Zaręczyny na Boże Narodzenie 2006r. W sierpniu 2008 r. ślub, zaszłam w ciąże dopiero w maju 2009 r. Jak były nasze zaręczyny, też myślałam, jak długo jeszcze do ślubu i dzidziusia, którego bardzo już pragnęłam. Potem zajęłam się przygotowaniami do ślubu, wciągnęło mnie to bardzo i nie myślałam już tak często o dziecku. No a po ślubie ostro wzięliśmy się do roboty. :tak::tak:
 
Do góry