reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

reklama
Trochę się was naszukałam, bo nas przenieśli.

A u nas tak:
Oli śpi już całą noc. Je za pięciu i nie daję rady go wciskać w ubranka na 3m, więc poleciałam do sklepu i mam trochę takicj na 6-9 miesiący. Te pasują.
Jest bardzo grzecznym dzieckiem, ładnie je, marudzi tylko jak jest śpiący i trzeba go wtedy utulić żeby zasnął.
Niestety mleczko wyparowało, karmimy się tylko butlą. Mała załamka.
Ja też śmigam z wózkiem po betonowym lesie wrocławskich ulic.
Rana nie boli i już wogóle jej nie czuję, nie krzycz pójdę do gina na pewno (tylko kiedy?).
Czekamy na pierwsze w życiu święta w powiększonym gronie i nawet rodzinka zza granicy się zjedzie.
Też mam załamkę jak się patrzę na swój brzuchol wstręciuchol. A o spodniach sprzed ciąży mogę zapomnieć. Na razie mieszczę się tylko w workach po kartoflach.
Oli tez robi zielone kupy, ale nie widzę powodów do zmartwień, ważne, że nie są bordowe (tzn. że jest krew w kupce).
Ja nie zmieniam pieluszki jak jest kupa tylko robi to tata, na szczęście Oli sadzi jak mąż jest w domu. A ostatnio go nie było i pieluszkę zmieniał brat męża (bliźniak więc dla małego na razie to żadna różnica).

To na razie tyle relacji z Kruczej Polska

Buziaki dla Jasia

Misia odezwij się kobieto!!
 
grooha,
właśnie wyczytałam, że mieszkasz obecnie na Kruczej. Akurat to mój ulubiony rewir spacerowy, konkretnie wzniesienie - górka pomiędzy Kruczą i Hallera, poza tym skwerek przy ul Wróbla. Od biedy mogą być też ogródki działkowe na tyłach Kruczej. Byle jak najdalej od wielkomiejskiego jazgotu.
W zasadzie jestem tam każdego dnia, może kiedyś wpadniemy na siebie? Znak rozpoznawczy - jasno niebieski wózek.
 
Już sie odzywam i melduję że jeszcze się nie rozdwoiłam ;)
Brzuchol coraz większy, trochę mi juz przeszkadza i naprawdę Wam zazdroszczę że Wy juz macie to za sobą... Tak juz bym chciała miec mojego Wiktorka a tu jeszcze jakies 8 tygodni...

Jejku baby kochane, chyba jednak z tą raną pooperacyjną jest jednak troche paprania co? Ja się na razie nastawiam na fizjologię, ale jak trzeba będzie to pójdę pod nóż...

Buziaki Mamuśki!!!! :-*
 
No nareszcie :) dobzre ze sie jeszcze nierozdwoiłas i trzymac tak przez te 8 tygodni ;D<wiem wiem że to wydaje sie cholernie długo <mądra jestem bo juz mam to za sobą :p > > ale szybko zleci ...sama zobaczysz .teraz to kochana spij ile sie da bo potem to bedzie kiepsko z tym .
A z tą cesarką ...fakt faktem ze jest troche paprania wogole wydaje mi sie że ciezej sie dochodzi do siebie niz po zwykłym porodzie ale....warto sie pomeczyc .Wazne jest tylko zdrowie maleństwa.Jak trzeba bedzie to pod nóz ...a potem jakos to będzie.

Trzymaj sie ciepło i uważaj na siebie i na Wiktorka :)
 
Wróciłam od Pani Doktor :/
Jasio załapał jakąs bakterie wrrrrr.... dostał jakąs zawiesine w syropku i to musimy mu dawać 3 razy dzinnie po jednej łyzeczce no i oprucz tego to jeszcze Kapsułki Lakcidu 2 razy dzinnie .Jak sie niepoprawi w ciagu 7 dni to dostalismy skierowanie do laboratorium na sprawdzenie kupki czyli ...posiew ...czegos tam ;/ <zapomniałąm jak to sie fachowo nazywa> ::)


....mamy nadzieje że jednak sie poprawi bo wtedy to bedzie masakra ::)


tyle z wiesci ....do nastepnego Babeczki
 
Cześć dziewczyny,
czy mogę do Was dołączyć? Dotychczas siedziałam na wcześniakach, ale widzę, że u Was też miło.
Jestem z Bydgoszczy, od ok. 2 lat mieszkam we Wrocławiu. Mam 5-miesięczną córeczkę Polę, wcześniaka z 32. tygodnia.
Pozdrawiam!!
 
monika76 pisze:
Cześć dziewczyny,
czy mogę do Was dołączyć? Dotychczas siedziałam na wcześniakach, ale widzę, że u Was też miło.
Jestem z Bydgoszczy, od ok. 2 lat mieszkam we Wrocławiu. Mam 5-miesięczną córeczkę Polę, wcześniaka z 32. tygodnia.
Pozdrawiam!!

sPOKO JASNE

ja czesto jestem na dzialkach i nawet wydaje mi sie ze sie kiedys mijalysmy
do zobaczenia w rejonie
 
reklama
hej ho!!

No ze ja dopiero tu trafiłam......
ja mieszkam we Wrocławiu juz siódmy rok, przywedrowałam tu na studia, i wszystko sie zapowiada na to ze tu juz osiądę, narazie mieszkam w okol. pl. grunwaldzkiego, ale to nie na stałe, mam prawie siedmiomiesiecznego synka Piotrusia, dokładnie w sobote skonczy 7 miesięcy. Mam nadzieje ze mnie przyjmiecie do grona Wrocławianki!!
pozdrawiam
 
Do góry