reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

Witajcie babole!

Meliska trudna sytuacja, albo wytargasz bratowa za kudły i powiedz jej co o niej myslisz i ze sobie nie zyczysz wtracania w Wasze sprawy i traktowania Was jak dzieci albo urwij kontakty i olej ją. Z mama ciezej, nie wiem co powiedziec

dana jak wczasy???

livcia gratki dla małej za zębolka:-)
a zdjecie z zadkiem sarny super;-)

martolinka, dosiadłaś męża?:-D

lazurek mowisz ze iskra juz nie iskrzy? moze go czyms zaskocz... ze spontana potraktuj, wnies cos nowego do zwiazku a ożyje:-)

wika ogarnełas sie juz po wczasach?

Bunny
a dzis co dobrego robiłas?
Ja sernik z czeresniami.

Wogóle to wczoraj caly dzien za autem jezdzilismy i w koncu upolowalam kolo Gorzowa Scenica, zaczarowałam faceta i tak mi spuscil z ceny, ze nawet na dojazd, pizze, wymiane nadkola, spawanie tłumika mi starczylo:tak:
a dzis mam a raczej jeszcze mam gosci, z tym, ze my z Miloszkiem ucieklismy spac a oni jeszcze griluja z moim mezem.
@ nadal niet, jednak na bank dopiero teraz mialam owulke, dlatego tez wczoraj mimo zmeczenia powiedzialam męzowi robisz PYK PYK i sie wynosisz bo ide spac:-D
 
reklama
hej:)

Wyłażę z krzaków:-) coś nie mam ostatnio weny na pisanie :-(

Lelek tyle prania i prasowania co wczoraj i dzisiaj w życiu nie zrobiłam:-D:-D Męczące są powroty do domu :)
Czyli dzisiaj oblewamy Twój nowy zakup? :-)

Bunny podziel no się wczorajszą pizzą?? I Twój raport z pola bitwy ubawił mnie do łez :))

Rozczochrana baw się dobrze z rodzinką :)

Meliska, co do szwagierki to wiesz "są ludzie i parapety!" :-D ja bym ją olała, a co do stosunków M. i jego mamy to kurczę oni chyba sami na spokojnie powinni pogadać:tak:

Martolinka - "mega wyrzutu Ci życzę " :-)

Lazurek jak u Ciebie?? lepiej??

Livastrid sarenka boska :) Obok mojego domu też jest taki zagajnik i czasami też jakaś sarenka wychyli noska :-D I gratki dla Linnei za ząbka:-)

Iza i Melisa- witaj podglądaczko :)

Ewelka- witaj po nieobecności :)

Więcej nie pamiętam:zawstydzona/y:

Byłam wczoraj na mieście kupić sobie kieckę, bo jutro idziemy na chrzciny i Mariusz jest chrzestym, no a ja jako żona chrzestnego muszę przecież jakoś wyglądąc. Dzwonię do niego i :

Ja: "Kochanie kupiłam sobie sukienkę, taką malinową"
M: "yhhy"
Ja. "Dobrać Ci do niej malinowy krawat"
M: "yhhy"
Ja. "Ale wiesz, malinowy to taki pomiędzy różem a czerwonym. Założysz taki krawat"
M. "Noo"
Ja: "Nie masz czasu zeby gadać??"
M.: "Noo"
Ja: "No to pa"
M.: "Pa"
:-D:-D:-D Czy Wasi M. też są tacy wylewni w słowach???? :-D
 
Lelek sernik z czereśniami brzmi pysznie . Dawaj przepis bo mi smaka zrobiłaś. A czym go tak zaczarowałaś ze aż tyle opuścił? Może mini i dekolcik :-) ?
Ja dzis nic nie robiłam do ama. Byliśmy u wuja w szpitalu z jego synem i później zrobiliśmy grila. Trzeba było sie napić. Smuta jak nie wiem. Ale co zrobić...

Wika co tam u Ciebie? Juz odpoczęłaś po drodze?

