Irlandia
Mama Kwietniowa 2006
Ana78 mam kogoś kto pomógł mojej bratowej i mojemu bratankowi, ale w Aleksandrowie krążą o niej różne opinie. Podam kontakt jak wejdziecie w trójkę. Dziś też zajrzał Franio. Jak on ładnie mówi! Super gość! Jestem jedyną kobitką w aptece, pracuję z dwoma panami, więc nie trudno mnie indentyfikować. Zresztą poznałam już Twojego Męza. ;-) Pozdrawiam! Zajrzyjcie koniecznie!
poza tym wszystko ok.
nie to co centrum, bleee
. Chciałam tam rodzic,ale w styczniu był zamknięty
Mój ąz zwykle pracuje w tygodniu a do domu wraca na weekendy. Teraz akurat jest w domu - ale i tak jaknby go nie było. Ciagle coś...ale narzekać nie mogę, nie mogłabym chcieć, żeby był lepszym ojcem - tylko, że rzadko w domu bywa. Mamy tez psa - co nieco utrudnia sprawę, bo wychodzenie w centrum z czworonowgiem to nie lada problem. Więc kiedy męża nie ma najczęściej znów pojawia sie moja mama która zajmie się albo psem, albo Zuzią. TYle o mnie narazie;-)
Dla mnie to dublowanie watków bo i tak ogólna dyskusja toczy się na jednym. Teraz będzie tylko problem na którym? I będzie się tak skakać, bo jedna napisze coś na jednym a odpiszą na drugim...