reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie z Peterborough

no moj tez troche z dalsza i nazwisko tez mamy podwojne, jak z telenoweli...:) do tego bez myslnika wiec raz pielegniarka mi sie w polsce zapytala jak ja corce moglam dac tak na drugie imie...miala na mysli pierwszy czlon nazwiska hehehhe
a jak mala pojdzie do szkoly to zanim sie podpisze to wszyscy z klasy wyjda:)))))) :-D
 
reklama
hee lulu84 ty a moze nasi mezowie z tej samej wsi?;) skad ten twoj wybranek? moja majka dlatego ma tylko jedno imie ze jak sobie pomyslalam ze musialaby jeszcze do tego 2 imiona i 2 nazwiska wszedzie drukowac to mi sie jej szkoda zrobilo:) przed samymi chrzcinami zastanawialam sie czy jej jednak nie uszczesliwic drugim ale zrezygnowalam. a gdzie chrzcilyscie dziewczyny wasze pociechy jesli wogole? my urzadzilismy chrzciny angielskie glownie na prosbe babc ale wspominam milo:)
 
No witam Witam....
prad na werringtonie jest ale ja niestety czuje sie jak bez pradu:) mialam zalozona spiralke antykoncepcyjna i przez 10 miesiecy mialam straszne krwawienia wiec wczoraj ja wyciagnelam... i czuje sie koszmarnie! mam goraczke, zawroty glowy i bol brzucha....pfff..............
No...co do nazwisk to moje dziecko ma dwa imiona i jedno nazwisko! nazwisko ma tatusia bo jeszcze niestety nie mamy slubu!
A co do chrzcin to robilismy tutaj trzy tygodnie temu! przyjechala mama Kuby i moja kuzynka ( chrzestna) bo moji rodzice tutaj sa wiec z nimi bylo bez problemu!:)
mala miala chrzest z roczkiem i byla podwojna impreza:)
ide sie jeszcze polozyc na chwilke bo zaraz bedziemy sie do kosciola zbierac bo dzis sroda popielcowa:) mam nadzieje ze dam rade sie pozniej odezwac wiec zycze milgo popoludnia...!!!
 
o to nie zazdroszcze madziulka......:-(zycze szybkiej poprawy:)

dziewczyny, macie moze jakies sposoby albo wybrobowane leki zeby wyleczyc szybciej katar u prawie roczniaka???...wiem ze tego sie szybko nie da zrobic, ale my walczymy z nim juz tydzien i nadal malej leje sie z nosa, moze to nie jest straszny katar, ale wiadomo dzieciak sam sobie nosa nie wydmucha wiec co sie obroce to ona znow ma dwie swieczuchy pod nosem...a chcialabym ja podleczyc bo w sobote lecimy do polski a w samolocie wiadomo, co drugi kicha, kaszle itp...i nie chce zeby mi sie do konca rozlozyla w polsce...zakraplam jej nos otrivinem ale tego nie mozna czesto uzywac, daje jej cytryne do herbatki, nacieram plecki i klatke mascia zeby sie lepiej oddychalo i nic....dzis kupilam jej jeszcze syrop bo od tego kataru to kaszel ma.....macie moze jeszcze jakies pomysly???bo ja mam juz dosc ganiania emilii po domu z chusteczkami do nosa....
 
Czesc lulu84!!! Ja tez mialam problem z katarem u mojego synka i stosowalam domowy sposob,moczylam malemu nogi w cieplej wodzie z dodatkiem 5 lyzek musztardy,naprawde pomaga.Polecam tez produkt o nazwie "katarek".Sama sprawdz http://www.katarek.pl/. Pozdrawiam serdecznie.:-)
 
dzieki aguska45:) malej juz powoli katar mija, a tez mamy cos podobnego do tego"katarka" tylko nie podlacza sie go pod odkurzacz :tak:o musztardzie nie slyszalam ale moze warto sprobowac, narazie najbardziej pomagaja mokre reczniki na kaloryferach na noc skropione amolem- ze niby taka delikatna inhalacja:))) pozdrawiam
 
Cześć dziewczyny!Jestem mamą Zuzi, która w tym miesiącu kończy 2 latka.Mieszkamy na Waltonie od listopada i praktycznie nikogo nie znam w Peterborough.Mój mąż pracuje na nocki więc w dzień głównie śpi no i siłą rzeczy cały czas spędzam z Zuzą.Cieszę sie strasznie że znalazłam to forum.Nareszcie jakiś kontakt ze światem.
Pozdrawiam wszystkie mamy!
 
hej.
lulu84 katarek juz przegonilas a mnie sie przypomnialo ze sa tu kropelki olbas dla takich od 3 m-ca kropi sie na chusteczke i pod nosek podtyka a ja mojej malej wlasnie chusteczke ostro skropiona gdzies w rog lozeczka wciskalam. to gwoli tych inhalacji bo reczniki mokre tez szly w ruch:) w polsce kupilam masc majerankowa do smarowania pod noskiem zreszta w polskiej aptece jest masa tych srodkow bezpiecznych dla takich maluchow. dziewczyny nie otworzyla mi sie ta stronka z KATARKA ale zgaduje ze to cos jak nasza FRIDA? podlaczany do odkurzacza? ale jaja:)
saszka14 witam:) znam twoj problem hehe moj maz pracuje tylko na nocki i tez ciagle spi. moze wiosna im troszke minie:) nie mam pojecia gdzie jest walton a juz 4 lata tu mieszkam. pora sie oswiecic. pozdrawiam
 
reklama
Do góry