Wróciłam od lekarza, co prawda nie od swojego zaufanego bo jest na urlopie, ale- ciąża jak najbardziej tylko wczesna, ok 5 tydzien
dał mi jednak juz luteine, zeby nie bylo tak jak z Miloszkiem(w 4 tg polecialam do lekarza- za 2 tyg mialam przyjsc znow ale nie zdazylam bo zaczelam krwawic)Tak wiec teraz kolejna wizyta 9 sierpnia i mam nadzieje ujrzec fasolkę
Bunny jak ON mógł!!! Ty masz owulke a jego nie ma;-)
kajene no ja tez slyszalam na przykladzie bratowej ze trzeba conajmniej rok czekac miedzy cc
lazurek zaraz doczytam co Tobie
mmona lepiej?
maron dzieki, powodzenia na wizycie:-) jesli chodzi o genetyczne to nie pamietam w ktorym tygodniu miałam
Cantagieskie wybacz ze zle napisalam Twoj nick ale trudny jest- nie łam sie negatywnym testem- moze po prostu za wczesnie jest. Zobacz ja robiłam testy od 27 dc i dopiero w 42 dc pojawila sie bledziucha
A tak poza tym lekarz zabronil mi dzwigac malego- ze wzgledu na powiklania w poprzedniej ciazy, no i jak mam sobie radzic? niby nie nosze go na rekach ale mam schody w domu, to z wanny trzeba wyciagnac, to co innego i ech....