Meliska Lelek dobrze napisała o szwagierce! A jeśli chodzi o mamę to juz sprawa trudniejsza możesz tłumaczyć ile tylko sie da albo sobie odpuścić bo co to za matka która wyróżnia synów. Zresztą jeśli Twój mąż chce kontaktów z matka to ona na pewno prędzej posłucha jego niż Ciebie.

A... Lelek dunga dunga i do przodu bez żadnej depresji bo bacik bedzie!
 
Nie, wika:-D moj gada jak najety i to ja czesto gesto wyłaczam sie pierwsza w polowie jego zdania:-D

no widzisz, a moje rozmowy z M. przez tel właśnie często gęsto ;-) tak wyglądają :-) Albo ja mu pisze esa na pół wyświetlacza, a ten mi odpisuje "ok":-D

Bunny właśnie nie odpoczęłam, bo musiałam poprać, poprasować, dzisiaj chałpkę troche ogarnąć, jutro te chrzciny jeszcze...
 
Wika ja z moim to potrafie 2 godz. przegadać za jednym podejściem a dziennie to 4 godz. rozmawiamy.
To ja poproszę o zdjęcie jutro po imprezie w tej kiecce ale na Tobie nie na wieszaku!

Chyba piwko sobie otworze bo dzisiejszy dzień był fe i chyba nawet żadne PYK PYK tu nie pomorze.
 
Cześć dziewczyny:-)
Lazurek tak kochana wczoraj Sławcio pojechał teraz dopiero wróci 28 :-(

Jestem zła bo przyszła @ a niby miałam mieć 10lipca owulację tak mi testy owulacyjne wyszły :-(
Jednak źle:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
Jestem. Nie spie. Nie moge. Nie chce :-(
Borys wczoraj o 20:00 pojechal do Bulgarii :-( Czuje sie zle, bo nie dosyc, ze zostalam sama to jeszcze nie w najlepszych stosunkach sie rozstalismy :-( Mam wielka nadzieje, ze ta przerwa nam pomoze i ze jak wroci to bedzie tylko lepiej...
Ewelka przytulam Cie kochana. Probuj dalej. Moze jak Slawcio wroci to akurat owulka bedzie u Ciebie ;-)
wika, Lelek juz wiecie jak u mnie... :-(
Wypilam lampke wina i obejrzalam film. Zaraz pewnie padne na lozko. Spijcie dobrze babeczki ;-)
 
Ewelka idź do gin. Skoro test wyszedł a ty po tygodniu dostałaś okres to fasolka nie miala szans sie zagnieździć.

Jutro jadę do teściów . Buu... dobrze ze szwagier i szwagierka są to sie z nimi posiedzi bo inaczej ...

Lazurek w każdym związku są gorsze chwilę . Zatęskni i wroci z pod kulonym ogonem. Mój piotrek to juz sie raz wyprowadzał ale jak zobaczył ze na mnie to wrażenia nie zrobiło to sie uspokoił. Bedzie dobrze kochana musi być.

Dzis sie do wiedziałam ze na moim osiedlu będą budować super market ha ha ha myslalam ze padne. Zanim go zbudują 10 lat minie jak nic.

A i na rocznice ślubu kupimy sobie lodówkę. W końcu 3 rocznica i to jeszcze w moje imieniny.

Mąż śpi a ja myślę i to za dużo myślę. Myslalam ze po piwie będę spac jak zabita a wyłączył mi sie myśliciel .
Na tym zakończę nudny post.
 
reklama
Dzien dobry :-)
U nas zaczal wlasnie padac deszcz :confused2: Mam zawroty glowy od samego rana. Jak scielilam lozko to dobrze, ze szafy sie przytrzymalam, bo bym upadla taki helikopter mi sie zalaczyl. Do tej pory mnie trzyma :eek: Ciekawe po czym, bo chyba nie po tej lampce wina :eek: Bylam na spacerze z Elvisem, myslalam, ze minie, a tu nic :eek:
Bunny powodzenia u tesciow. Nie daj sie ;-)
 
Do góry