reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z Peterborough

milunia273,

Parnwell jest od Ciebie w drugą stronę- odbijając od Dogsthorpe w stronę Eye, tak więc kawałek, ale to w końcu wciąż to samo miasto ;-)

Spotkałyście się wtedy w tym parku dziewczyny ??
 
reklama
Hejka:-)Spotkałyśmy sie w parku na Flettonie,tj.taki park mały przy cmentarzu:tak:Ja juz chyba wiem gdzie jest Parnwell gdzieś w okolicach Regional college?Możemy sie spotkać gdzieś w mieście?w jakimś parku?tylko z ta pogodą tak różnie bo jak nie pada to wieje:-(Pozdrawiam;-)
 
milunia273,

to super, że spotkanie doszło do skutku, pewnie będą następne ?;-)

Tak, parnwell jest niedaleko Regional College, idąc/jadąc od strony Eastfieldu. Ja mieszkam blisko Sainsbury's i w pobliżu też jest malutki park z placem zabaw dla dzieci. A Ty jesteś zmotoryzowana ? Ja niestety nie :no:

Hej, reszta kobitek, gdzie jesteście ??? Piszcie tu z nami !!:-)
 
Maureen ja poniekąd jestem zmotoryzowana ,wstyd sie przyznać ale jeżdże tylko odwieśc syna do szkoły i w sumie to się jeszcze nigdzie nie wybieralam dalej.Wieszco w poniedziałki to mógłby mnie mąż przywieżć(przynajmniej pierwszy raz ,jakbys podala adres na prywatną wiadomość)bo inne dni pracuje na nocki ,muszę zobaczyć jak jechać to pożniej sama się wybiorę nawet w inny dzień:)
 
milunia273,

nie ma sprawy, tylko jak narazie to u nas w domu przeziębienie panuje ( ja i moja starsza córa się rozłożyłyśmy ), więc spotkamy się jak się wykurujemy, ok ?
 
Nie ma sprawy Maureen:)teraz to chyba wszyscy podziębieni,my mamy to juz za sobą ale jeszcze tydzien temu bylo nieciekawie.Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i czekam na wiadomość.Pozdrawiam:)
 
Hej,

wpadłam zobaczyć co u Was, ale cisza i nikt nie pisze :no:
ja dalej kuruję siebie i starszą córcię, ale kiepsko idzie...

Buziaki.
 
Hej dziewczyny, bardzo dawno tu nie zagladalam. Widze ze nareszcie sie cos rozkrecilo jakies spotkania palnujecie :) . Ja tez mieszkam w P. mieszkam dokladniej przy centrum. A co do kuracji to moje dzieciaczki tez niedawno chorowaly , ale naszczescie juz jest wszystko wporzadku.
Pozdrawiam :)
 
reklama
Do góry